Witamy w zima, gdzie o 16:00 robi się ciemno, wszyscy siedzimy w środku popijając czerwone wino i oglądając filmy dokumentalne o prawdziwych zbrodniach, a cała nasza skóra jest sucha i popękana jak Sahara. Radość. Nikomu, kto mieszka w obszarze, w którym panują temperatury poniżej 50 stopni F, nie muszę mówić, że zimowa skóra to nie żart. Mieszkam na południu, gdzie nasza pogoda jest warta włączenia ogrzewania, ale jej nie ma śnieg (przez większość czasu), a nawet moja skóra jest cały czas sucha i swędząca. Nie mogę sobie nawet wyobrazić, jak by to było, gdybym był na północnym wschodzie, PNW lub Środkowym Zachodzie. Trzymam was wszystkich w moich myślach i modlitwach w tym trudnym czasie.
Te 7 produktów zawiera różnorodne składniki, które, jak udowodniono, przynoszą ulgę najbardziej suchej skórze, takie jak gliceryna, kwas hialuronowy, centella asiatica, nagietek i arnika, żeby wymienić tylko kilka. Dla porównania, przez resztę roku mam całkiem normalną skórę. Kiedyś byłam bardziej tłusta, ale odkąd skończyłam 20 lat, moja skóra znacznie się wysuszyła. To tylko garstka produktów, bez których absolutnie nie wyobrażam sobie zimowych miesięcy. To moje sprawdzone, coroczne, dobre produkty. Zauważysz więc, że brakuje mi więcej niż jednego produktu do wypełnienia pełnej rutyny pielęgnacyjnej. Mogę tylko zasugerować to, co najlepsze dla nas
CL czytelnicy! I w tej notatce, jeśli masz jakieś zimowe wybawiciele skóry, za którymi tęskniłem, zostaw swoje sugestie poniżej.