Wywiad z księciem Harry'ego Town & Country

  • Feb 04, 2020

Redaktorzy Country Living wybierają każdy opisywany produkt. Jeśli kupisz za pomocą linku, możemy otrzymać prowizję. Więcej o nas

Zeszłego lata książę Harry spędził trzy tygodnie w Malawi, pomagając przenieść tłum zwierząt - w tym słonie, zebry i guźce - setki mil do parku narodowego. W wywiad dla MiasteczkoW lutowym numerze książę omówił ogrom pracy wymaganej w tym przedsięwzięciu - i otworzył się na temat swojej pierwszej wizyty w Afryce, która nastąpiła tuż po śmierci jego matki, księżnej Diany.

„Po raz pierwszy przyjechałem w 1997 roku, zaraz po śmierci mojej mamy” powiedział Regulamin. „Mój tata powiedział mojemu bratu i mnie, abyśmy spakowali nasze torby - jechaliśmy do Afryki, aby uciec od tego wszystkiego”.

wizerunek

Książę Harry pomaga zespołowi African Parks.

Letnia podróż Harry'ego do Afryki w 2016 roku miała na celu pomóc grupie ochroniarskiej o nazwie African Parks i firmie o nazwie Rozwiązania ochrony przyrody chwytają tysiące zwierząt i przenoszą je z przeludnionych obszarów do miejsca, w którym są bezpieczne i mogą prosperować. Książę pożyczył wysiłek zarówno swemu faktycznemu mięśniowi, jak i sile celebrytów.

instagram viewer

„Całkowicie zakochałem się w African Parks, ponieważ robią wszystko. Podejmują trudne decyzje i przestrzegają zasad - powiedział. „Nie jeżdżę na safari, przychodzę, aby otaczać się ludźmi [pracującymi w dziedzinie ochrony przyrody] i wspierać ich”.

wizerunek

Książę Harry pozuje z członkami African Park w Malawi.

Chociaż Harry został wprowadzony do afrykańskich parków w 2015 roku, Afryka przez wiele lat była dla niego szczególnym miejscem - miejscem, w którym powiedziałRegulamin czuje się zrelaksowany i normalny.

„W tym miejscu bardziej czuję się sobą niż gdziekolwiek indziej na świecie. Chciałbym móc spędzić więcej czasu w Afryce. Mam tutaj intensywne poczucie pełnego relaksu i normalności. Aby nie zostać rozpoznanym, zatracić się w buszu z czymś, co nazwałbym najbardziej przyziemnymi ludźmi na świecie, ludźmi [oddanymi konserwacja] bez ukrytych motywów, bez programów, które poświęciłyby wszystko dla polepszenia natury... Mówię im o ich pracy, o co oni robią. I dużo się uczę ”.

32-letni królewski, który ostatnio trafił na nagłówki swoich relacji Amerykańska aktorka Meghan Markle, jest zaangażowany w sprawę dzikiej przyrody. Zainspirowany zwrotem Stevie Wondera „potrzebujesz pracy zespołowej, aby stworzyć wymarzoną pracę”, Harry ma nadzieję na swoje działania stworzy efekt falowania i zainspiruje innych do działania, ponieważ martwią się długowiecznością zwierząt mu.

„Martwię się. Myślę, że wszyscy powinni się martwić - powiedział. „Musimy się nimi opiekować, ponieważ w przeciwnym razie nasze dzieci nie będą miały szansy zobaczyć tego, co widzieliśmy. To jest test Boga: jeśli nie możemy uratować niektórych zwierząt w dziczy, czego jeszcze nie możemy zrobić? ”

Przeczytaj pełny wywiad z księciem Harrym pod adresem Miasteczko.

Od:Harper's BAZAAR US