Wewnątrz pięknej stodoły przydomowej stodole

  • Jan 05, 2020

Redaktorzy Country Living wybierają każdy opisywany produkt. Jeśli kupisz za pomocą linku, możemy otrzymać prowizję. Więcej o nas

Kiedy szwedzka firma z branży kosmetycznej kupiła farmę w Upstate w Nowym Jorku, przyjęła skromne podejście skandynawskie, aby osiągnąć państwową pasterską rozkosz.

Życie na farmie w Upstate New York było ostatnią rzeczą, którą Gun Nowak pomyślał osiem lat temu, ale 12 akrów i kilka remontów później, ona właśnie to żyje. „Dzieliłem swój czas między USA i Szwecję” - mówi Gun, właściciel firmy kosmetycznej TWARZ Sztokholm. „Mieszkam w Szwecji w kraju - dlaczego miałbym chcieć zrobić to samo tutaj, gdy Nowy Jork jest tuż za rogiem?” ona mówi. Ale kiedy jej córka i partner biznesowy, Martina, osiedliła się w dolinie Hudson, Gun kupił pobliską farmę w 2009 roku jako nieruchomość inwestycyjną.

Wiejskie ustronie pozostało w dużej mierze poza zasięgiem wzroku i zmysłów przez dwa lata, kiedy wynajęła główny dom wiejski kilku studentom. Pewnego dnia zatrzymała się i natychmiast zmieniła zdanie. „Pomyślałem:„ Są ”

instagram viewer
mój bzy. To są mój pola. To jest mój dom. To jest mój widok. I to jest piękne! " ona mówi. Grzecznie poprosiła najemców o zwolnienie na miejscu, aw ciągu następnych kilku lat wyczyściła szczotkę, odświeżyła Wiktoriański dom wiejski i ciężko pracował, aby nieruchomość stała się jej główną rezydencją w państwie, zamieniając miasto w chaos spokojna.

Największy projekt? „Smutna, stara stodoła”, mówi Gun. „To było całkowicie zniszczone. To było jak cyrk - jaskrawoczerwony, dużo się dzieje i wiele się rozpada. ”Ale od samego początku miała jasność wizja tego, czym może być: przestronny pensjonat z dwupiętrową ścianą okien z widokiem na malowniczą Catskill Góry Jej kontrahenci byli jednak mniej pewni siebie. Martwili się, że zrujnowana konstrukcja nie utrzyma tak dużej ilości szkła, ale Gun trzymał się jej, no cóż, broni. "Że była chwila - mówi. Początkowo stodoła kołysała się w przód iw tył, gdy rozstawione były stalowe belki, aby wzmocnić dziewięć okien o wymiarach 5 na 5 stóp. „Mimo to byłam gotowa zaryzykować widok” - mówi.