Redaktorzy Country Living wybierają każdy opisywany produkt. Jeśli kupisz za pomocą linku, możemy otrzymać prowizję. Więcej o nas
Na amerykańskiej autostradzie 191 w południowym Utah, w sercu Canyonlands Country, jest jedną z najbardziej popularnych unikalne atrakcje przydrożne w Stanach Zjednoczonych. Wysokie na dwadzieścia stóp białe litery namalowane z boku zapewniają, że nie ominie Cię napis Moab Hole N "the Rock, dom o powierzchni 5000 stóp kwadratowych wykuty w piaskowcu przez rodzinę Christensen prawie sto lat temu. Dziś jest to popularny pit stop, który przyciąga około 500 gości dziennie.
Marka / UIG przez Getty Images
Za 7 USD możesz wziąć 12-minutową wycieczkę z przewodnikiem i dowiedzieć się wszystkiego o dziwacznej historii jaskini. Następnie spędź trochę czasu w małym zoo, przeglądając metalowe i kamienne rzeźby artysty Lyle Nicholsi zdobądź pamiątkę w jednym z trzech sklepów z pamiątkami: Hole N „The Rock Store, The Trading Post i The General Store.
Wiersz na Hole N „Witryna Rocka mówi wszystko:„ Nie jesteśmy twoim celem: jesteśmy niesamowitym przystankiem po drodze. ”I niesamowity przystanek ma również niesamowitą historię.
Dzięki uprzejmości Hole N "the Rock
Bogata historia
Punkt orientacyjny rozpoczął się jako skromna jaskinia, w której kowboje obozowali na początku XX wieku, ale w 1945 roku bracia Albert i Leo Christensen poszerzyli przestrzeń i założyli Hole N „Rock Diner.
„To był trudny czas”, mówi Wyndee Hansen, właścicielka nieruchomości wraz z mężem Erikiem, informuje CountryLiving.com. „Wielu odwiedzających, którzy przychodzili do restauracji w latach 50., nie miało żadnych pieniędzy. Przybyli do Moabu, aby zgłosić swoje roszczenia podczas boomu uranu... Albert dał im darmowy posiłek i kilka zimnych piw, a oni poszli z tyłu, dłutowali i pomagali mu. To była sprawa społeczności ”.
Dzięki uprzejmości Hole N "the Rock
W ciągu 12 lat Albert wykopał 50 000 stóp sześciennych piaskowca, robiąc miejsce dla tego, co mogłoby się stać: 14-pokojowy dom z rzeźbą Franklina D. Roosevelt na zewnątrz, kominek i 65-metrowy komin (który można dostrzec nad „C”) oraz gigantyczna betonowa wanna wbudowana w skałę. Albert mieszkał w „Dziurze” z żoną Gladys, dopóki nie zmarł w 1957 roku.
Ted Soqui / Corbis przez Getty Images
Po śmierci męża Gladys zleciła artystce pomalowanie liter na zewnątrz i otworzyła sklep z pamiątkami, w którym sprzedawała ręcznie robioną biżuterię skalną. W końcu zaczęła pozwalać odwiedzającym na obejrzenie jej jedynego w swoim rodzaju domu.
Cheyenne L Rouse / Contributor / Getty Images
„Kiedyś żyła, organizowali wycieczkę, a Gladys wracała tam, by zdrzemnąć się na kanapie, albo zaprosiła niektórych z nich, żeby zostali na herbatę i usiedli z nią”. Wyndee mówi. „Była właśnie tego rodzaju kobietą. To był jej dom, ale w ten sposób zarabiała na życie.
Dzięki uprzejmości Hole N "the Rock
Zmiana własności
Po śmierci Gladys w 1974 r. Została pochowana wraz ze zmarłym mężem w zatoce w pobliżu domu. Hansenowie kupili Hole N „the Rock od syna Gladys, Hub Davis, w 2000 roku. Erik i Wyndee zajmowali się nieruchomościami i po napotkaniu reklamy nieruchomości postanowili wspólnie podjąć to nowe przedsięwzięcie. Od tego czasu dodali zoo i dwa sklepy z pamiątkami, ale oryginalny dom pozostał w dużej mierze nietknięty. Nadal można zobaczyć obrazy Alberta i jego „złą, złą” taksydermię, jak to nazywa Wyndee, a także kolekcję lalek Gladys.
Dzięki uprzejmości Hole N "the Rock
Wyndee wie, że historia kosmosu jest powodem, dla którego ludzie się zatrzymują i konsekwentnie oczarowuje 12-minutowa wycieczka z przewodnikiem. „Wychodzą, potrząsając głowami i myśląc:„ Ci ludzie byli pracowici, przemysłowi ”- mówi.
https://www.facebook.com/269167078897/photos/a.269... szerokość danych = \ "800 \" ">
Hansenowie nawet retuszują litery - pomimo twierdzeń niektórych krytyków, że „niszczy skałę” - ponieważ tak Gladys ją opuściła. Dla przypomnienia, wiedzą, że te znaki interpunkcyjne są niepoprawne (powinna to być Hole „n the Rock): „Kiedy wiele lat temu poszliśmy ich dotknąć, zapytaliśmy różnych członków rodziny i mieszkańców:„ Czy powinniśmy to naprawić? ” i wszyscy mówili: „Nie, właśnie tak chciała Gladys” - wyjaśnia Wyndee.
Zdjęcie marki / UIG via Getty Images
Ogólnie rzecz biorąc, biznes jest dobry: Hole N „The Rock zatrudnia osiem osób i codziennie odwiedza około 500 gości - liczba ta nieznacznie wzrosła po 2014 roku Transformatory: Age of Extinctionnakręcił scenę na wprost, na parkingu.
Mimo to w pewnym momencie Hanzy oferowali zabawne oferty sprzedaży Hole N „the Rock, dopóki ich czworo dorosłych dzieci ich o tym nie przekonało - w końcu punkt orientacyjny stał się domową bazą rodziny. Potrzebowali jednak pomocy w prowadzeniu tego miejsca, które stało się pracą na pełny etat, 7 dni w tygodniu. Tak więc ich syn, Karsten, wrócił do domu, aby przejąć niektóre obowiązki kierownicze.
Dzięki uprzejmości Hole N "the Rock
„Odciążyło nas to od dużej presji, więc było miło i właśnie zdecydowaliśmy się ograniczyć… Po prostu martwiłbym się, co by się stało, gdybym to sprzedał. Mam tylko więź z Gladys i czuję, że chce mnie tutaj, więc zostaję. Zmarła w 1974 roku, ale jej duch wciąż żyje. Każdy, kto tu przychodzi, czuje, że wciąż gdzieś jest. Jest całkiem zabawna. ”
„Mam tylko więź z Gladys i czuję, że chce mnie tutaj, więc zostaję. Zmarła w 1974 roku, ale jej duch wciąż żyje. ”
Pewnego razu w czytaniu parapsychologicznym „rzekomo przeszła Gladys. [Wróżka] podeszła do mnie i powiedziała: „Chce wiedzieć, kto przeniósł swoje lalki”.
Najwyraźniej członek personelu przeniósł kolekcję Gladys na święta, ale był pewien, że odłożyła je wszystkie z powrotem. „Więc następną rzeczą było to, że wszyscy pobiegliśmy do jej sypialni, aby upewnić się, że wszystkie lalki zostały umieszczone z powrotem we właściwym miejscu” - mówi Wyndee ze śmiechem.
Podczas wycieczek goście zauważyli również zapach smażonego kurczaka przez krótki czas - bez względu na to, że kuchnia nie serwowała obiadu od dziesięcioleci. „To była ulubiona rzecz Alberta w menu, gdy była to kolacja w latach 50.” - wyjaśnia Wyndee. „Miał tę prowizoryczną frytkownicę wbudowaną w skałę, która jest częścią trasy”.
https://www.facebook.com/269167078897/photos/a.398...data szerokość = \ "800 \" ">
„Są inne czasy, kiedy byłem tam sam i pracuję sam, a mój nos wypełnia się tym przytłaczającym smród tanich perfum - wystarczy, by oczy mi łzawiły - ale trwa to tylko około dziesięć do piętnastu sekund i znika z dala. To jest jak „OK Gladys, wiem, że tu jesteś, ale nie lubię tego zapachu”. To po prostu dobra zabawa. W ogóle nie są strasznymi duchami. ”
Ale poza tym, co nadprzyrodzone, istnieją ziemskie powody, aby zachować Hole N „Rock. „Jestem przywiązany do tego, co zbudowałem” - mówi Wyndee o sklepie dla mam i popu. „Nikt inny nie zajmie się tym tak jak ja”.