Zdjęcie mamy na Instagramie dowodzi, że możesz czuć się świetnie i nadal mieć raka

  • Jan 05, 2020

Redaktorzy Country Living wybierają każdy opisywany produkt. Jeśli kupisz za pomocą linku, możemy otrzymać prowizję. Więcej o nas

Kirstina Pretoriusa rak piersi zaczęło się cicho - przybyło bez ogłaszania się, bez historii rodzinnej ani jednego symptomu. 34-letnia mama we dwoje żyła swoim najlepszym życiem - niszcząc cele fitness, czując miłość w swoim silnym małżeństwie, wychowując silne córki - i miała blask, aby to udowodnić.

Ale w pod zdjęciem, które wygląda na to, że mogłoby się wyświetlać w reklamie zdrowia i dobrego samopoczucia, ciało Pretoriusa walczyło z trzema guzami nowotworowymi w jej prawej piersi, która miała już przerzuty do węzłów chłonnych. I nawet tego nie wiedziała.

Zobacz ten post na Instagramie

Na tym zdjęciu żyłem z rakiem. Po prostu jeszcze tego nie wiedziałem. Jak na ironię, ten rok był szczytem mojego „zdrowia” i sprawności. Nigdy nie czułam się lepiej, silniejsza ani bardziej komfortowa od siebie, niż kiedy skończyłam 34 lata. Moje małżeństwo nigdy nie było lepsze, a moje dzieci kwitły. Wszystko było pięknie jasne. Ale pomimo dobrego samopoczucia poszedłem na moją rutynową coroczną kontrolę stanu zdrowia. I wtedy odkryli „utykanie”. Guzek Patrzę na to zdjęcie z po prostu błogiego rodzinnego święta z okazji mojej 10-lecia ślubu i wszystko, co mogę myśleć, to... „KIRSTIN, jak możesz nie wiedzieć, że w twojej piersi rozwijają się 3 guzy? Jak nie poczuć raka wsuwającego się do węzłów chłonnych? Dlaczego nie czujesz się chory? Jak możesz być taki głupi?! Ale nie wiedziałem i nie czułem. Gdyby mój lekarz mnie nie zbadał, nadal byłbym błogo nieświadomy, osiągając nowe cele fitness z moim ciałem, jedząc moją daremną małą antyoksydantową dietę o wysokiej zawartości wegańskich cudów… Pakowałabym moje małe, pozbawione plastiku, lunche szkolne dla moich dziewcząt, wykładając je na temat zdrowego stylu życia. Czyściłem dom bez chemii, zastanawiając się, dlaczego cały świat nie używa olejków eterycznych. Cały czas rośnie i karmi mój cenny rak. Więc sprawdź swoje piersi. Poznaj swoje ciało. Rak się zdarza. Do kogokolwiek. #breastcancer #breastexam #cancersucks #knowyourbody

instagram viewer

Wpis udostępniony przez Kirstin Pretorius (@kicking_the_big_c) włączony

Morał historii? Twarz raka jest zwodnicza. „Nie wiedziałem i nie czułem” - napisał Pretorius w podpisie zdjęcia. „Gdyby mój lekarz mnie nie zbadał, nadal byłbym błogo nieświadomy, osiągając nowe cele fitness z moim ciałem, jedząc moją daremną małą przeciwutleniaczową dietę o wysokiej zawartości wegańskich cudów”.

To nie było coś, za czym Pretorius tęsknił za brakiem próby. „Myślałam, że dobrze wykonuję egzaminy piersi, ale nie dlatego, że tego nie czułam” - powiedziała Codzienna poczta. Nawet po tym, jak lekarz znalazł guzek, czuła go tylko na plecach, z jednym ramieniem nad głową.

Zobacz ten post na Instagramie

Okazuje się, że peruki to BIZNES. Uważaj, mam jeden na prawie każdy nastrój i zostałem medycznie ostrzeżony, że „menopauzalne wahania nastroju” nadejdą. Kto wie, na którą z moich osób możesz natknąć się... to moja kiepska policjantka / dobra peruka zabójcy, która może być zupełnie niepotrzebna do spacerów z psami i do szkoły, ale zawsze lepiej jest być przygotowanym, mówię. #funtimesahead #countdowntochemo #breastcancer #itstillsucks #itsuckslesswhentheresahotwig

Wpis udostępniony przez Kirstin Pretorius (@kicking_the_big_c) włączony

Dziś jednak Pretorius jest świadoma - i zaczęła leczenie z szeroko otwartymi oczami. Stworzyła nawet konto na Instagramie, trafnie zatytułowane @kicking_the_big_c, aby pozwolić innym wojownikom na raka piersi (i wszystko kobiety!) na swojej drodze do remisji. Od imprezy z goleniem głowy po zakupy peruk oraz prawidłową mastektomię piersi i chemioterapię, Pretorius dzieli się tym wszystkim - jak pisze jej biografia na Instagramie: „dobre, złe i brzydkie”.

Zobacz ten post na Instagramie

Chemo runda 2 z moją uroczą włoską siostrą! Wymieniłem bezużyteczny hełm #scalpcooling na ten ostry turban tygrysa. Więcej mnie! Naprzód tryb walki z pełną przepustnicą. 💪💪👊👊 #chemo #chemoturban #chemohair #chemosucks #cancerwarrior #tigermode #stupidcancer #baldunderhere #butbold #nohairdontcare #nohairissohotrightnow #dreamingofmyfuturemohawk #kickingcancersbutt #tassleearrings 💛

Wpis udostępniony przez Kirstin Pretorius (@kicking_the_big_c) włączony

Jej karma jest serią pozytywów, rolką kolorowych chustek na głowie i różowej szminki - ale Pretorius jako pierwszy zdaje sobie sprawę z trudnych dni. „Nie lubię być nieszczęśliwy i nie lubię nieszczęśliwych ludzi wokół mnie. Mam złe dni i złe chwile, jak wszyscy inni, ale musisz po prostu sfałszować je w tamtych czasach i przeforsować - powiedziała. „Chodzi o to, z kim się otaczasz, ważne jest, aby wchodzić w interakcje z ludźmi, którzy zmuszają cię do bycia pozytywnym i do zobaczenia humoru w takich sytuacjach. Mój mąż był niesamowity, mimo że było mu tak ciężko w środku. ”

Zobacz ten post na Instagramie

Nie jest to dokładnie to, co zaplanowaliśmy, ale zawsze będą chwile magii 💛 #cancerfighters #rockingitbald

Wpis udostępniony przez Kirstin Pretorius (@kicking_the_big_c) włączony

Gdy Pretorius idzie naprzód, w leczeniu i życiu, chce, aby wszyscy zrozumieli, że rak nie zawsze Popatrz jak rak - a zdrowy, czysty, wolny od chemikaliów styl życia nie zapobiega nam zachorowaniu ani nie pozwala nam przestać sprawdzać się w naszych ciałach. „Pakowałbym moje małe, pozbawione plastiku lunche szkolne dla moich dziewcząt, wykładając je na temat zdrowego stylu życia. Czyściłem dom bez chemii, zastanawiając się, dlaczego cały świat nie używa olejków eterycznych, cały czas uprawiając i karmiąc mój cenny rak. Więc sprawdź swoje piersi. Poznaj swoje ciało. Rak się zdarza. Do kogokolwiek."

Zobacz ten post na Instagramie

Nie ma nic takiego jak buzz wywołany rakiem, który zmusiłby cię do osobistego odkrycia! To było prawdziwe wyzwanie, aby poczuć się komfortowo i pewnie, kiedy moje odbicie nie wygląda jak JA. Jestem workiem kości, wiadra i wyczerpany ORAZ nie mam włosów. Ale życie toczy się dalej i przez 6 miesięcy odmawiam hibernacji. Owinęłam się więc jasnymi słonecznymi pashminami, zwiesiłam na ogromnych kolczykach, posmarowałam radosną różową szminką i przykleiłam największy uśmiech, jaki mogłam. „Precz ze starym i nowym”. 👊 #breastcancer #cancerwarrior #chemohair #buzzcut #newstyle #survivor #newbeginnings

Wpis udostępniony przez Kirstin Pretorius (@kicking_the_big_c) włączony

[h / t Codzienna poczta]

Od:Dobre sprzątanie w USA