Domek rodzinny Sarah Anderson na obrzeżach Amery w stanie Wisconsin znajduje się niecałą godzinę jazdy na północ od jej domu, ale to nie znaczy, że była handlarka starociami nie zrobi jednego lub dwóch pit stopów, zanim wróci Tam. „Uwielbiam każdy sklep ze starociami w małym miasteczku, zwłaszcza ten zatłoczony, w którym naprawdę trzeba kopać” — mówi. Kiedy mąż Sary, Jamie, i ich dwaj synowie, Thatcher i Simon, przybywają później w ciągu dnia, zaczyna się zabawa i gry — zwykle od rundy I Spy. „Zawsze dodaję dekoracje lub przesuwam różne rzeczy. Powiem: „W tym pokoju jest coś innego”. Zgadniesz, co to jest?' "
Przez ostatnie osiem lat Andersonowie spędzali letnie weekendy na wędkowaniu, pływaniu kajakiem i innych formach spędzania czasu w ich przybrzeżnej zatoce nad jeziorem Pike. Do zeszłego roku Andersonowie spali na noc w sezonowej kabinie o powierzchni 450 stóp kwadratowych, którą kupili od Craigslist. „Zaczęłam się zastanawiać, jak by to było być tutaj przez cały rok” — mówi Sarah o decyzji pary o oddaniu starej chaty (nowi właściciele zapłacili za jej przeniesienie).
Chociaż zaczęli od nowa, trudno byłoby zgadnąć, że ich ucieczka jest nowa. Para współpracowała m.in architekt Michał Huber połączyć ich odmienne style w projekt, który Sarah nazywa „nowoczesnym stylem vintage”. „Jamie jest bardziej lśniący i nowy, podczas gdy ja uwielbiam chrupiące i stare” — mówi Sarah. Ale łączy ich zamiłowanie do dowcipu, a dom przywołuje odpowiednią ilość humoru, którego pragnęli — od wypychania zwierząt w kapeluszu fezu po kieliszki typu highball ozdobione niektórymi naprawdę złymi Tata żartuje.
Kiedy nie ma ich w chacie, Andersonowie zachęcają najemców (sprawdź ich Instagram @thebackwater_wi), aby przyjąć dziwactwo na swój własny zabawny sposób. Otrzymali nawet zdjęcia gości noszących czapki ze sztucznego futra i lornetki siedzących w kajaku, jakby prowadzili kanał Królestwo wschodzącego księżyca (który całkiem trafnie wyreżyserował inny kochający rekwizyty Anderson).
Czytaj dalej, aby zobaczyć, jak Sarah nadała swojemu domowi zabawny klimat obozu letniego.