„Szkolenie artystyczne - nie mam” - przyznaje Elizabeth Stetson. „Ale wydaje mi się, że mam talent do robienia czegoś z niczego” - mówi były właściciel sklepu z antykami. „I nie boję się eksperymentować”. Elizabeth po raz pierwszy wpadła do firmy z przyjaciółmi. Do tego czasu miała pełne ręce matki jak synowie Aleksa, Dawida i Jozuego. Mimo że zamknęła sklep Newport, R.I., Stetson and Sons, Elizabeth nadal sprzedaje te towary w serwisie eBay.
Na zdjęciu: Kolekcja tacek z tolami Elizabeth.
Obecnie Elizabeth ze śmiechem przyznaje, że znajduje się w „głębokiej fazie”, nawiązując do koloru ściany. W rzeczywistości ta chęć naśmiewania się z samej siebie sprawia, że wizyta w jej domu jest tak przyjemna, z subtelną niespodzianką, którą można odkryć za każdym rogiem.
Na zdjęciu: Mural w prochowni naśladuje styl malarza z Nowej Anglii z początku XIX wieku, Rufusa Portera.
Elżbieta, zarówno z potrzeby, jak i konieczności, potrzebowała remontu i dekoracji z ograniczonym budżetem. Na szczęście jej brat Bill, kontrahent, pracował dla „stawki rodzinnej”, powiększając kuchnię, pożyczając przestrzeń z prochowni. „Każdy pokój był pierwotnie pomalowany na niebiesko” - ubolewa. „Powiedzmy, że kosmetycznie wymagało to pracy”. Elizabeth zalicza wielu rzemieślników do swoich osobistych przyjaciół. I często są gotowi wymienić swoje usługi na części z jej ekwipunku, w których się zakochali. „Z punktu widzenia pieniędzy układ działa dobrze dla wszystkich” - mówi.
Na zdjęciu: Dzban z żelaza i malutka urna wypełniona lawendowymi i porcelanowymi paznokciami.
Jednak ciągłe przekształcanie wnętrz jej historycznego dwupiętrowego domu z klapami, zakupionego w 1998 r., Jest jednak zajęciem ciągłym. Kiedy się wprowadziła, dom wymagał nowego dachu i kuchni.
Na zdjęciu: Malowane antykami łóżko w pokoju gościnnym z kołdrą w stylu vintage.
Elizabeth Stetson zatrudnia salon na pierwszym piętrze swojego kolonialnego drewnianego clapboardu z 1780 roku jako pracowni. Jedna z jej wielu prac w toku: przekształcenie kupionego w sklepie domku ze sklejki w XVIII-wieczny dwór w szwedzkim stylu.
ANTYKI W CAŁOŚCI: STETSON I SYNOWIE, KWIATY W CAŁOŚCI: BAR KWIAT.
W biurze Elizabeth panele trompe l'oeil namalowane przez przyjaciółkę Odette Holty nadają ścianie trójwymiarowy charakter. Starzejące się tkaniny są również bardzo lubiane przez Elizabeth, która uszyła poduszeczki w kwiatowe rzuty ze starej resztki kory. „Dla mnie tkaniny w stylu vintage mają specjalne ciepło” - mówi.
Ponieważ ma wiele kolekcji - szczególnie tace z tolami, durszlaki i tarcze zegarowe - Elizabeth często obraca mini-tableaux, które tworzy. „Lubię to robić” - mówi. „Zwykle grupuję podobne obiekty razem”. Elizabeth ma naturalny talent; jej matka pracowała kiedyś jako komoda.
Znalezione przedmioty inspirują wybory Elżbiety. Na przykład ciemnoniebieskie tło morskiego obrazu olejnego, który odrestaurowała, stanowiło katalizator dla ścian w salonie. Zegar z trompe l'oeil, również namalowany przez Odette, z faktyczną antyczną twarzą przymocowaną do ściany, wydaje się wyskakiwać z zakamarków rogu.
Ten rendering Old Glory, około lat 30. XX wieku, jest częścią ciągle zmieniającego się obszaru na kuchennej ścianie Elizabeth.
2. Stara taca na narzędzia.
Z kolekcji Elizabeth. Zwykle kupuje je pestkowe lub zardzewiałe, tylko po to, by je „ulepszyć” za pomocą dekoltu.
3. Lampy wiszące.
Światła zaczęły się jak dwa odcienie w złomowisku. Przyjaciel kowalski dodał blaty i łańcuchy; lampy zostały następnie okablowane i uruchomione. Elżbieta pomalowała zewnętrzną czerń, a wnętrza złotą, aby nadać ciepły blask.
4. Regał na płyty dwuwarstwowe.
Przyjaciele tak bardzo podziwiali ten przydatny element do przechowywania, że brat Elizabeth, Richard, odtwarza go teraz w ilości, aby mogła go sprzedawać w Internecie.
5. Z lat 50.
Ten wentylator nadal działa. „Myślałem, że to fajnie wygląda” - mówi Elizabeth.
6. Stalowa szafka.
Dostał za 75 USD, jego blat został zastąpiony przez Elizabeth z fragmentem starego bloku rzeźnika, a także dodano koła.
7. Malowana podłoga.
Brat Bill zastąpił oryginalną podłogę niedrogimi sosnowymi deskami, a następnie przyjaciółka Maggie Vale namalowała ją.
„Kupuję nie tak doskonałe i rzeczy, z którymi czuję związek. Nie ma rymu ani powodu. Może podoba mi się kolor, styl lub kształt. Mój styl to mish-mash i eklektyczny. Pewne jest to: nie lubię nowych! ”
Kuchnia Elżbiety to róg obrzucenia innych. Na potrzeby przechowywania znalazła szklaną szafkę na pchlim targu. „Ponieważ nie miała odwrotu, nikt tego nie chciał” - wyjaśnia. Ocalona stolarka za nią niegdyś zdobiła jej sklep. Dzięki starannie złożonym sekcjom o długości od 12 do 16 cali panele wyglądają teraz oryginalnie w domu. Stara drewniana kolumna, kolejne znalezisko, podnosi rangę vintage durszlaka z jej kolekcji.
Aby stworzyć kolor ścian sypialni, Elizabeth zmieszała czarną farbę z najciemniejszym odcieniem granatu, jaki mogła znaleźć. Odette musnęła efekt cienia i chmur oraz złote i srebrne metaliczne gwiazdy. Stos starych walizek służy do przechowywania poza sezonem i służy również jako stolik nocny. Stara brama ogrodowa stanowi wyjątkowy zagłówek.