Aretha Franklin zmieniła tekst na „Respect” z oryginalnej piosenki Otisa Reddinga

  • Feb 06, 2020

Redaktorzy Country Living wybierają każdy opisywany produkt. Jeśli kupisz za pomocą linku, możemy otrzymać prowizję. Więcej o nas

Legendarny artysta Aretha Franklin zmarła w czwartek rano po kilku dniach pobytu w hospicjum przedstawiciel potwierdził AP. Chociaż 76-latka nie ma, nadal będzie żyła dzięki swojej muzyce, która obejmowała takie hity jak „Natural Woman”, „I Say a Little Prayer” i oczywiście „Respect”.

Kiedy myślisz o Franklinie, prawdopodobnie myślisz o tym drugim. W końcu utwór z 1967 roku doprowadził ją do sławy i zdobył jej tytuł Królowej Duszy. Ale okazuje się, że piosenka nigdy nie była przeznaczona dla niej - ani dla żadnej kobiety - do śpiewania.

„Szacunek” Franklina był właściwie ponowne nagranie utworu Otisa Reddinga, NPR raporty. I jego wersja brzmi bardzo różnie od tego, co prawdopodobnie znasz; nie ma pisowni „R-E-S-P-E-C-T” i nie ma zapasowych śpiewaków.


„Czułem, że mogę z tym zrobić coś innego, a moja siostra Carolyn, która była artystką nagrywającą RCA, zebrałem się w tle”

instagram viewer
Franklin powiedział Elle, opracowując również słynne teksty piosenek. „Termin„ Podpisz mi to! ” w naszym sąsiedztwie była wielka, wielka rzecz - wszystkie dzieci to mówiły - wyjaśniła. To samo dotyczy TCB, akronimu określającego „dbanie o interesy”.

Posłuchaj, jak Franklin wykonuje utwór „Respect” w 1967 r., I łatwo zauważyć różnicę: piosenka zmienia się z prośby mężczyzny w kobietę, którą kocha, w żądanie kobiety, no cóż, szacunek. Później stał się hymnem dla ruchu na rzecz praw obywatelskich, a także został opisany przez wielu znanych artystów Diana Ross and the Temptations, Stevie Wonder i Kelly Clarkson.

30 największych hitów

30 największych hitów

atlantyckiamazon.com

$14.49

Kupuj teraz

Okazuje się, że Redding nie przejmował się zbytnio Franklinem, ale ostatecznie się poddał. W 1967 r. On wprowadzono chwytliwą melodię na festiwalu w Monterey Pop, mówiąc: „Następna piosenka to piosenka, którą zabrała mi dziewczyna. Moja dobra przyjaciółka, ta dziewczyna, właśnie wzięła piosenkę, ale i tak to zrobię. ”Nieruchomość Redding nadal zarabia na nagraniu Franklina, zgodnie z The Boston Globe, ponieważ tantiemy przypadły pisarzowi, a nie wykonawcy.

Franklin z dumą spogląda na dziedzictwo swojej muzyki. W swojej autobiografii Aretha: From These Rootsnazwała tę piosenkę „ciągłym błogosławieństwem w moim życiu”. Ona napisała„To była potrzeba narodu, potrzeba przeciętnego mężczyzny i kobiety na ulicy, biznesmena, matki, strażaka, nauczyciela - wszyscy chcieli szacunku”.