Coś o mnie: gardzę i mam na myśli pogardzać, wyglądając na zmiętą i pomarszczoną. Rozczochrane włosy? Tak. Pogniecione, pogniecione ubrania? Przepraszam, nie. Jeśli jest jedna rzecz, która wprawia mnie w podły nastrój, to myślenie, że wyglądam jak niechluj, bo mój strój jest pognieciony na wszystkie strony. Problemem jest... Mieszkam w kawalerce. Wysyłam swoje ubrania do prania i, szczerze mówiąc, nie ma miejsca na deskę do prasowania. Tak więc przez około trzy lata korzystałem z parowca i zgadnij co? Po prostu nie tną. Rezultatem była oczywiście niemal codzienna dawka frustracji podczas ubierania się.
NORI Nori Press, kompaktowe żelazko i parownica
NORI Nori Press, kompaktowe żelazko i parownica
Teraz 20% zniżki
To znaczy, dopóki Nori nie przysłał mi swojego żelazka parowego. Pomyśl o tym genialnym wynalazku jak o bardzo dużym żelazku do włosów. Ma dwie płytki żelazka, dzięki czemu można jednocześnie prasować przód i tył ubrania, ale ma zaostrzoną końcówkę do trudno dostępnych miejsc — zmienia zasady gry w przypadku detali, narożników, kołnierzyków, odzieży dziecięcej i wielu innych To. A dzięki wydłużonym ramionom mogę łatwo sięgnąć po ubranie i pokryć dużą powierzchnię. Ale ten mały geniusz to nie tylko prostownica do ubrań. Jasne, wyeliminowała potrzebę posiadania deski do prasowania, ale ma też zbiornik na parę, więc dzięki tej funkcji możesz również wyprać i wygładzić ubrania.
To było dla mnie przełomem w każdym tego słowa znaczeniu. Jeśli chcę, aby kawałek, który nie był ostatnio czyszczony, wyglądał świeżo, po prostu wyciągam Nori, aby je poprawić. Tak, zacząłem nawet używać go na moich dżinsach, bawełnianych koszulkach – w zasadzie każda wymówka, by doświadczyć czystej satysfakcji, która wygładza moje ubrania do perfekcji. To tak, jakby mieć asystenta na sesji zdjęciowej, aby upewnić się, że moje stroje wyglądają nieskazitelnie - nie pognieciony — poza tym, że jest to podręczne urządzenie, które zgrabnie chowa się w mojej szafie na bieliznę, a także idealnie pasuje do torba podręczna.
Prasa Nori
Prasa Nori
Odważę się to powiedzieć... Być może już nigdy nie użyję żelazka do rzeczy osobistych.