Kto nie zna kilku Mattsa i Nicolesa? Nic dziwnego, że w latach 70. te imiona znalazły się w pierwszej dziesiątce – odpowiednio 277 828 i 144 670 dzieci, którym nadano te imiona.
Te imiona nie są już tak popularne w dzisiejszych czasach, ale na pewno spotkałeś kilka Williams (Nie zapomnij o rachunkach i testamentach) lub Stephanies, jeśli urodziłeś się w latach 70. lub pracujesz z ludźmi którzy byli. W ciągu tej dekady te imiona nadano 283 456 i 160 464 dzieciom.
Jeśli pamiętacie sporo Brianów i Heathers z czasów szkolnych, nie powinno być zaskoczeniem, że w tym czasie urodziło się odpowiednio 322 747 i 203 912 dzieci, którym nadano te imiona.
Nikogo, kto miał w życiu Boba, nie powinno dziwić, że Robert był jednym z najpopularniejszych imion lat 70. Siódme najpopularniejsze imię żeńskie nadano jedynie 225 264 dzieciom w porównaniu do 397 295 dzieci Roberta.
Te imiona mogą dziś nie wydawać się tak popularne, ale w latach 70. było ich sporo, gdy były dziećmi. W szczególności w ciągu tej dekady w USA urodziło się 402 715 Johnów i 228 690 Lis.
Znasz Jima lub Kima, a nawet kilku? Nie ma w tym nic dziwnego. W latach 70. na świat przyszło 444 823 i 229 106 dzieci, którym nadano imiona James i Kimberly.
Davids i Michelles byli niezaprzeczalnie wszędzie, zwłaszcza jeśli byłeś dzieckiem lat 70. W tym okresie łącznie odpowiednio 445 842 i 249 138 dzieci otrzymało te imiona.
Jeśli znasz wielu przedstawicieli pokolenia X o imieniu Jason lub Melissa, to nie przypadek. W latach 70. urodziło się 462 821 i 253 274 dzieci, którym nadano te imiona.
Któż nie zna co najmniej tuzina Christopherów i co najmniej kilku Amy z ich życia? W latach 70. na świat przyszło odpowiednio 475 526 i 268 996 dzieci o imionach Christopher i Amy.
Te dwa imiona nie są tak popularne wśród dzisiejszych noworodków, ale z pewnością jest ich wiele wśród przedstawicieli pokolenia milenialsów i pokolenia X. Znajduje to odzwierciedlenie w liczbach, gdzie w latach 70. urodziło się 707 458 osób o imieniu Michael i 581 753 o imieniu Jennifer.
Emilia Benton jest niezależną pisarką i redaktorką mieszkającą w Houston. Oprócz Runner's World publikowała między innymi treści dotyczące zdrowia, kondycji i dobrego samopoczucia w Women's Health, SELF, Prevention, Healthline i Houston Chronicle. Jest także 11-krotną maratonką, certyfikowaną trenerką biegania USATF poziomu 1 i zapaloną podróżniczką.