Postanowiła porzucić zasadę „tylko raz”.
Suknia ślubna jest prawdopodobnie jednym z najdroższych ubrań, które kupi kobieta - chyba że masz szczęście wystarczy, aby mieć epicką kolekcję torebek - więc zawsze wydaje się trochę marnotrawstwem, że tylko jedna dostaje nosić.
Cóż, jedna panna młoda postanowiła porzucić zasadę „tylko raz”, jeśli chodzi o suknię ślubną, i przysięgła, że będzie ją nosić co roku z okazji jej ślubu.
Samantha Burns otworzyła się na jej niesamowitą tradycję Brides magazyn wyjaśniający:
Kiedy mój mąż i ja zakończyliśmy nasze wesele, nie chciałem zdejmować sukienki. Tak długo czekałem na ten dzień i nie mogłem uwierzyć, że minęło wiele godzin. Właśnie w tym momencie zwróciłem się do męża i powiedziałem mu, że zamierzam nosić suknię ślubną na każdą rocznicę, o ile będę w stanie się w nią zmieścić! Wyobraziłem sobie, że będę wykonywać czynności, które lubimy jako para, kręcąc się po restauracjach, parkach i lodziarniach w mojej białej sukni. Kiedy zaczęliśmy szczęśliwie, poczułem zawroty głowy na myśl o świętowaniu każdego kamienia milowego z tak zabawną i sentymentalną tradycją.
Od czasu podjęcia decyzji o tym, aby nosić suknię ślubną jako tradycję rocznicową, Burns grał w golfa w sukience bez ramiączek podczas podróży do Bostonu ...
... i podczas modelowania nadmuchiwanego pierścienia pączka.
Czy uważasz, że ta tradycja jest wyjątkowa, czy też odbiera sukienkę, która zwykle jest przeznaczona na jeden dzień?