Redaktorzy Country Living wybierają każdy opisywany produkt. Jeśli kupisz z linku, możemy otrzymać prowizję. Więcej o nas
Opiekunowie bibliotek otrzymywali mieszkania w postaci prywatnych mieszkań, w których mieszkali z rodziną. Obecnie istnieje tylko 13. Tutaj zajrzyj do środka.
Oddziały Biblioteki Publicznej w Nowym Jorku były ogrzewane węglem. A węgiel to ciężka praca.
W 1901 roku Andrew Carnegie dał miasto5,2 miliona USD (100 milionów dolarów w dzisiejszych dolarach) na stworzenie systemu bibliotecznego, a każdy z nich miał opiekuna, którego zadaniem było utrzymanie ciepła i rozpalenie ognia. Opiekunowie mieszkali w prywatnych mieszkaniach w bibliotekach, często z rodzinami i na najwyższych piętrach. „Rodzinna mantra brzmiała:„ Nie pozwól, aby piec zgasł ” powiedziany jedna kobieta, która dorastała w bibliotece. Nawet główny oddział, na 42 ulicy, kiedyś mieściło się mieszkanie.
Atlas Obscura zwiedziłem jedno z 13 pozostałych mieszkań, w oddziale Fort Washington. Większość pozostałych została wchłonięta do różnych zastosowań w swoich oddziałach. Zdjęcia,
poniżej, zaoferuj nawiedzające spojrzenie do starego Nowego Jorku.[link href = " http://www.townandcountrymag.com/leisure/arts-and-culture/a7837/new-york-public-library-rose-reading-room-will-reopen/" target = "_ blank" 0 = "data-tracking-id =" recirc-text-link "" link_updater_label = "external_hearst"] Biblioteka publiczna w Nowym Jorku ponownie otworzy czytelnię Gorgeous Rose