Redaktorzy Country Living wybierają każdy opisywany produkt. Jeśli kupisz za pomocą linku, możemy otrzymać prowizję. Więcej o nas
Jest wiele sposobów, w jakie chciałbym, aby moi chłopcy zachowywali się nieco starsze, na przykład przyspieszenie pomagania w domu i bycie bardziej samowystarczalnym. Ale wierząc, że jest Święty Mikołaj? To część dzieciństwa, którą starałem się zachować dla nich tak długo, jak to możliwe. Do mojego najstarszego doszedłem w wieku 12 lat i niestety przyszedł czas kilka tygodni temu, kiedy poprosił o zbyt wiele logicznych pytania, a wraz z mężem zdecydowaliśmy, że nadszedł czas, aby się przyznać, choćby po to, aby jego szkolni koledzy nie drażnili go.
Jasne, słyszał plotki od kilku swoich przyjaciół, którzy przestali wierzyć kilka lat temu, ale ogrzewa moje serce, że jego dziecinna niewinność trwała tak długo. A przynajmniej on ze mną poszedł.
To dlatego, że ja również dorastałem, wierząc w Świętego Mikołaja, i dało mi to najszczęśliwsze wspomnienia z mojego dzieciństwa. Mimo, że dostrzegłem ciemne włosy jednego z krewnych pod tanią białą brodą we wczesnym wieku i byłem wystarczająco dociekliwy, aby zdać sobie sprawę, że to wszystko było podstępem w czerwonym garniturze, nadal uważałem. Wierzyłem, że w tradycji jest coś magicznego, co zachęcało ludzi do sprawiania innym radości, nawet jeśli oznaczało to założenie niepochlebnego kostiumu i mówienie śmiesznym głosem. Wiedziałem głęboko, że to tylko złudzenie, ale byłem wdzięczny, widząc, jak moja młodsza siostra i młodzi kuzyni wrzeszczą z radością, kiedy usłyszeli brzęczące dzwony sygnalizujące jego przybycie, i ostatecznie zobaczyłem, jak robią to moje własne dzieci podobnie.
Kiedy moje dzieci się starzały, martwiłem się, że kiedy wyjdą na jaw, poczują się rozczarowane, a nawet zdradzone. Na szczęście mój pierwszy urodził się bardzo dobrze. W rzeczywistości, kiedy zdał sobie sprawę, że kupa prezentów i listów Świętego Mikołaja dostawał każdego roku (nie po to) wspominając dolary wróżek i koszyki wielkanocne) naprawdę pochodziły od mamy i taty, podziękował nam za to wszystko dla niego.
Złożyłem mu obietnicę, że nie powie 7-letniemu bratu, a do tej pory był szczęśliwy, grając razem, nawet przenosząc dla nas naszego Elfa, gdy zapomnimy. Nie jestem pewien, ile jeszcze lat mój młodszy, bardziej sceptyczny (jak jego mama) syn uwierzy w Świętego Mikołaja, zwłaszcza, że wiem, że jest tylko wyszukiwarką Google, która udowadnia, że wesoły grubas jest oszustem. Do tej pory jednak technologia działała na moją korzyść, od NORAD Santa Tracker, aby udowodnić, że jest w drodze, do spersonalizowanych aplikacji do wysyłania wiadomości, które zachwyciły moje dzieci przez lata.
Jednak tak długo, jak będę mógł, będę nadal pracował, aby zachować historię Świętego Mikołaja w moim domu i nie przepraszam za to. To dlatego, że Święty Mikołaj to coś więcej niż system dostarczania prezentów lub komercjalizacja Boże Narodzenie - jest uosobieniem ducha dawania, szerzenia radości i dawania innym przed sobą. Jest o marzeniach, życzeniach i nadziei. Jest inspiracją dla mojej rodziny, która tworzy pudełka na buty pełne małych prezentów dla mieszkańców lokalnych domów opieki i przekazuje zabawki szpitalom dziecięcym. Właśnie dlatego ciężko pracujemy, aby być życzliwym i hojnym w okresie świątecznym, i nie tylko po to, aby uniknąć zapasów węgla, ale także ucieleśnić to, o co chodzi w Święta Bożego Narodzenia.
Dlatego uważam, że to absurd, gdy tak zwani eksperci twierdzą, że utrwalenie mitu Świętego Mikołaja szkodzi naszym dzieciom. Twierdzą, że rodzice, którzy są w Drużynie Kringle, wyrządzają nieodwracalne szkody psychice swoich dzieci i psują moralny kompas. Są też inni, którzy wychodzą i nazywajcie idiotów kibiców Świętego Mikołaja„Z całą pewnością każdy rodzic może wychowywać swoje dzieci tak, jak chcą, ale wszystkim nieszczęśliwym Świętym Nickowi, którzy starają się uszczęśliwić moje wakacje, mówię, upokorzcie się!
W tym przerażającym i często okrutnym świecie Święty Mikołaj jest jednym z niewielu sposobów, w jaki rodzice zmuszają się do zatrzymania ciągłego pragnienia naszych dzieci, aby zbyt szybko dorosnąć. Co jest złego w promowaniu magicznego cudu dzieciństwa nieco dłużej, jeśli tylko raz w roku? Mogę mieć tylko nadzieję, że pewnego dnia moje dzieci spojrzą wstecz na wszystkie wspomnienia Świętego Mikołaja, które staraliśmy się z mężem, i uświadomią sobie, jaki to był prawdziwy dar.
Śledź Dzień Kobiet Instagram.
Od:Dzień Kobiet USA