Zarabiamy prowizję za produkty zakupione za pośrednictwem niektórych łączy w tym artykule.
Profil ogrodowy
Styl: Naturalne sadzenie z wieloma jednorocznymi i dzikimi kwiatami
Pory roku zainteresowania: Wiosna i lato
Rozmiar: 15 metrów x 6 metrów
Typ gleby: Neutralny i dobrze przepuszczalny
Admiralicja wiedziała, co robi, kiedy w 1904 roku zbudowała Coastguard Cottages w East Prawle. Solidnie wykonane z cegły i kamienia, właściwości są ustawione we wspaniałym, niezakłóconym 180 ° widoki na morze ale chroniony przez podmokłe wzgórze przed wszystkimi z wyjątkiem najdzikszych burz w tym surowym krajobrazie. Prawle Point, tuż nad nimi, jest najbardziej wysuniętym na południe cyplem Devon i służył jako stacja straży przybrzeżnej i stacja sygnałowa Lloyda (obserwowanie i rejestrowanie przepływających statków do Lloyd's of London) od lat 60. XIX wieku.
Mark Bolton
Dzięki łąkom National Trust i ścieżce South West Coast Path na dole ogrodu oraz skalistym zatoczkom tuż za nami łatwo zrozumieć, dlaczego Mark i Sarah Bolton zakochali się w tym miejscu. Drugi domek z rzędu kupili trzy lata temu, a ich mały ogród przewraca się zbocze w krótkiej serii tarasów, wsparte niskimi kamiennymi ścianami i nawigowane przez podkład kolejowy kroki. Kwitną tu krokusy i wysoki, przeźroczysty koper włoski, usiany czerwoną walerianą, szałwią muszkatołową, kaczanem i makami polnymi. Wielka dziewanna (Verbascum thapsus) zsyła w niebo aksamitne iglice, poprzedzone fioletowymi naparstnicami na początku roku.
Mark Bolton
Ogród to pomieszany, splątany gobelin kwiatów i liści, często na skraju nieporządnego, a Mark zachęca go do nieco dzikiej przyrody. „Fotografuję rośliny i ogrody profesjonalnie od 20 lat, więc mam głowę pełną łacińskich nazw roślin, ale z pewnością nie opisałbym siebie jako eksperta ogrodnika” - mówi. „W moim życiu zawodowym widzę tak wiele ogrodów z cechami sztucznymi człowieka - topiary, posągi i fontanny i tak dalej. W przeciwieństwie do tego, staram się, aby było to proste - pozwolić, aby rzeczy rosły i robiły swoje. Wiele roślin znajduje tutaj swoją własną drogę i staram się nie wtrącać zbytnio ”.
Mark Bolton
W praktyce oznacza to, że jego głównym zajęciem są bardziej entuzjastyczne - niektórzy powiedzieliby, zbuntowane - żywioły. Kiedy on i Sarah przybyli, poprzedni mieszkańcy - którzy postawili taras i schody - zniknęli dwa lata, a ogród, który kochali i pielęgnowali, został zaniedbany. „Koper prawie wszystko przejął - na zawsze to wykopuję”, mówi Mark, „a czerwona waleriana i krokodyle, tak jak ja je kocham, również muszą stale kontrolować”.
Mark Bolton
To uboju i edycji pozostawiło Marka z obszarami gołej ziemi pierwszej wiosny, więc kupił kilka paczek „tanich i wesołych” nasion od Wilko rozrzucił je, a następnie czekał, aby zobaczyć, co się wydarzy: „To bardzo nieformalne - duża mieszanka czerwieni, pomarańczy i żółci, która po prostu wydaje się praca."
Na dole ogrodu jest mały trawnik, często narażony na atak lokalnych moli, a na szczycie jest ceglany taras, na którym Mark i Sarah mogą usiąść i podziwiać spektakularne zachody słońca lub obserwować ruch morski na horyzont. Pomimo pozornie odsłoniętej pozycji, Krewetki Wschodnie cieszy się łagodnym klimatem, a mróz jest rzadkością. Otwarty aspekt oznacza, że ogród ma wyjątkowo wysoki poziom światła, więc warunki uprawy są sprzyjające. Żywopłot escallonia na południowo-zachodniej granicy pomaga przełamać siłę wszelkich wiatrów na lądzie i powstrzymać rośliny przed zbyt dużym zderzeniem.
Mark Bolton
Agapant dobrze sobie radzi na tarasie, podobnie jak lawenda, hortensja macrophylla i rozmaryn. Aby zapewnić nieco wzrostu i dramatyzmu bez inwazyjnych tendencji kopru włoskiego, Mark ostatnio posadzone posągowe, fioletowe kwiaty Angeliki gigas, polecane mu przez Derry'ego Watkinsa w Special Rośliny Dodał także czerwony bistort Persicaria amplexicaulis „Firetail”, zakupiony w Hill House Nursery w Landscove, na południowy wschód od Dartmoor. „To niesamowite miejsce - jedna z moich ulubionych szkółek w Devon - warte objazdu” - mówi Mark. Oba zostały schowane za żywopłotem escallonia, aby zapewnić im ochronę.
Mark ma oko na dzikie kwiaty i wita „ochotników”, którzy wyrastają z ogrodu, którego nasiona, jak przypuszcza, dryfują z ziemi National Trust między jego działką a morzem. Należą do nich żywopłot (Stachys sylvatica) z spiralami purpurowo-szkarłatnych kwiatów, pierzastej dzikiej marchwi (Daucus carota) i ostu piżma (Carduus nutans) o kiwających purpurowych kwiatach. Pszczoły, biedronki, motyle i ćmy są częstymi gośćmi, a ponieważ Prawle Wschodnie jest tak południowo, życie ptaków jest również bogaty - migranci przejeżdżają wiosną i gromadzą się tam na długie loty jesienią.
Mark Bolton
„Jest tu tak wiele wspaniałych ćm, w tym spektakularna ćma jastrzębia kolibra, która migruje z południowej Europy” - mówi Mark. „Mamy lokalnego eksperta, który wychodzi wieczorem, aby nagrywać je za pomocą pułapek świetlnych. Zastanawialiśmy się, co się dzieje, kiedy po raz pierwszy ujrzeliśmy jego samotne światło na uwrociu po zmroku ”.
Każdego lata Mark monitoruje, jak działa mieszanka kwiatów. Wiele z nich jest samosiewnych, ale nadal chce zachować różnorodność, więc konieczna będzie dalsza edycja i dostosowanie, aby zatrzymać dominację jednej rośliny. Zaczyna też spekulować, czy interweniować więcej, stosując nawóz. „Jak dotąd nie bawiłem się glebą, wzbogacając ją dodatkowym kompostem, ale wszystkie dzikie kwiaty wydają się lubić dość chude zbieranie, więc w rzeczywistości kusi mnie, aby zostawić siebie samego. Wydaje się, że natura wykonuje tutaj całkiem dobrą robotę bez zbytniej ingerencji ze strony mnie. ”
Ta funkcja pochodzi z magazynu Country Living. Subskrybuj tutaj.