Redaktorzy Country Living wybierają każdy opisywany produkt. Jeśli kupisz za pomocą linku, możemy otrzymać prowizję. Więcej o nas
Violet to koza, która mieszka w Catskill Animal Sanctuary w Nowym Jorku. Choć sama jej bystrość wystarczy, aby zamienić cię w kałużę papki, jej historia jest równie podniecająca.
Cenna koza była jedną z trzech trojaczków urodzonych pod koniec stycznia 2016 r., Ale jej matka ją odrzuciła. (Dzieje się tak często, gdy mama nie jest w stanie wyprodukować wystarczającej ilości mleka, aby nakarmić wszystkie swoje dzieci.) Na szczęście Catskill Animal Sanctuary objęło ich opieką Violet, a opiekunka Kellie stała się nową Violet mamusia.
Początkowo Kellie spędzała noc w świątyni, aby karmić Violet co dwie godziny. Następnie Kellie zabrała dziecko do domu, aby uprościć karmienie, udowadniając, że jest jedną oddaną kozią mamą.
Strona sanktuarium na Instagramie udostępniła klipy z posiłkami Violet i są po prostu zbyt urocze, aby sobie z nimi poradzić.
Zobacz ten post na Instagramie
Violet była najmniejszą trojaczką urodzoną przez mamę, która nie mogła wyprodukować wystarczającej ilości mleka dla nich wszystkich. Jej matka odrzuciła ją z konieczności pomocy dwóm silniejszym siostrom w przetrwaniu, ale jesteśmy tutaj, aby pomóc Violet rosnąć w siłę. Otrzymuje karmienie co dwie godziny i kocha każdą minutę każdego dnia.
Wpis udostępniony przez Catskill Animal Sanctuary (@catskill_animal_sanctuary) dalej
Zobacz ten post na Instagramie
Fiolet wypił całą uncję!
Wpis udostępniony przez Catskill Animal Sanctuary (@catskill_animal_sanctuary) dalej
Nawet nie zaczynaj nas od małych odgłosów kozy, które wydaje Violet.
Zobacz ten post na Instagramie
Słyszałeś kiedyś o koziej mowie? Cieszymy się, że Violet ma się dobrze, każdy dźwięk jest dla nas jak 🎶.
Wpis udostępniony przez Catskill Animal Sanctuary (@catskill_animal_sanctuary) dalej
Dzięki doskonałej pielęgnacji Violet przez Kellie sanktuarium mówi, że dziecko „już wykazuje oznaki swojej figlarnej kozy osobowość. ”Niedawno udostępnili klipy małej ślicznotki, ubranej w mały sweter, biegającej na zewnątrz w stodole po pierwszy raz. Jak można się domyślać, wyniki są oszałamiające.
Zobacz ten post na Instagramie
WITAJ ŚWIECIE!!! MOJA NAZWA JEST FIOLETOWA! Dzisiaj był mój pierwszy dzień na WIELKIM ŚWIECIE! I RAN i RAN! To było ekscytujące… i przerażające… i och HEJ!!! GDZIE MOJA MAMA !!!
Wpis udostępniony przez Catskill Animal Sanctuary (@catskill_animal_sanctuary) dalej
Zobacz ten post na Instagramie
Jestem gotowy na moje zbliżenie!
Wpis udostępniony przez Catskill Animal Sanctuary (@catskill_animal_sanctuary) dalej
Śledź Country Living on Pinterest.