Autorka Tove Danovich Kury podwórkowe wysyłają ją na polowanie na jajka

  • Apr 15, 2023
click fraud protection

Nadeszła wiosna, a ja stoczyłem walkę na rozum z moimi kurczakami. Najgorsze ze wszystkiego: kurczaki wygrywały. Zamiast składać jaja w swojej budce lęgowej – czystej, przytulnej budce, którą co tydzień z miłością napełniałam świeżą słomą – moje kury znikały na moim podwórku w Oregonie, aby potajemnie wykonać swój czyn. Bez względu na to, jak bardzo szukałem, nie mogłem znaleźć kurczaków, dopóki nie ukryły swojego skarbu. Co oznaczało, że w ogóle nie mogłem znaleźć „swoich” jajek.

Chowanie jaj to cecha, którą moje stado odziedziczyło po swoich przodkach. W naturze najbezpieczniejsze gniazdo to najlepiej ukryte gniazdo, ale wciąż byłem zaskoczony, że moje udomowione gdakanie łączy się w ten sposób ze swoimi nieokiełznanymi korzeniami. Czułem się zdradzony. Dałam im piękną klatkę i ogród pełen ciepłych miejsc do opalania i cienia do odpoczynku. Dlaczego to, co podałem, nie było wystarczająco dobre?

Z całej grupy najczęściej znikała moja maleńka, nakrapiana belgijska d’Uccle, Emmylou, więc śledziłam ją jak szpieg. Kiedy zapuściła się pod duży krzak, opadłem na czworaki i zajrzałem za niższe gałęzie. Znalazłem tylko brud. Kiedy usiadła pod skrawkiem cienistych liści, ponownie sięgnąłem, żeby sprawdzić, czy nie ma jaj. Znowu nic. Pewnego razu, kiedy Emmylou wskoczyła pod altanę, pomyślałam, że na pewno to będzie to miejsce. Ale tam też nie było jaj! W miarę upływu dni zajrzałem do każdego zakamarka wielkości kurczaka, który zauważyłem, ale nigdy nie znalazłem ani jednej z ich kryjówek.

instagram viewer

Chociaż moja uważna obserwacja nie przyniosła rezultatów, nauczyła mnie rzeczy o moich kurach, których nigdy wcześniej nie zauważyłem. Phryne, biała Polka z czupryną zasłaniających oczy piór na głowie, wolała pysznić się wśród liściastych gałęzi. Thelma i Louise, dwie rude kury, które uratowałam z fermy jaj, uwielbiały wachlować się na ciepłych cegłach mojego tarasu w słoneczny dzień. W końcu obserwowanie tych nawyków stało się tak przyjemne, że całkowicie przestałem śledzić moje ptaki i zamiast tego po prostu zacząłem spędzać czas ze stadem.

Pod Henfluencem

Pod Henfluencem

Pod Henfluencem

27 dolarów na Amazonie
Źródło: Amazon

Niedługo potem spędziłem spokojne popołudnie czytając na zewnątrz, podczas gdy kurczaki kłębiły się w pobliżu. Nagle kątem oka zobaczyłam Emmylou wyskakującą z szałwii. Jej brodata twarz rozejrzała się w obie strony, jakby szukała kłopotów, po czym szybko pobiegła, by dołączyć do pozostałych. Teraz już wiedziałem, że to nie było normalne zachowanie kurczaka, więc wstałem i przeszukałem krzak. Na wpół ukryte przez brud i cętkowane światło słoneczne, oto one: 12 idealnych małych, białych jaj. Nie mając już obsesji na punkcie nagrody, w końcu ją znalazłem.

Chociaż łatwo było założyć stado i rywalizować o jajka, w tym momencie moja lekcja była jasna: naprawdę, one po prostu uczyły mnie, jak żyć w tempie kury. Teraz nie mogę się doczekać naszej gry każdej wiosny. Czasami nawet wygrywam.


Autorką jest Tove Danovich Under the Henfluence: Wewnątrz świata podwórkowych kurczaków i ludzi, którzy je kochają.