Redaktorzy Country Living wybierają każdy opisywany produkt. Jeśli kupisz za pomocą linku, możemy otrzymać prowizję. Więcej o nas
• W nagraniach przesłanych dziennikarzowi Andrew Mortonowi Diana twierdzi, że słyszała, jak Charles wyznał przez telefon swoją nieśmiertelną miłość do Camilli.
• Charles najwyraźniej uczynił Camillę spersonalizowaną bransoletką dwa tygodnie przed ślubem.
• Stres związany z „trzecią osobą” w małżeństwie przyczynił się do jej zaburzeń odżywiania, powiedziała Diana.
Księżna Diana znana jako Camilla Parker Bowles „trzecia osoba” w małżeństwie z księciem Karolem. Według relacji Diany, Charles nie utrzymywał w tajemnicy swoich uczuć do Camilli podczas ich małżeństwa.
W swoich pismach o Dianie na podstawie nagrań, które mu przesłała, opisuje ją dziennikarz Andrew Morton relacja z otwartej komunikacji Charlesa z Camillą, nawet gdy planowali ślub dekada. W Codzienna pocztafragment z nowego wydania książki Mortona, Diana: Her True Story, jasne jest, że Diana odczuła ogromne emocjonalne skutki tak zwanej „trzeciej osoby” w małżeństwie z Charlesem.
Diana najwyraźniej powiedziała, że kiedyś słyszała, jak Charles rozmawia przez telefon z Camillą. Charles najwyraźniej „rozmawiał przez telefon w wannie”, gdy była po drugiej stronie drzwi. Twierdziła, że słyszała, jak mówi: „Cokolwiek się stanie, zawsze będę cię kochać”. Diana później skonfrontowała się z Charlesem i ta dwójka „miała brudny spór”.
Charles i Camilla mieli nawet pseudonimy dla siebie, Fred i Gladys. Charles miał na bransoletkę wykonaną dla Camilli z niebieskim dyskiem z literami „G i F” na dwa tygodnie przed ślubem z Dianą. Jego rażące relacje z Camillą sprawiły, że Diana zaczęła pytać, czy go poślubić. Powiedziała, że powiedziała siostrom, że nie może tego zrobić, a oni powiedzieli jej, że musi to zrobić. „Byli wspaniali i powiedzieli:„ No cóż, pech, Duch (jej pseudonim z dzieciństwa), twoja twarz spoczywa na ściereczkach, więc spóźniłeś się, żeby wyskoczyć ”- powiedziała Diana.
Diana twierdziła, że stres związany z tym wszystkim przyczynił się do jej bulimii, która, jak powiedziała, rozpoczęła się po ich zaręczynach. „Mój mąż położył rękę na mojej talii i powiedział:„ Och, tu trochę pucołowaci, prawda? ”. i to wywołało we mnie coś ”- powiedziała. „I sprawa z Camillą. Byłem zdesperowany, zdesperowany ”.
Od:Dobre sprzątanie w USA