Dzielnice dla służby w tej francuskiej rezydencji zostały odnowione w rustykalne schronienie

  • Feb 03, 2020
click fraud protection

Zarabiamy prowizję za produkty zakupione za pośrednictwem niektórych łączy w tym artykule.

Pomimo całej elegancji prezentowanej przez wielką wiejską rezydencję, często jest w niej coś jeszcze piękniejszego budynki gospodarcze i kwatery dla służby, zbudowane dla celów skromniejszych, ale z prostymi liniami, które mają swoje naturalne wdzięk. To z pewnością przyciągnęło Justine Lacoste do jej domu na wsi Charente w południowo-zachodniej Francji.

Ceramika, Justine i jej mąż Jean mieszkali w Bordeaux, około godziny drogi, kiedy kilka lat temu postanowili opuścić miasto w poszukiwaniu wiejskiego studia z dużą ilością miejsca do życia. Gdy tylko zobaczyli starą kuchnię - wyłożoną terakotową posadzką z miejscowego kościoła - zdali sobie sprawę, że znaleźli dokładnie to, czego szukali.

kuchnia
Czerwony stół w wiejskim domu i niedopasowane krzesła stanowią dziwaczny kontrast z odsłoniętymi belkami i zabytkowymi płytkami podłogowymi w kuchni

Julien Fernandez

Pierwotnie zbudowany, aby pomieścić personel większego XVII-wiecznego mieszkania, do którego przylega, budynek został już odnowiony przez rodzinę handlarze antyków, którzy odrestaurowali go z drobiazgowymi szczegółami w tradycyjnym stylu Charente - ściany zewnętrzne powleczono starożytnym gruzem, pokoje wyposażone w zregenerowane drzwi i nadproża oraz kominy z klasycznymi kamiennymi kominkami charakterystycznymi dla Saintonge (dawnej prowincji Charente jest teraz częścią). „Wszystko wydawało się, jakby istniało tam od zawsze”, wspomina Justine, a dla niej i Jean stanowiło idealne puste płótno przeciwko którym mogliby zaprezentować swoją kreatywność dzięki zestawieniu wyblakłych rustykalnych mebli, znalezisk brocante i eleganckiego współczesnego ceramika.

instagram viewer

domek dla ludzi
Justine i Jean w jadalni z kominkiem z XVIII wieku

Julien Fernandez

Przeprowadzka polegała na zmianie stylu i skali, ponieważ zamiast kompaktowego mieszkania para miała teraz 180 metrów kwadratowych wiejskiego domu do wypełnienia. Meble z ich mieszkania wyglądały tu na zgubione i nie na miejscu, dlatego stopniowo zastępują je bardziej sympatycznymi elementami zebranymi na lokalnych pchlich targach i wyprzedażach w stylu vintage.

Wąski korytarz daje natychmiastowy posmak tego, co ma nastąpić. Wewnątrz przeszklonych drzwi, które wpuszczają silne światło słoneczne, stoi wysoki stół warsztatowy (znaleziony w domu po przyjeździe) pod jedną ścianą, z półkami nad nią, aby wystawić nową porcelanę wyprodukowaną przez firmę Epure, rozpoczęła się pracownia ceramiczna Justine 2011. Wazony i butelki tworzą własne sylwetki, a także trzymają trawy, główki i pędzle i opływowe kształty porcelany zapewniają jasne odcienie nad głową, wszystko w subtelny sposób biało-biała paleta.

korytarz
Zabytkowe ławki prezentują mieszankę rustykalnych elementów w holu

Julien Fernandez

W przestronnym, prowadzącym do niego salonie z dużymi belkami sizalowymi leży na opalonym słońcem deski i niski stolik kawowy - wycięty z większego kawałka znalezionego na rynku - znajduje się między dwiema pościelami sofy. Naturalny tynk ścian pasuje do koloru kamiennego kominka i zapobiega zdominowaniu jego wspaniałego projektu; zabytkowa malowana żaluzja opiera się z jednej strony o ścianę, az drugiej długi, XIX-wieczny stół jadalny otoczony jest prostymi ławkami w stylu refektarza.

salon
Subtelne faktury starych i ręcznie wykonanych poduszek w ciepłych neutralnych tonach wprowadzą głębię i szczegół do salonu

Julien Fernandez

Wełniane zasłony i poduszki wykonane ręcznie przez ich sąsiada Mathilde Labrouche (część tej samej rodziny, która pierwotnie odrestaurowała dom) dodają subtelnych akcentów teksturalnych w przeciwnym razie neutralny pokój i intrygujące kontrasty wprowadzają akcesoria, takie jak XVIII-wieczne srebrne świeczniki oraz obszerny pióropusz z Kamerunu.

korytarz
Pierzasty kapelusz Kamerunu tworzy odważną dekorację w salonie

Julien Fernandez

Tymczasem w kuchni poczucie ciszy i spokoju ustępuje miejsca bardziej praktycznemu, rustykalnemu klimatowi. Wykorzystując różnorodność kolorów i nierówną powierzchnię starożytnych płytek podłogowych, Justine połączyła codzienną ceramikę z rodzinnymi skarbami i ustawiła niedopasowane krzesła wokół pomalowanego stołu. Deski do krojenia, miarki, patelnie i składniki do gotowania wciskają blat i zlew, który Jean zbudował pod jedną ścianą ze starych desek podłogowych i odzyskanego cynku. Stojąca naprzeciw niej dawna witryna sklepowa, zwieńczona marmurową płytą na jednym końcu, tworzy wolno stojącą wyspę i dodatkową powierzchnię roboczą.

blat kuchenny
Otwarte rustykalne półki mieszczą praktyczną, ale dekoracyjną mieszankę przyborów i ceramiki

Julien Fernandez

Na górze Justine wprowadziła silniejsze poczucie koloru: ścianę błękitnego nieba, specjalnie dla niej przygotowaną przez malarza, szybuje do okapu nad łóżkiem, akcentowany bogatym starym złotem aksamitnej narzuty na łóżko i głębszym błękitem ceramiki na półka. W łazience lśniące turkusowe lakiery i mozaiki odzwierciedlają kolor nieba na zewnątrz.

sypialnia
Błękitna ściana w sypialni jest wyrównana przez kołdrę ze starego, bogatego złota

Julien Fernandez

wiszące na ścianie
Panel miedzianego i srebrnego liścia wisi nad domowym biurkiem Jean

Julien Fernandez

Oba pokoje wyposażone są w mieszankę starego i nowego drewna w formie prostych mebli - ręcznie robione biurko i stare rodzinne krzesło w sypialni i domowe półki w łazience, do których przymocowane są rustykalne skrzynki i kosze przechowywanie. Ale są też dramatyczne zawijasy: panel miedziany i srebrny liść na ścianie sypialni, wykonany przez przyjaciela jako prezent dla Justine, aw łazience po jednej stronie zainstalowano oryginalne kościelne konfesjonał, w którym mieści się umywalka.

łazienka
Półki z pudełkami i koszami tworzą prosty schowek w łazience

Julien Fernandez

Ze swoimi starożytnymi powierzchniami i klasycznymi liniami jest to dom, który mógłby zostać zaprojektowany na zamówienie dla tej kreatywnej pary. Justine i Jean zamienili stodołę w studio do własnych prac, a tutaj projektują i produkują elegancką ceramikę pod wysokim sklepieniem. Masywne łukowate drzwi otwierają się na szorstką trawę na zewnątrz i zadaszony brukowany dziedziniec z wygodnymi siedzeniami zapewnia całoroczny widok przez ogród na pola i niebo - wszystkie inspiracje, jakie mogły kiedykolwiek chcieć.

ogród
Przybudówki połączone są z głównym budynkiem zadaszonym dziedzińcem, który zapewnia całoroczną przestrzeń do wypoczynku i rozrywki

Julien Fernandez

Aby dowiedzieć się o ceramice Jean i Justine, patrz epure-ceramique.com. Więcej informacji na temat sprzedawcy antyków Matilda Labrouche można znaleźć na stronie antiquaire-de-materiaux.com.

Ta funkcja pochodzi z magazynu Country Living. Subskrybuj tutaj.

Stylizacja: Amandine Berthon | Fotografie Juliena Fernandeza