Redaktorzy Country Living wybierają każdy opisywany produkt. Jeśli kupisz za pomocą linku, możemy otrzymać prowizję. Więcej o nas
Głównym celem szkolnego okresu obiadowego dziecka? Karm je, oczywiście. Jesteśmy bardziej świadomi niż kiedykolwiek wcześniej co karmimy nasze dzieci - idźmy na jedzenie! - ale z jakiegoś powodu niektóre szkoły uzurpowały sobie rolę rodzica przy obiedzie. Czy pracownicy szkoły myślą, że dzieci jedzą za dużo deseru lub po prostu za dużo w ogóle, lunch stał się drażliwym tematem.
Najnowsze z tego rodzaju opowiadań obejmują (poczekaj na to) pudełko sułtanek (np. Małe rodzynki). Cheree Lawrence, kobieta za australijskim blogiem mamusi Oh So Busy Mum, opublikował zdjęcie notatki ze szkoły które twierdzi, że widziała w grupie Lunchbox Ideas Australia na Facebooku. „Dzisiejsze sułtanki zapakowane dla twojego dziecka są niedopuszczalne w [przedszkolu] ze względu na wysoką zawartość cukru” - czytamy w notatce.
Notatka, zaprojektowana w celu „promowania pożywnych nawyków żywieniowych u dzieci”, zawiera również listę „akceptowalnych” przekąsek. Pierwszy na tej liście? „Świeże / suszone lub w puszce / pakowane owoce i warzywa.”
Rozumiemy obawy związane z cukrem, ale o ile marki nie dodają do tego naturalnego cukru, rodzynki i inne suszone owoce są w porządku z umiarem i zapewnia dobrą porcję błonnika, mówi Harvard Health Publications.
Odpowiedź Internetu na notatkę nie wymagała jednak ustalenia, czy rodzynki są zdrowe - komentatorzy byli bardziej zaniepokojeni że szkoła próbuje odgrywać rolę rodziców i określać żywność jako „dobrą” lub „złą”. „Poszłbym prosto do szkoły”, jeden użytkownik napisał. „To, co wkładam do pudełka na lunch MOJEGO dziecka, jest w stanie jeść”.
„Są po to, by uczyć dzieci w przedszkolu, a nie być dietetykami” - napisał inny rodzic. „To czas rozwoju dziecka, w którym wybredne jedzenie jest ogromne! Zupełnie nie ich wezwanie. ”
[h / t Rafineria 29
Od:Dobre sprzątanie w USA