Wirusowe wideo pokazuje, jak interpreter ASL podpisuje bełkot podczas huraganu Irma i ludzie są zdenerwowani

  • Feb 04, 2020
click fraud protection

Redaktorzy Country Living wybierają każdy opisywany produkt. Jeśli kupisz z linku, możemy otrzymać prowizję. Więcej o nas

Zamiast tego podpisał się na temat pizzy, psów, kotów i niedźwiedzi.

Podczas briefingu prasowego zorganizowanego przez hrabstwo Manatee na Florydzie urzędnicy udzielili wcześniej informacji na temat ewakuacji i schronień Huragan Irma uderzył, ale nowi sygnatariusze ASL powiedzieli członkom lokalnej społeczności Głuchych o pizzy, psach, kotach, niedźwiedziach i potworach. Teraz niektórzy mówią, że hrabstwo naraziło na niebezpieczeństwo „głuche życie” BuzzFeed.

„Tłumacz”, widoczny na powyższym filmie, ubrany w jasnożółtą koszulkę polo, stał obok personelu kierowniczego służb ratunkowych podpisującego to, co było uważane za „bełkot”. Ci, którzy nie należą do społeczności ASL, nie rozpoznali niczego niezwykłego, ale chwilę po pilnej transmisji zaczęło się Facebook, widzowie zaczęli komentować, że podpisywanie nie miało sensu.

„To było okropne”, powiedziała Charlene McCarthy, właściciel Viscom, firmy, która wcześniej świadczyła usługi tłumacza w hrabstwie

instagram viewer
Wiadomości BuzzFeed. BuzzFeed News poinformowała, że ​​Charlene skontaktowała się z centrum operacyjnym hrabstwa, gdy tylko zobaczyła nieprawidłowe podpisanie.

Na szczęście, gdy tylko niektórzy widzowie zauważyli coś złego, podjęli działania, aby przekazać informacje społeczności Głuchych. Inne filmy zostały opublikowane z poprawnymi znakami ASL, a Adam Bradberry, student ASL z Michigan, którego rodzina mieszka na Florydzie, zaczął pisać informacje w sekcji komentarzy. „Przez chwilę trochę spanikowałem, a potem po prostu wiedziałem, że muszę przedstawić transkrypcję tego, co zostało powiedziane dla osób niedosłyszących” - powiedział BuzzFeed.

Według WFLA, tłumaczem, o którym mowa, jest Marshall Greene, który pracuje jako ratownik w hrabstwie i ma niesłyszącego brata, z którym komunikuje się w domu w języku migowym. Najwyraźniej przywódcy hrabstwa byli „w szczypcie” i wybrali Greene'a do zadania, nie weryfikując go prawidłowo.

Późniejsze filmy wideo z odpraw hrabstwa w ogóle nie zawierały tłumacza, mimo że Charlene McCarthy oferowała swoje usługi. Zamiast tego osoby mające trudności ze słuchem musiały polegać na krewnych, którzy mogli usłyszeć informacje o tym, co się działo. „Obserwowanie tego było dla mnie strasznie denerwujące, wiedząc, że mogę zapewnić wykwalifikowanego, certyfikowanego tłumacza” - powiedziała Charlene WFLA.

(h / t BuzzFeed)

Courtney CampbellCourtney jest redaktorką stron internetowych dla CountryLiving.com i WomansDay.com.