Redaktorzy Country Living wybierają każdy opisywany produkt. Jeśli kupisz z linku, możemy otrzymać prowizję. Więcej o nas
Środkowa grupa dziewiarska zebrała się przy dużym drewnianym stole pośrodku eleganckiej restauracji na ruchliwej ulicy na przedmieściach Detroit. Usiadłem i wyjąłem szal z konopi, który zacząłem robić specjalnie na spotkanie. Przez jakiś czas nie brałem udziału w hobby robienia na drutach, ale kiedy znalazłem grupę Ravelry.com - strona skupiająca tkaczy i innych rzemieślników z włókien - postanowiłam rzucić szwy i poznać nowych przyjaciół. Pozostałe kobiety przy stole były zabawne i modne, bez względu na wiek i pochodzenie etniczne. Kilku z nich nosiło nerdy okulary i atrament do ciała. To nie była grupa dziewiarska twojej babci.
Zamówiłem mikrobrew i usadowiłem się z moim wzorem, starając się skoncentrować na dzianinie z podwójnymi oczkami. Inni już się znali i zaczęli rozmawiać. Rozmowa krążyła wokół takich drobiazgów, jak pogoda i jak długozanim niektóre drogi zostaną ukończone. Potem wylądował solidnie w miejscu, w którym miał pozostać przez następne dwie godziny: dzieci.
„Jak tam opieka dzienna, którą znalazłeś dla Elsbeth?” jedna z kobiet zapytała inną.
Dowiedzieliśmy się szczegółów na temat przedszkola - jego lokalizacji, jak Elsbeth zareagowała pierwszego dnia, jakie zabawki lubiła, jakie gry podobały jej się zdjęcia, które narysowała i jak się zaadaptowała tak dobrze, że łatwo było ją zabrać w drugi, trzeci dzień i cztery. Ale potem zachorowała i musiała zostać w domu piątego dnia. Na szczęście ojciec Elsbeth miał ten dzień wolny, więc mógł zostać w domu i podać jej rosół i lody.
„Kręciła się przez całą noc” - powiedziała matka Elsbeth, wplatając kocyk dla dziecka, który robiła dla przyjaciela. „To był pocisk rakowy”.
„Och, Hunter to kiedyś miał” - powiedział współprzewodniczący grupy. „Nigdy nie wierzyłem, że istnieje, dopóki nie zobaczyłem go na własne oczy”. Następnie opowiedziała nam o ostatnich problemach trawiennych Huntera, pewnego rodzaju wirusa, który powodował biegunkę w jego spodniach treningowych.
Próbowałem wrócić do przeszłości - kiedy ja lub ktoś, kogo znałem ostatnio, doświadczyłem wymiotów pociskowych lub biegunki? Niekontrolowana emisja płynów ustrojowych nie była czymś, co zwykle dzieliłem z innymi. Ponieważ lubię uczestniczyć w rozmowie, zastanawiałem się nad zmianą tematu. Może zamiast tego moglibyśmy porozmawiać o Elizabeth Warren lub o tym, jak Beyonce nawiązuje do jej własnej marki feminizmu. Albo o tym, dlaczego Taylor Swift zawsze zdobywa nagrody muzyczne, za które jest nominowana. Może jednak nie podobały im się takie rzeczy. Powinniśmy porozmawiać o drutach, pomyślałem. W końcu to było to, co mieliśmy wspólnego.
Nad stołem zapadła krótka cisza.
„Więc” - zapytała mnie matka Elsbeth. „Czy masz jakieś dzieci?”
Nie mam dzieci To złożona historia, która wiąże się z niewyjaśnioną niepłodnością, relacjami z mężczyznami, którzy nie chcieli dzieci, i dbaniem o inne rzeczy, dopóki nie skończyłem trzydziestki. Nic o tym, że nie mam dzieci, nie jest konkretne. Więc powiedziałem „Nie, nie rozumiem”.
„Ja też”, powiedziała kobieta naprzeciwko mnie. Kobieta obok niej też nie miała dzieci.
Ale rozmowa wróciła do dzieci. Jeden z członków był w ciąży z córeczką, a przywódcy zdecydowali, że wszyscy w grupie powinni robić na drutach afgańskich kwadrat o wymiarach cztery na cztery cale, używając wybranej przez siebie wełny czesankowej. Kwadraty zszywano by razem i prezentowano ciężarnej członce podczas zbliżającego się spotkania. Wydawało się, że wszystkim podobał się ten pomysł, nawet kobiety bez dzieci. Ale wahałem się. Chociaż rozumiałem świętowanie ważnego wydarzenia życiowego, zastanawiałem się, co z nas nie będzie obchodzone. Czy jakikolwiek osobisty rozwój lub przekonania mogą zdobyć podobną nagrodę? Uśmiechnąłem się i skupiłem na swym konopnym szaliku, który teraz wydawał się nieistotny dla dziecięcych swetrów, czapek i koców zsuwających się z igieł wokół mnie.
Po tej nocy jeszcze kilka razy wróciłem do grupy dziewiarskiej. Potem całkowicie przestałem chodzić. (I nie, nie zrobiłem placu dla wspólnego afgańczyka). Ale zaprzestanie oznaczało, że musiałem przyznać, że tęsknię za związkami, które miałem z kobietami, kiedy ja był młodszy: te późne noce chichocząc z chłopakami, eksperymentując z makijażem, słuchając kariery nieszczęście Kiedy dzieci nie przyjeżdżają po nas wszystkich, pojawiają się te niewygodne podziały i niszczą zabawę. Chociaż rozumiem pragnienie dzielenia się doświadczeniami z tymi, którzy nawiązują relacje i współczują, chciałbym, aby współczesne matki nie były tak przywiązane do tej tożsamości, że same siebie zapominają.
Kim więc byłeś przed swoimi dziećmi? Kim jesteś teraz? Powiedz mi o tym, bo chciałbym wiedzieć.