Skocz do:
- Kiedy było pierwsze Święto Dziękczynienia?
- Kto był na pierwszym Święcie Dziękczynienia?
- Co znalazło się w menu podczas pierwszego Święta Dziękczynienia?
- Kiedy Święto Dziękczynienia uznano za święto narodowe?
Każdy, kto kiedykolwiek uczestniczył w programie dla dzieci w szkołach, wie, że zbliża się Święto Dziękczynienia indyk i pielgrzymów, ale prawdopodobnie są pytania dotyczące historii wakacji, na które być może nadal będziesz potrzebować odpowiedzi. Kiedy było pierwsze Święto Dziękczynienia? Dlaczego obchodzone jest Święto Dziękczynienia? Co do fakty dotyczące Święta Dziękczynienia mają coś wspólnego z Plymouth i rokiem 1621? Jaka historia kryje się za tym wszystkim? Mamy dla Ciebie odpowiedzi na wszystkie te i wiele więcej.
Kiedy już będziesz układał plany menu i zaczynał wszystko przygotowywać nadziewanie i to wszystko ciasta, przeczytaj też historię Święta Dziękczynienia. Przywróci to poczucie znaczenia święta uczty i podsunie kilka ciekawostek, którymi będziesz mógł podzielić się z rodziną i przyjaciółmi, z którymi w tym roku jesz. Zabierzemy Cię w podróż ponad 400 lat wstecz, do grupy osadników na nowej ziemi i niezapomnianego posiłku, z którym jedli. Niektóre elementy tej historii mogą wydawać się znajome, inne, bardziej skomplikowane, mogą nie. Czytaj dalej, aby dowiedzieć się więcej.
Kiedy było pierwsze Święto Dziękczynienia?
Historia Święta Dziękczynienia rozpoczyna się w 1620 roku, kiedy grupa protestantów, którzy opuścili rodzinną Anglię po tym, jak byli tam prześladowani za swoją religię, wylądowała w Plymouth w stanie Massachusetts. Pierwsza zima, którą spędzili, była trudna, ale indiański Amerykanin imieniem Squanto, który mówił po angielsku, ponieważ był zniewolony, pomógł im sadzić kukurydzę. Pomógł im także nauczyć się łowić ryby na terenach należących do jego plemienia, Patuxet, zanim zostali zabici przez ospę.
Potem w 1621 roku nadeszły żniwa sztandarowe, więc gdzieś pomiędzy wrześniem a listopadem osadnicy obchodzili to święto trwało trzy dni, czerpiąc ze zbiorów i żywność od plemienia Wampanoag, większego plemienia, którego bandą była Patuxet z. W ramach wydarzeń na Plimouth Planation odbyły się także pokazy i zabawy wojskowe. (Tak, zostało to zapisane przez „i”, a nie „y”, w oparciu o oryginalną pisownię zastosowaną przez ich gubernatora Williama Bradforda.)
Dyskutuje się, czy Pielgrzymi zaprosili na swoją ucztę rodzime plemię Wampanoag, ale rdzenni mieszkańcy prawdopodobnie przyprowadził jelenie i gości na wydarzenie. Niewiele wiemy o tych trzech dniach, pochodzi z wpisu w pamiętniku Edwarda Winslowa, przywódcy kolonii:
„I niech Bóg będzie pochwalony, że mieliśmy dobry wzrost… Gdy zaczęły się żniwa, nasz namiestnik wysłał czterech ludzi dalej ptactwo, abyśmy mogli w szczególny sposób radować się razem, gdy zbierzemy nasz owoc trud. W ciągu jednego dnia zabili tyle ptactwa, ile przy niewielkiej pomocy służyło kompanii przez prawie tydzień. W tym czasie, między innymi, ćwiczyliśmy broń, przybyło do nas wielu Hindusów, a wśród pozostałych ich największy król Massasoit z około dziewięćdziesięcioma ludźmi, których przez trzy dni bawiliśmy się i ucztowaliśmy, a oni wyszli i zabili pięć jeleni, które przyprowadzili na plantację i podarowali naszemu namiestnikowi, kapitanowi i inni. I choć nie zawsze było tak obficie, jak u nas w tym czasie, to jednak dzięki dobroci Bożej jesteśmy tak dalecy od niedostatku, że często życzymy wam udziału w naszej obfitości”.
Edward Winslow, Relacja Mourta: D.B. Heath, wyd. Książki z jabłoni. Cambridge, 1986. s. 82
Kolejne stulecia nie były do końca pokojowe między rdzennymi plemionami a kolonistami w Ameryce Północnej. Z biegiem lat zaczęto organizować inne dni dziękczynienia — czasami przy mniej spokojnych okazjach, jak koloniści wracający bezpiecznie po masakrze rdzennej ludności zamieszkującej we wsi, 16 lat po tym pierwszym święcie dziękczynienia – ale historia, której uczono nas jako dzieci w wieku szkolnym, o corocznym pokojowym łamaniu chleba pomiędzy kolonistami a rdzennymi mieszkańcami plemiona pojawiły się dopiero na przełomie XIX i XX wieku, kiedy Amerykanie zaczęli nawoływać do silniejszej tożsamości narodowej, co stało się łatwiejsze dzięki zdrowej historii świętować. Święto stało się ucieleśnieniem zasad moralnych, które Amerykanie chcieli podtrzymywać i promować poprzez coroczny posiłek pełen wdzięczności i obfitości.
Kto był na pierwszym Święcie Dziękczynienia?
Jak można się dowiedzieć z wpisu w pamiętniku Winslowa, lista gości na pierwsze Święto Dziękczynienia znalazła się na końcu więcej członków plemienia Wampanoag niż Pielgrzymi (bardzo różni się od wielu artystycznych przedstawień tego wydarzenia), ponieważ populacja 100 kolonistów została zmniejszona o połowę przez ostrą zimę. Niestety, tej pierwszej zimy 78 procent kobiet zmarło, więc tak się stało ciężki również dla mężczyzn, w której ostatecznie było 22 mężczyzn, 4 zamężne kobiety (w tym żona Edwarda Winslowa) oraz ponad 25 dzieci i nastolatków. Nie pozostawiło to zbyt wielu wykwalifikowanych ludzi do przygotowania posiłku, więc możemy się domyślać, że oprócz pozostałych 4 kobiet, dzieci, służba i nieżonaci mężczyźni pomogli w przygotowaniu pierwszego Święta Dziękczynienia dla tak zaszczytnych gości, jak król Massasoit i jego 90-latka mężczyźni.
Co znalazło się w menu podczas pierwszego Święta Dziękczynienia?
Co więc ugotowała ta szmatława ekipa kuchenna podczas tych pamiętnych trzech dni? Z wpisów do dziennika zarówno Winslowa, jak i gubernatora. Williama Bradforda, możemy stwierdzić, że ptactwa było dużo, ale nie wiadomo, czy podczas pierwszego Święta Dziękczynienia rzeczywiście był indyk. Historycy żywności twierdzą że prawdopodobnie było to dużo kaczek, gęsi, łabędzi, kurczaków i gołębi, które kładziono na rożnie i pieczono nad ogniem. Wiemy, że Wampanoagowie przywieźli dziczyznę i prawdopodobnie inne produkty ze swoich zbiorów, takie jak orzechy, fasola, dynie i dynie. Wampanoag pokazał Pielgrzymom, jak uprawiać kukurydzę, więc było dużo kukurydzy i mąki kukurydzianej na przykład na owsiankę. Ponieważ nie było masła ani mąki, nie było pasztetów, tart ani chleba, do których przywykli koloniści, ale do nadziewania ptaków używano cebuli i ziół, a może nawet jedzono czosnek i marchewkę. Ponieważ była to impreza trzydniowa, przypuszcza się, że zabrano zwłoki zjedzonych ptaki i gotowałem je na wywar, z którego można było przygotować owsiankę na dodatkowe posiłki przez cały czas uroczystości.
W dodatku tak blisko morza mieli do dyspozycji mnóstwo skorupiaków, ostryg, węgorzy, homarów i ryb i zapewne podawali gościom wędzone skorupiaki. Niestety nie mieli ziemniaków ani słodkich ziemniaków, bo te jeszcze nie przyleciały z Ameryki Południowej, i podczas gdy zwykła żurawina mogła być częścią posiłku, sos żurawinowy, jaki znamy, nie pasowałby przez kolejne 50 lata. Wiele z tego, co znamy jako nasz współczesny posiłek na Święto Dziękczynienia, zostało zaczerpniętych z wielu różnych kultur, włączając w to małe fragmenty tego oryginalnego wydarzenia.
Kiedy Święto Dziękczynienia uznano za święto narodowe?
Niestety, żniwa w Plimouth były wydarzeniem jednorazowym i dopiero w 1863 roku prezydent Lincoln ogłosił je wydarzeniem. święto narodowe.
Mimo różnic w stosunku do dzisiejszej afery, nadal istnieje wiele opinii na temat tego, jak świętować Święto Dziękczynienia. Dla niektórych jest to świętowanie zjednoczenia się w trudnym środowisku, dla innych przypomnienie trudnej historii tego, jak nasz naród traktował ludność tubylczą w przeszłości. Gdziekolwiek wylądujesz, pamiętaj, że zarówno koloniści, jak i Wampanoag mają historię świętowania żniw na przestrzeni wieków, dziękując Bogu, ziemi lub komukolwiek, kogo oddano cześć za to, co wyhodowali i mając nadzieję, że podtrzyma ich przez to zima. Liczenie błogosławieństw, choćby najmniejszych, zdecydowanie ucieleśnia ducha pierwszego Święta Dziękczynienia.
Leah Hall jest obecnie producentką cyfrową i scenarzystką w Country Living. Mieszka w Huntsville w Alabamie.