Redaktorzy Country Living wybierają każdy opisywany produkt. Jeśli kupisz za pomocą linku, możemy otrzymać prowizję. Więcej o nas
Geraldine A. 66-letnia Largay została po raz pierwszy zgłoszona jako zaginiona latem 2013 r.
USŁUGA STRAŻY GŁÓWNEJ
Trzy lata po 66-letniej Geraldine A. Zgłoszono, że Largay zaginął podczas wędrówki szlakiem Appalachów, śledczych z Maine Warden Serwis opublikował ponad 1500 dokumentów dotyczących jej zniknięcia, w tym dowody na to sugerujące że Largay przeżył prawie miesiąc, zagubiony w dziczy.
Według New York Timesemerytowana pielęgniarka z Tennessee rozpoczęła swoją podróż w Harpers Ferry w Zachodniej Wirginii wraz z przyjaciółką Jane Lee 23 kwietnia 2013 r. Jednak kilka miesięcy później hJej przyjaciółka została zmuszona skrócić swoją podróż z powodu nagłego wypadku rodzinnego; i Largay postanowił kontynuować sam szlak.
Przez następne trzy tygodnie wszystko szło zgodnie z planem, a Largay podróżował samotnie z New Hampshire do Maine. Mając do pokonania mniej niż 200 mil, Largay wyruszył wcześnie rano 22 lipca z przystani Poplar Ridge, gdzie inny turysta zrobił jej zdjęcie.
To będzie ostatni raz, kiedy zostanie zauważona za życia.Jak New York Times wyjaśnia w pewnym momencie, że Largay zboczyła ze szlaku, by pójść do łazienki, ale nie była w stanie znaleźć drogi powrotnej, kiedy skończyła. Próbowała wysłać wiele SMS-ów do męża wyjaśnić jej sytuację i poprosić go, aby wezwał pomoc, ale bezskutecznie.
„Zagubiony od wczoraj” - czytał jeden z nich. „Poza szlakiem 3 lub 4 mile. Zadzwoń na policję, żeby dowiedzieć się, co robić.
W ciągu następnych kilku tygodni Largay prowadziła niezwykle szczegółowy dziennik poświęcony jej czasowi spędzonemu w dziczy, a po ostatnim wpisie wydawało się, że zgodziła się nie zostać znaleziona.
„Kiedy znajdziesz moje ciało, zadzwoń do mojego męża George'a i mojej córki Kerry” - napisała. „To będzie dla nich największa dobroć, wiedząc, że nie żyję i gdzie mnie znalazłeś - nie ważne za ile lat."
Wpis został datowany na 18 sierpnia, prawie miesiąc po tym, jak zgłoszono jej zaginięcie; jednak jej szczątki zostaną odkryte dopiero dwa lata później, kiedy na jej ciele i kempingu pojawił się rzeczoznawca z branży pozyskiwania drewna. W rezultacie jej rodzina wreszcie znalazła spokój - i kilka tygodni później odwiedziła miejsce, w którym odkryto, że zostawia mały, biały drewniany krzyż, pokryty życzeniami.
Aby dowiedzieć się więcej, przeczytaj resztę New York Timesartykuł tutaj.
Od:Cosmopolitan US