Córka Kathie Lee Gifford dzieli wzruszające zdjęcie Franka trzy lata po jego śmierci

  • Feb 03, 2020

Redaktorzy Country Living wybierają każdy opisywany produkt. Jeśli kupisz z linku, możemy otrzymać prowizję. Więcej o nas

Od tego czasu minęły trzy lata Mąż Kathie Lee Gifford, Frank tragicznie zmarł w wieku 84 lat po walce przewlekła pourazowa encefalopatia (CTE) - zwyrodnieniowa choroba mózgu. Aby uhonorować gwiazdę NFL, córka Kathie Lee Cassidy podzieliła się słodkim zdjęciem przedstawiającym ją i jej tatę spędzających razem czas.

„Mówią, że jedna rozmowa z mądrym człowiekiem jest cenniejsza niż 10 lat nauki... no cóż, zostałem pobłogosławiony przez 22 lata i muszę powiedzieć, że kimkolwiek oni są, mają rację - napisał 25-latek w nowym poście.

Zobacz ten post na Instagramie

Mówią, że jedna rozmowa z mądrym człowiekiem jest cenniejsza niż dziesięć lat nauki... no cóż, zostałem pobłogosławiony przez dwadzieścia dwa lata i muszę powiedzieć, że kimkolwiek „oni” są, mają rację.

Wpis udostępniony przez Cassidy Gifford (@cassidygiff) włączony

Tata Cassidy i DZISIAJ gwiazda

instagram viewer
mąż, pracował jako nadawca Piłka nożna w poniedziałek wieczorem po udanej karierze jako biegacz do New York Giants wylądował w Hall of Fame. Ożenił się z Kathie Lee w 1986 roku i razem mieli syna, Cody, 28, i Cassidy.

Natychmiast po śmierci Franka ogłosił rodzina Gifford że od czasu gry w piłkę nożną „cierpiał z powodu wyniszczających skutków urazów głowy”.

wizerunek

Getty Images

Kiedy umarł, powiedziała Kathie Lee The Hollywood Reporter że rodzina przekazała swój mózg na naukę, aby mogli dalej badać skutki CTE.

„Utorował szlak tak wielu osobom, aby odeszli od piłki nożnej do stoiska sportowego” - powiedział wówczas kotwica. „Frank był pięknym mężczyzną”.

Cassidy podzieliła się również emocjonalnymi uwagami na temat swojego taty po jego śmierci, nazywając go „najlepszym przyjacielem”.

Zobacz ten post na Instagramie

Bardzo niewielu ludzi jest na tyle błogosławionych, aby nazwać ojca legendą, a jeszcze mniejsza liczba jest w stanie podzielić się tym pojęciem z resztą świata. Dzisiaj przez wszystkie dni mogę szczerze powiedzieć, że jestem pokorny nawałnicą miłości i wsparcia, jakie otrzymała moja rodzina. Wczoraj straciłem najlepszego przyjaciela... Jego życzliwość była zaraźliwa, a jego łaska bez porównania… I pomimo światowego odejścia niewiarygodnego człowieka, niewątpliwie wiem, że niebo zyskało jedną stadninę anioła. List do Filipian 4:13 nigdy nie był tak prawdziwy. Byłeś niezrównanym Olbrzymem w całym tego słowa znaczeniu, tato. Więc róbcie tam dalej, bo nikt nie robi tego lepiej i nikt nigdy tego nie zrobi.

Wpis udostępniony przez Cassidy Gifford (@cassidygiff) włączony

„Jego dobroć była zaraźliwa, a jego łaska bez porównania… I pomimo światowego odejścia niewiarygodnego człowieka, niewątpliwie wiem, że niebo zyskało jedną stadninę anioła ”.

Od:Dobre sprzątanie w USA