Obserwatorzy gwiazd, czeka Was nie lada gratka! Deszcz meteorów Leonidów jest obecnie aktywny. Deszcz rozpoczął się 3 listopada i potrwa do 2 grudnia 2023 r., a jego szczyt przypada na sobotę 18 listopada. W szczycie obserwatorzy mogą spodziewać się około 15 spadających gwiazd na godzinę. Ponieważ to nie jest tak dużo, jak, powiedzmy, Deszcz Perseidów (w którym może pojawić się do 100 meteorów na godzinę), ważne jest, aby wiedzieć, jak oglądać rój meteorów Leonidów i gdzie najlepiej go oglądać.
Jak oglądać deszcz meteorytów Leonidów
Tam, gdzie niektóre roje meteorów są widoczne tylko w niektórych obszarach kraju, NASA donosi, że rój meteorów Leonidów można oglądać od północy czasu lokalnego, praktycznie gdziekolwiek się znajdujesz. „Skieruj stopy na wschód, połóż się płasko na plecach i spójrz w górę, chłonąc jak najwięcej nieba” – podaje instrukcja na stronie. „W niecałe 30 minut w ciemności Twoje oczy przyzwyczają się i zaczniesz widzieć meteoryty. Uzbrój się w cierpliwość – przedstawienie potrwa do białego rana, więc będziesz miał mnóstwo czasu, żeby rzucić okiem.”
Jeśli nie chcesz czekać, aż Twoje oczy się przyzwyczają, inną opcją jest udanie się do miejsca z ciemnym niebem, na przykład do Lasu Państwowego, aby zobaczyć wydarzenie spadającej gwiazdy. To, czy wybierzesz się na 18-ty, czy zamienisz go w weekendowy wyjazd na kemping, zależy od Ciebie.
Co sprawia, że deszcz meteorytów Leonidów jest wyjątkowy?
Podczas gdy zaledwie 15 meteorów na godzinę sprawia, że rój Leonidów jest mniej gęsty niż innych rocznych spadających gwiazd wydarzeń, warto je obejrzeć, ponieważ meteory są bardzo jasne i nawet mogą być kolorowy. Wystarczy powiedzieć, że jest to wydarzenie astronomiczne, którego nie możesz przegapić.
Jak rzadki jest rój meteorów Leonidów?
Deszcz meteorów Leonidów może pokazywać jedynie nieco ponad tuzin meteorów na godzinę, ale jest też Burza Leonidów, która według NASA zdarza się mniej więcej co 33 lata. Ostatnia burza meteorytowa Leonidów miała miejsce w 2002 r., co oznacza, że następna prawdopodobnie nastąpi około 2035 r. Choć może to być bardzo odległe, jest to data, o której warto pamiętać, ponieważ burzom tym towarzyszy nieziemski pokaz świetlny z tysiącami meteorów spadających co godzinę w szczycie. Kiedy wydarzyło się to w 1966 roku, NASA donosi, że spadających gwiazd było tak dużo, że wydawało się, że spadają jak deszcz.
Niezależny pisarz
Rebecca Ravee Norris jest pełnoetatową niezależną pisarką z dziesięcioletnim doświadczeniem w mediach związanych ze stylem życia. Pochodzi z obszaru metropolitalnego Waszyngtonu i pisze dla różnych publikacji, obejmujących wszystko, od urody i dobrego samopoczucia po wiadomości o stylu i gwiazdach. Jest absolwentką Uniwersytetu George’a Masona. Tam uzyskała tytuł licencjata. na kierunku Media: produkcja, konsumpcja i krytyka oraz specjalizacja z dziennikarstwa elektronicznego. Kiedy nie pracuje, można ją spotkać ze swoim ukochanym Jack-Chi, Cashem, podczas przygód z rodziną i przyjaciółmi, pracując za pośrednictwem przedstawicieli w siłownię, obmyślanie kolejnego projektu wystroju domu, testowanie nowego przepisu, gubienie się na kartach książki lub nadrabianie zaległości w ulubionych przedstawia.