Ten dom rodzinny w Utah ma praktyczne podejście do świąt

  • Jul 30, 2023
click fraud protection

Gdy tylko ich dzieci zaczęły pisać listy do Świętego Mikołaja 11 lat temu, Merrilee i Jon Liddiard zawarli pakt. Para postanowiła opracować własny zbiór zasad prezentów, aby trzymać się swojego budżetu i sprawić, by święta były nieco mniej komercyjne. Przez lata pakt ten doprowadził do rodzinnej tradycji, którą od tamtej pory nazwali Umową o zerowym dolarze, w której Merrilee, Jon i dzieci Atticus (15 l.), Oliver (13 l.) i Mila (9 l.) kreatywnie podchodzą do prezentów, zamiast wybierać standardowe ceny sklepowe. Były ręcznie pisane wiersze, sprytnie zaplanowane polowania na padlinożerców i ręcznie szyte pluszaki. „Dorastałam w przekonaniu, że robienie czegoś jest najbardziej magiczną rzeczą, jaką można zrobić” — mówi Merrilee.

Ta szalenie pomysłowa rodzina dekoruje swój dwupiętrowy dom w stylu neogotyckim (zaczęła jako chata w 1860 roku) z podobnym zamiarem, co nie jest zaskakujące, biorąc pod uwagę zawody kreatywne: Jon jest aktorem i instruktorem teatralnym w lokalnym liceum w Herriman w stanie Utah, a Merrilee jest autorką książek dla dzieci, ilustratorką i pamiątkowym twórcą lalek (

instagram viewer
Merrileeliddiardshop.com). Przez cały rok dom Liddiard wydaje się żywą wersją jednej z baśniowych ilustracji Merrilee, ukazując jej głębokie przywiązanie do lasu rośliny i stworzenia poprzez naturalną, inspirowaną Skandynawią paletę stonowanych zieleni, czerwieni i brązów w połączeniu z pejzażami natury i ręcznie robionymi dotyka.

W grudniu ta bajka wyskakuje ze stron także na inne sposoby. Przez cały sezon rodzina rozbiega się po domu, dekorując ciasteczka, robiąc domki z pierników z tektury, zbierając opadłe szyszki sosnowe w ogródek na girlandy i, oczywiście, zrywając się na kilka bardzo ściśle tajnych sesji warsztatowych Świętego Mikołaja, potajemnie wytwarzając ręcznie robione prezenty dla każdego Inny. „Są bardzo podekscytowani widząc, jak ich rodzeństwo otwiera prezenty w Boże Narodzenie rano” — mówi Angela o dzieciach. „Powiedziałbym, że może nawet więcej niż otwieranie własnych”.