P: Właśnie nabyłem 2-letniego Holsteina od mojego sąsiada. Czy od czasu do czasu można bezpiecznie przegapić sesję dojenia?
ZA: Naprawdę nie poleciłbym tego. Zawodowi hodowcy mleka dojną krowy co najmniej kilka razy dziennie - niezależnie od tego, czy pada deszcz, świeci czy święta. Nawet jako hobbysta produktów mlecznych powinieneś uczestniczyć w dwóch sesjach dziennie w odstępie 12 godzin. Jeśli absolutnie nie możesz być w domu o wyznaczonej godzinie, pominięcie jednego doju nie poważnie zaszkodzi twojej krowie, ale sprawi, że poczuje się niekomfortowo. Jeśli zdarza się to dość często, może cierpieć na zapalenie sutka (infekcja wymienia) lub krew może pojawić się podczas następnego doju. Produkcja prawdopodobnie również spadnie, a twoje nowo adoptowane zwierzę może w końcu całkowicie wyschnąć. Tak, więc przestrzeganie regularnego harmonogramu ma kluczowe znaczenie. Pamiętaj, że aby krowa mleczna mogła nadal wydawać mleko, będzie musiała być hodowana co około 10 miesięcy. Za każdym razem, gdy rodzi, mówi się, że krowa „odświeża”, wytwarzając około sześć do 10 galonów co 24 godziny, co stanowi więcej niż wystarczającą ilość pokarmu dla noworodka o wadze 100 funtów. Gdy matka i cielę odejdą w inną stronę, Twoim obowiązkiem jest usunięcie soku z moo - obowiązek, którego nigdy nie powinieneś lekceważyć.
P: Ostatnio mój królik był leczony z powodu tabaki. Wydaje się, że wrócił do normy, ale nasz weterynarz twierdzi, że nie został wyleczony. Czy można wykopać tę infekcję?
ZA: Nie zawsze. Tabaka rozpowszechniona w świecie królików jest wysoce zaraźliwą infekcją górnych dróg oddechowych wywoływaną przez bakterie (zazwyczaj Pasteurella multocida). Zainfekowane króliki mają katar i łzawiące oczy, a także mogą kichać i kaszleć. Układ odpornościowy zdrowego królika jest zwykle w stanie zwalczać łagodny przypadek tabaki, ale silniejsze szczepy okazują się trudne do zwalczenia.
Antybiotyki mogą skutecznie leczyć infekcję, ale czasami bakterie mogą utrzymywać się, uśpione, powodując nawrót choroby miesiącami, a nawet latami później. Tymczasem twój króliczek może być zaraźliwy. (Nie zalecałbym izolowania go na zawsze, ale jeśli masz inne króliki, rozdziel osobniki, które wykazują oczywiste oznaki tabaki i umyj ręce po pracy z każdym królikiem.)
Idąc dalej, miej oko na oznaki nawrotu, abyś mógł zlikwidować problem w zarodku, zanim stanie się poważny: Tabaka może prowadzić do zapalenia płuc, często śmiertelnej komplikacji. Wczesne leczenie jest kluczem do zapewnienia długiego, szczęśliwego życia Twojemu dyskietce.
P: Chciałbym dodać alpakę do mojej 5-akrowej farmy, ale wiem, że to stado zwierząt. Czy mogę zacząć od jednego, czy muszę zdobyć dwa lub więcej?
ZA: Pochodzące z wysokich Andów Peru, Boliwii i Chile alpaki zostały wprowadzone do Stanów Zjednoczonych w latach 80. XX wieku, a kudłate zwierzęta - wychowane z wełnianego runa - złapały je błyskawicznie. Masz rację co do mentalności stada: podczas gdy samotna alpaka może mieszać się z owcami lub kozami, społeczność stworzenie nie będzie naprawdę szczęśliwe bez kumpla tej samej rasy, dlatego zdecydowanie zalecam kontakt co najmniej dwa Nie pożałujesz.
Praktycznym powodem do uprawiania alpak jest ścinanie runa każdej wiosny i sprzedawanie surowego błonnika, ale te inteligentne, dociekliwe zwierzęta roślinożerne również tworzą urocze zwierzęta domowe. Mniej więcej połowa wielkości lamy, przeciętna alpaka ma prawie pięć stóp wzrostu i waży od 150 do 200 funtów, mniej więcej tyle, co dorosły Bernard. Biorąc pod uwagę ich niski wzrost, alpaki można łatwo transportować minivanem lub SUV-em na wizyty u weterynarza (wsiądą i „ułożą się”, wsuwając nogi pod ciała). Ponadto rzadko wykazują agresję, co czyni je dobrym wyborem nawet dla niedoświadczonych posiadaczy.
W zależności od dostępności trawy większość rolników zajmuje powierzchnię pastwisk na pięć do 10 alpak. Na twoich pięciu akrach spore stado byłoby całkiem wygodne - a te stworzenia, z dużymi oczami łania, są tak urocze, że założę się, że nie będziesz w stanie zatrzymać się na jednej parze.
P: To będzie nasze pierwsze lato z rocznym ogierem bębnowym. Ma częściowo biały płaszcz, więc martwię się o czerniaka - czy jest coś, co powinienem zrobić, aby zapewnić mu bezpieczeństwo?
ZA: Chociaż nie ma bezpośredniego związku między ekspozycją na słońce a czerniakiem u koni, wierzchowce z przeważnie białymi lub szarymi płaszczami okazują się szczególnie podatne na ten rodzaj nowotworu złośliwego.
Niestety, naprawdę nie ma sposobu, aby temu zapobiec. Raczej, gdy zwierzę osiągnie dorosłość, powinieneś uważnie obserwować dziwne narośla; podczas gdy prawie nigdy nie widzę tych guzów u koni w wieku poniżej 6 lat, około 80 procent tych z szarymi lub białymi futrami rozwinie czerniaka w wieku 15 lat. Rak zaczyna się jako twardy czarny wzrost, często występujący pod ogonem, w okolicy szyi lub wokół pachwiny.
Jeśli w drodze zauważysz guzek, natychmiast skonsultuj się z weterynarzem. Zawsze najlepiej jest usunąć podejrzaną masę, gdy jest mała, ze względu na nieprzewidywalność czerniaka. Niektóre guzy pozostają minimalne i niezmienne przez lata, a następnie powiększają się bez ostrzeżenia. Inni mogą rozwijać się agresywnie od samego początku; bardzo rzadko niektóre z tych zmian przerzuty wewnętrznie i śmiertelne.
Polecam teraz przyzwyczaić się do regularnego szczotkowania źrebaka i sprawdzania jego skóry. W ten sposób, lata w przyszłość, wcześnie zauważysz nieprawidłowy wzrost i możesz poprosić weterynarza, aby zajął się nowotworami, zanim spowodują jakąkolwiek szkodę.
P: Kiedy moje dzieci wypuszczają swoją fretkę, Timon, ze swojej klatki, zamienia się w kleptomana, chwytając wszystko, co może znaleźć. Czy możemy go wyszkolić, aby zostawił nasze rzeczy w spokoju?
ZA: Z natury ci sprytni, zręczni faceci mają dociekliwe pragnienia, które często wpędzają ich w kłopoty. Fretka z pełną parą domu będzie kopać pod dywanami, wyrywać rośliny domowe i zbierać zapasy maleńkich skarbów, takich jak biżuteria i kluczyki do samochodu. Ale jest sposób, aby powstrzymać swój od zachowywania się jak futrzany bandyta - zmienić jego otoczenie.
Ustal ze swoimi dziećmi reguły określające, gdzie Timon może biec za darmo. Chociaż fretki powinny być pozostawione poza klatkami na kilka godzin każdego dnia, ogranicz swoje do bezpiecznej, zamkniętej przestrzeni. Mały pokój, a nawet odgrodzona część większego pomieszczenia wewnętrznego, stanowi świetny plac zabaw dla fretek.
Przykryj podłogę resztkami winylu i usuń wszelkie przedmioty, które mogą okazać się niebezpieczne dla twojego kumpla. Wyposaż obszar w mnóstwo przedmiotów, aby go pobudzić: Rurki wentylacyjne suszarki mogą się podwójnie bawić tunel, a stara poszewka wypełniona papierowymi ręcznikami szybko stanie się ulubieńcem fretki kryjówka. Daj Timonowi kilka zabawek, jedzenia, wody, miękkie miejsce, w którym może się zdrzemnąć, i, oczywiście, kuwetę w rogu. Będziesz spać spokojnie, wiedząc, że będzie on mógł wzbudzić swoją ciekawość - ale nie ten zwyczaj gromadzenia.
P: Dottie, jedna z moich kóz, kicha jak szalona każdego ranka. Może ona ma alergie?
ZA: Podobnie jak w przypadku ciebie i mnie, ten odruch usuwania nosa zakrada się na kozę z różnych powodów. Dottie bez wątpienia robi to, co przychodzi naturalnie. Ale jeśli jej kichanie wydaje się nadmierne, powinieneś dowiedzieć się, dlaczego.
Zacznij od sprawdzenia choroby. Wirusowe i bakteryjne infekcje górnych dróg oddechowych są dość powszechne u kóz, więc jeśli zauważysz wydzielinę z nosa, zmierz temperaturę Dottiego. Gorączka oznacza, że powinieneś zadzwonić do weterynarza.
Tak czy inaczej, wątpię, żeby cierpiała na alergie; kozy rzadko to robią. Zamiast tego winowajcą są zwykle czynniki drażniące, takie jak zakurzone i spleśniałe siano, które pogarszają delikatne kanały nosowe zwierzęcia.
Wierzcie lub nie, kozy czasami kichają jako środek komunikacji. Jeśli Dottie wpada w szaleństwo, gdy zbliżasz się każdego ranka, powiedziałbym, że ostrzega pozostałych o twoim przybyciu.
P: Jak leczyć ukąszenia mrówek mojego konia?
ZA: Natychmiast zmyj wszystkie mrówki, spuść konia zimną wodą i nałóż okłady z lodu na dotknięte obszary. Następnie natrzyj miejscowy krem kortyzonowy na ukąszenia, aby zmniejszyć stan zapalny i swędzenie. Dyskomfort zwykle ustępuje za kilka dni, ale należy uważać na guzy, ponieważ mogą one wymagać dodatkowego leczenia miejscowymi antybiotykami.
P: Przyjaciel powiedział mi, że muszę regularnie obcinać zęby królikowi - czy ma rację?
ZA: Zęby królików nadal rosną przez całe życie zwierzęcia. Jeśli wszystko będzie dobrze, zetrą się razem, gdy zje siano, warzywa i granulki, a tarcie utrzyma helikoptery na zdrowej długości. Jeśli siekacze twojego zwierzaka wyglądają wyjątkowo długo, istnieje szansa, że królik ma problem z prawidłowym żuciem jedzenia. Lekarstwo? Szybkie przycinanie. Twój weterynarz może wykonać tę dość prostą i pozornie bezbolesną procedurę w ciągu kilku minut za pomocą narzędzia podobnego do narzędzia obrotowego, z którego może skorzystać dentysta. Po zabiegu miej oko na zwierzę: jeśli te zęby nadal nie spełniają się prawidłowo lub zauważysz utratę wagi, zechcesz ponownie zgłosić Bugs.
P: Czy mogę dostać brzoskwiniową świnię, jeśli posiadam dwa czarne laboratoria?
ZA: Ponieważ jesteś już właścicielem aporterów Labrador, odradzam adopcję świni brzusznej. Oba są z natury zwierzętami stada i będą stawiać sobie wyzwania pod względem dominacji. W większości przypadków pies wygrywa bitwę i może zranić swojego świńskiego współlokatora.
P: Chciałbym zacząć hodować kozy. Jakie rasy są uważane za najlepszych producentów mleka?
ZA: Jeśli Twoim głównym zmartwieniem jest ilość mleka, rozważ Toggenburgs, najstarszą rasę mleczarską na świecie, lub Saanens, najpopularniejszy wybór dla mleczarni komercyjnych. Jeśli chcesz zwierzaka, a także dobrego dojarza, La Manchas zdobywa uznanie za ich spokojne, słodkie usposobienie. Jeśli chcesz zrobić ser, Nubijczycy z uszami opadającymi uszami zachwycają się wyższą niż średnia zawartością tłuszczu mlecznego w ich mleku.
P: Czy moja krowa Holstein może wyprodukować więcej mleka?
ZA: Zadowolone krowy produkują więcej mleka. Bydło, którym nadano imiona, do którego zwracano się z miłością i które traktowano z uprzejmością, produkuje więcej mleka rocznie niż zwierzęta, które nie były socjalizowane z ludźmi. Zestresowane krowy uwalniają zbyt dużo hormonu kortyzolu, co z kolei hamuje laktację.