Jennifer Lopez niedawno obchodziła swoje 54. urodziny i nadeszła chwila, na którą czekaliście. Przynajmniej jeśli „moment, na który czekałeś” = Jennifer upuszcza najnowsze wydanie swojego biuletynu Na JLo, która pojawia się co najwyżej sporadycznie i zawsze jest nieco chaotyczną przyjemnością do czytania.
W swojej urodzinowej edycji J.Lo napisała wiadomość do fanów, dziękując wszystkim za „wszystkich za urodzinową miłość” i ujawniając „lil zajrzyj na moją imprezę”. Dodała, że „Ben był gospodarzem tego w naszym nowym domu z naszą najbliższą rodziną i przyjaciółmi”.
„Wszystkie dzieci tam były, to był wspaniały dzień pełen słońca i idealny na imprezę przy basenie!!” napisał J.Lo. „Czułam się doceniona i uznana przez moich bliskich i jestem niezwykle wdzięczna, że jestem tam, gdzie jestem Jestem dzisiaj na tym etapie mojej życiowej podróży z tak wieloma pięknymi, troskliwymi ludźmi, którzy mogą dzielić się tym wszystkim z. Życzę wam wszystkim tej samej miłości i szczęścia w dniu waszych urodzin i zawsze!!!"
JLo zakończyła swój post słowami: „Zawsze lubiłam mieć urodziny w lipcu! Pogoda jest ciepła i kojąca, a nastrój bardziej zrelaksowany. Kto jeszcze ma letnie urodziny? Jak mija ci lato? Napisz do mnie i bądź w kontakcie!!!"
Uwielbiam to, że JLo prosi miliony swoich fanów o wysyłanie im e-maili, jak mija lato, pobłogosław.
Mehera Bonner jest autorką wiadomości o celebrytach i rozrywce, która lubi Bravo i Pokaz antyków z równym entuzjazmem była wcześniej redaktorem ds. rozrywki w Marie Claire i zajmuje się popkulturą od ponad dekady.