Bomby z nasion dzikiego kwiatu - rośliny dla pszczół

  • Feb 03, 2020
click fraud protection

Redaktorzy Country Living wybierają każdy opisywany produkt. Jeśli kupisz za pomocą linku, możemy otrzymać prowizję. Więcej o nas

Ich celem jest uprawa miliarda dzikich kwiatów w całym kraju.

Właśnie tutaj, w Ameryce - a dokładniej w Oakland w Kalifornii - jedna rodzina próbuje uratować malejąca populacja pszczół.

Ich wielki pomysł: sadzonki lub małe „bomby” nasienne wykonane z gliny, kompostu i nasion, które partyzanci ogrodnicy mogą sadzić dosłownie wszędzie. Kolorowe gliniane jaja, wyrzucone na brzeg rzeki lub złożone wzdłuż górskiego szlaku, mają wyrosnąć na piękne kwiaty, które pomogą pszczołom dobrze się rozwijać.

wizerunek

Tai Power Seeff

Duet z mamą i tatą, Ei Ei Khin i Chris Burley, początkowo przetestowali swój pomysł na wodzie, rozpoczynając udaną kampanię Kickstarter. Zebrały ponad 11 000 USD w ciągu zaledwie 30 dni, aby sfinansować Sadzonki. Do tej pory firma wyprodukowała ponad 150 000 ręcznie wykonanych kuleczek nasiennych, co stanowi około 7 milionów nasion. Jego misją jest „inspirowanie dzieci do uprawy miliarda dzikich kwiatów, aby przywrócić pszczoły i zapewnić zrównoważony system żywnościowy na ich przyszłość”.

instagram viewer

Bomby zarodkowe są zaprojektowane tak, aby praktycznie same rosły, zgodnie ze stroną internetową firmy. Po upuszczeniu na ziemię glina pochłania wodę z deszczu, a kompost zapewnia nasiona z niezbędnymi składnikami odżywczymi, które powodują, że nasiona kiełkują i kiełkują, a ostatecznie stają się kwiaty.

Seedles niedawno współpracował Cascadian Farm Organic za kampanię „Bee Friendlier” firmy spożywczej - inicjatywę promującą zdrowie i zachowanie populacji pszczół - w celu organizacji największego jak dotąd sadzenia kulki nasiennej. Rezultaty były niesamowite: obie firmy zrzuciły 30 000 bomb wysiewających z miotacza plonów na pole w hrabstwie Yolo w Kalifornii. Miejsce to ostatecznie stanie się rajem dla dzikich kwiatów, w którym mogą się rozwijać pszczoły.

Khin i Burley twierdzą, że ich syn, Orion, jest inspiracją ich pragnienia, aby „każde jutro było lepsze niż dziś”. Ich celem jest wyhodowanie miliarda dzikich kwiatów.

Dowiedz się więcej o kampanii „Bee Friendler” w poniższym filmie:

(h / t Życie organiczne Rodale'a)