17 zdjęć Sweet Military Baby, które sprawią, że będziesz dumny z bycia Amerykaninem

  • Jan 06, 2020

"Niezawodny. Sprężysty. Odważny. Są to cechy opisujące dobrego żołnierza. Te atrybuty opisują również dobrego ojca. Mój mąż jest świetnym żołnierzem i dlatego wiedziałem, że kiedy się dowiemy, spodziewamy się, że mój mąż będzie świetnym ojcem.

Życie w armii jest tak pełne niespodzianek i zgodnie z formą stwierdziliśmy, że spodziewaliśmy się zaledwie kilku tygodni od wdrożenia w ciągu dziewięciu miesięcy. Choć izolowanie ciąży było odległe o tysiące mil, przyniosło nam to komfort. Zamiast skupiać się na samotności, mogliśmy skupić się na oczekiwaniu, że zostaną rodzicami! Niełatwo było utrzymać męża w ciąży, ale dzięki odrobinie kreatywności sprawiliśmy, że działało. Nawet ujawniliśmy płeć razem przez Skype! Na szczęście udało mu się wrócić z Afganistanu zaledwie dwa tygodnie przed moim terminem - w porę przed porodem. Mieliśmy szczęście pracować z niezwykle utalentowanym fotografem, który był w stanie uchwycić tak niesamowitą chwilę. Podążając ścieżką niespodziewanych niespodzianek, Cameron spojrzał prosto w kamerę i uśmiechnął się! Musiał wiedzieć, że trzymający go wyjątkowy żołnierz byłby niezwykłym ojcem. ”-

instagram viewer
Kość Słoniowa O.

Kredyt zdjęciowy: SugaShoc Photography

„Jako rosnąca rodzina armii, przy planowaniu pomniejszego przybycia zawsze jest wąskie okno. Kiedy mieliśmy naszą pierwszą córkę McKinley, mój mąż Josh uczęszczał do szkoły lotniczej dla armii USA, znajdującej się w Fort Rucker w Alabamie. W dniu, w którym pękła moja woda, z radością wezwałem go do domu w Baltimore, MD. Cztery godziny później, kiedy jechał samolotem na lotnisko, McKinley Joyce przyjechała na świat. Niestety mój mąż przegapił narodziny swojego pierwszego dziecka.

Rok później Josh był w domu i latał jako pilot Chinook w Gwardii Narodowej Armii Maryland. Postanowiliśmy rozszerzyć naszą rodzinę i spróbować dodać kolejnego małego drugiego pilota do naszej załogi lotniczej. Zaszliśmy w ciążę z naszym drugim dzieckiem, które przypada 23 maja 2012 r. Pięć miesięcy po ciąży Josh ogłosił, że 25 maja 2012 roku wybierze się do Afganistanu na całoroczne rozmieszczenie. Modliliśmy się długo i ciężko, aby nasze drugie dziecko przybyło wystarczająco wcześnie, aby mógł być świadkiem narodzin. Odpowiedzi na nasze modlitwy i nasza druga córka Kuiper przybyła 1 maja 2012 r. Wiedząc, że za kilka krótkich tygodni Josh będzie musiał wyjechać na pierwszy rok swojego życia, pracowaliśmy z Leah, aby uchwycić idealny obraz, aby rozpocząć historię Kuipera jako dziecko wojskowe. Chcieliśmy mieć pewność, że Josh będzie miał cenne zdjęcia do wykonania przy każdej misji, którą poleciał podczas misji. Żołnierze tacy jak mój mąż poświęcają tak dużo w codziennym życiu za miłość i ochronę, jaką mają dla naszego kraju ”. —Andrea C.

Kredyt zdjęciowy: Leah Rhianne Photography

„Kiedy moja żona powiedziała, że ​​chce zrobić zdjęcia noworodka, wciąż byłam w Afganistanie i nawet nie byłam pewna, czy wrócę na poród. Na szczęście tak zrobiłem i zostało mi kilka dni, więc zarezerwowaliśmy fotografa. Nosiłem flagę Valley Forge przez Irak i Afganistan i chciałem, żeby była na zdjęciach, ponieważ flaga była dla mnie bardzo ważna, a ona była moim pierwszym dzieckiem. Kiedy wyciągnąłem flagę i trzymałem ją w ręku, nie musiałem nawet myśleć o tym, jak chcę zrobić zdjęcie - oto rezultat. Nie odłożyłem jej wiele w ciągu tych kilku pozostałych dni, kiedy byłem w domu. ”-Quentin H.

Kredyt zdjęciowy: Tavia Redburn Photography

„To zdjęcie zostało zrobione z okazji urodzin naszego pierwszego dziecka tuż przed rozmieszczeniem mojego męża w 2014 roku. Obaj jesteśmy aktywnymi pilotami armii amerykańskiej, a na tym zdjęciu jest tyle słodko-gorzkich wspomnień. Takie błogosławieństwo, że uwieczniam ten cenny moment tak doskonale ”. —Sherri H.

Kredyt zdjęciowy: Fotografia Junebug

„[To zdjęcie] jest dla nas naprawdę wyjątkowym momentem uchwyconym w czasie. Kiedy ktoś, kogo kochasz, zostaje wysłany, by służyć naszemu krajowi w walce o naszą wolność, jest to naprawdę dumny czas, ale jest to naprawdę trudny czas dla każdej zaangażowanej osoby. Kiedy Jamie został wysłany do Iraku, była to bardzo duża część naszej przeszłości jako pary i to coś, czego żadne z nas nigdy nie zapomni.

To zdjęcie naszego pierwszego urodzenia, które tak mocno trzyma się nieśmiertelników ojca, wywołuje łzy w moich oczach. To taki dumny moment, jako małżonków, rodziców i obywateli tego wspaniałego kraju, w którym żyjemy. Wolność nie jest wolna i jesteśmy wdzięczni, że możemy dzielić się i uczyć nasze dzieci, przyszłe pokolenie poświęcenia dokonane przez wielką dumę i odwagę, aby pomóc naszemu światu w bezpieczniejszym miejscu dla przyszłych pokoleń ”. —Heather K.

Kredyt zdjęciowy: Brittany Gidley Photography

„Mój mąż służył teraz 20 wiernych i pełnych poświęcenia lat w armii amerykańskiej i jestem pokorny, aby być tego częścią. Jesteśmy niezmiernie zaszczyceni, że jesteśmy częścią rodziny sił zbrojnych i nadal wspieramy i ulepszamy nasze wojska oraz inne rodziny wojskowe. Jestem bardzo błogosławiony, że mam pamięć o naszym synu w mundurze i ubraniu mojego męża, który nosił przez tak wiele lat oddanej służby. Kiedy jestem w stanie pokazać te cenne wspomnienia na naszej ścianie w domu dla rodziny i przyjaciół, przypomina mi się o ciągłym poświęceniu oddanych żołnierzy i ich rodzin z naszego kraju. Boże błogosław Amerykę!" -Treena

Kredyt zdjęciowy: Zdjęcia Bluebird

„Dziecko AJ urodziło się zaraz po tym, jak jego tata przeszedł na emeryturę z piechoty morskiej jako pilot helikoptera. Mama nadal jest aktywnie na służbie w armii, więc zdjęcie patriotyczne wydawało się odpowiednie. Kiedy przywieźliśmy AJ do domu ze szpitala, pierwszą rzeczą, jaką mu powiedzieliśmy, było: „Wchodzisz do rodziny wojskowej. Urodziłeś się w Karolinie Północnej, ale będziesz mieszkać w wielu miejscach. Przeprowadziliśmy się do stanu Waszyngton, nim skończył. Nic dziwnego, że dwa jego pierwsze słowa to „helikoptery” i „żołnierze”! ”-Allie W.

Kredyt zdjęciowy: Fotografia Junebug

„Mój mąż i ja pobraliśmy się dopiero sześć miesięcy przed tym, jak przyszedł do mnie, mówiąc o chęci wstąpienia do wojska. To była nasza pierwsza prawdziwie zmieniająca życie decyzja jako małżeństwo. Trzy miesiące później pożegnałem się na lotnisku, aby mój mąż mógł przejść podstawowe szkolenie. Następne pięć miesięcy spędziłem na czekaniu na cotygodniowy telefon, pisaniu listów, wysyłaniu zdjęć i czekaniu na odpowiedź.

Przewijamy do przodu o rok i mieliśmy do czynienia z naszym kolejnym wydarzeniem zmieniającym życie - byłem w ciąży. Tak wiele rzeczy przeszło mi przez głowę, ale największym pytaniem, jakie miałem, było to, czy mój mąż zostanie powołany do służby. Mając miesiąc pozostały w ciąży, mój mąż zadzwonił, aby powiedzieć mi, że dostał rozkaz wyjazdu na rok do Korei. 8 czerwca 2011 r. Urodziliśmy naszego pierwszego syna. Te następne 3 miesiące były rozmazane. Oprócz bycia nowymi rodzicami mój mąż przygotowywał się do zamieszkania za granicą przez rok, a ja przygotowywałam się do powrotu z rodziną. Chłonęliśmy tyle czasu razem, jak nowa trzyosobowa rodzina, jak mogliśmy.

Mój mąż stracił wiele nowości, kiedy go nie było - przewracając, pierwsze słowo, pierwsze kroki, pierwsze urodziny, pierwsze Święta Bożego Narodzenia i więcej. Nasz syn znał tylko twarz i głos swojego tatusia ze zdjęć i czasów, kiedy mogliśmy skypować. Było ciężko i łzy zostały przelane, ale sprawiliśmy, że zadziałało. Od siedmiu lat jesteśmy w wojsku i mamy dwóch pięknych chłopców w wieku 5 i 1 ½. Przeprowadziliśmy się trzy razy i jesteśmy teraz w połowie naszego czwartego ruchu. Pożegnaliśmy się z wieloma przyjaciółmi i prawdopodobnie powiemy jeszcze więcej. Życie wojskowe to poświęcenie i ciężka praca nie tylko dla żołnierzy, ale także dla żon i dzieci. Ale nie zmienilibyśmy ani minuty. ”-Janae H.

Kredyt zdjęciowy: Blank Slate Photography autorstwa Carey

„Dla mojego męża i dla mnie było to bardzo znaczące zdjęcie. Członek serwisu może mieć ogromne trudności z osiągnięciem kamienia milowego, takiego jak narodziny dziecka. Po 12-miesięcznym rozmieszczeniu Douga w Afganistanie, byliśmy więcej niż pobłogosławieni, że mamy go w domu narodziny naszego pierwszego dziecka, w trakcie przeprowadzki z jego dyżuru w Niemczech do jego nowego dyżuru w Kalifornia Musiałem latać w 36 tygodniu ciąży, ponieważ chciałem, aby mój mąż był tam na poród, zamiast pozostać sam w Niemczech, ponieważ armia kazała mu wyjechać tuż przed terminem. Zdjęcie Mathildy w jego mundurze - kapelusz „klasy A”, przytulny, wygodnie się w nim przytulający - oznacza, że wiele dla nas, ponieważ pokazuje, że jej tata zawsze stoi na straży: dla niej, dla naszej rodziny i dla tego kraju ”. —Karin C.

Kredyt zdjęciowy: Brittany Gidley Photography

„Jako nowonarodzony fotograf jestem upokorzony i zaszczycony pracą z dziećmi i ich rodzinami w pierwszym tygodniu życia dziecka. Rodzice ufają mi, że schwytam ich pociechę w tak szybkim okresie życia. Największą radość czerpię z zamrażania tych chwil na zawsze. Kiedy rodzina tego małego chłopca przyszła do mnie i chciała uhonorować swojego wojskowego ojca, bardzo chciałem zrobić dla nich wszystko, co mogłem. Jego tata był za granicą, służąc naszemu krajowi w chwili narodzin syna. Chociaż sesja była emocjonalna dla rodziny, był to najlepszy sposób na przekształcenie trudnych okoliczności w piękny obraz. ”-Melanie B.

Kredyt zdjęciowy: Melanie Baeten Photography

* nazwa została zmieniona

„Dwa najcenniejsze prezenty, jakie kiedykolwiek otrzymałem, to mój piękny syn Charlie i nieśmiertelniki mojego dziadka z czasów II wojny światowej. Wyraźnie pamiętam szczegóły chwili, gdy byłem w ciąży z Charliem i mój dziadek, William Creer, przekazał mi swoje nieśmiertelniki. Ten obraz przypomina mi, że wychowuję Charliego, rozumiejąc cenę wolności, która jest zakorzeniona w ofiarach, których dokonał jego pradziadek i wielu innych. Zachęca mnie do wzbudzania poczucia dumy w sercu Charliego, ilekroć widzi Gwiazdy i Paski. Nauczony będzie wdzięczności za wszystkie błogosławieństwa życia i dziękować weteranom za ich służbę. Będzie miał wiedzę o swoim dziedzictwie i nauczymy go, że jego pradziadek jest częścią największego pokolenia, aby pokolenie Charliego mogło realizować wartości Ameryki.

To, co kiedyś wisiało na szyi mojego 93-letniego dziadka, kiedy tyle lat temu służył w armii USA w celu utrzymania naszej wolności, teraz wisi w sypialni Charliego, gdy śpi spokojnie. "-Jen T.

Kredyt zdjęciowy: Brittany Gidley Photography

„Wojsko połączyło mnie i męża. Stacjonował w mieście, które odwiedzałem, i natychmiast kliknęliśmy. Szybko do przodu, a wraz z nim Hunter. To zdjęcie przedstawia naszą historię. Chcieliśmy mieć wspomnienia, które przypominałyby nam o tym, co nas zbliżyło, czego rezultatem jest nasz piękny syn, a także ciężką pracę i poświęcenie, które mój mąż miał dla swojej pracy. Zawsze będziemy mieć te wspomnienia, aby pamiętać, jak jego tata był dumny z tego, że służył swojemu krajowi i związane z nim ofiary. ”-Amanda W.

Kredyt zdjęciowy: Fotografia Junebug

„Reese jest córką żołnierza w Fort Bragg, Karolina Północna. Buty na zdjęciu należą do jej ojca, a ona wkładała je i próbowała chodzić z nimi po domu. Każdy inny rodzaj buta, który zignoruje, więc doszliśmy do wniosku, że spróbujemy sprowadzić te buty do [sesji zdjęciowej], ponieważ najwyraźniej tak bardzo je lubiła. "-Wrzos H.

Kredyt zdjęciowy: Fotografia Junebug

„Od momentu, gdy dowiedzieliśmy się, że nasze pierwsze dziecko było chłopcem, zacząłem myśleć o wszystkich uroczych pozach ojca i syna, które moglibyśmy zrobić podczas jego pierwszej sesji zdjęciowej. Mam ogromne szczęście, że moja siostra jest profesjonalnym fotografem i była tam, aby udokumentować ten ekscytujący czas w naszym życiu. Ponieważ mój mąż jest w Marines, wiedziałem, że chcę uwzględnić aspekt wojskowy na zdjęciach. Nasz syn miał tu kilka dni i uwielbiam, jak mało wygląda w ramionach mojego męża, trzymając się jego nieśmiertelników. ”-Sarah S.

Kredyt zdjęciowy: Kylene & Ryan Studios; dowiedz się więcej o rodzinie Sarah pod adresem Z poważaniem Sarah Anne

„Kiedy zostałem wysłany w 2014 roku do Ameryki Południowej, moja mama i tata podjęli obowiązki rodzicielskie dla mojej córki Delaney. Mieliśmy szczęście, że mieliśmy sesję zdjęciową w okolicach Dnia Niepodległości, więc Delaney ubrał się w czerwony, biały i niebieski. Fotograf z Bretanii pojawił się z flagą i zdjęcie ożyło. W tym czasie zostałem rozmieszczony na statku, ale jak tylko zobaczyłem zdjęcie, zacząłem szlochać. Nie mogłem uwierzyć, jak duża była moja mała dziewczynka i jaka była piękna. Pamiętam e-maile do moich rodziców i mówiłem im, jak bardzo uwielbiam tę słodką twarz. Odpowiedź mojego taty brzmiała: „My też to kochamy!” Tak trudno było jej przebywać przez 7,5 miesiąca; ta fotografia uchwyca wspomnienie, które na zawsze będę pielęgnować. ”-Amy K.

Kredyt zdjęciowy: Brittany Gidley Photography

„Kiedy poproszono mnie o sfotografowanie Chandler z jej ojcem, który jest w wojsku, wiedziałem, że wynik będzie znaczący przez wiele lat. Ta słodka fotografia jest tak wyjątkowa, ponieważ pokazuje, jak delikatna jest ta mała dziewczynka przy swoim silnym tacie, delikatnie i bezpiecznie trzymając ją blisko siebie. To wspaniałe przypomnienie, że nasi silni, odważni wojskowi są również życzliwi, łagodni rodzice chronią nie tylko swój kraj, ale także tych, którzy są dla nich cenni, bez względu na to, jak duży czy mały. ”-Melissa G.

Kredyt zdjęciowy: Fotografia Melissa GregersenFotografia

„W 2009 roku moje życie zmieniło się całkowicie, gdy mój ówczesny chłopak powiedział mi, że myśli o wstąpieniu do wojska. Byliśmy ukochanymi z liceum, a myśl o tym, że przeprowadził się o tysiąc mil dalej, gdy kończyłem mój ostatni rok, była druzgocąca. W lipcu 2009 roku poszedł na szkolenie podstawowe w Teksasie, a my spędziliśmy kolejny rok, żyjąc w stanie oddalonym od siebie. Ale sprawiliśmy, że nasz związek działał za pośrednictwem Skype'a i odwiedzin, kiedy tylko miał wolny weekend. W październiku 2010 roku, zaledwie cztery miesiące po ukończeniu szkoły średniej, pobraliśmy się, a ja spakowałem swoje życie i pojechałem za nim do Karoliny Północnej. Przylgnęliśmy do siebie i cieszyliśmy się życiem jako nowożeńcy. W maju 2012 roku zostaliśmy pobłogosławieni piękną córeczką o imieniu Arya. Po raz kolejny nasze życie całkowicie się zmieniło. Przeszliśmy od tego, że jesteśmy tylko we dwoje, do bycia trzyosobową rodziną i byliśmy tak pełni radości.

Wiedziałem, że chcę zrobić nowonarodzone zdjęcia naszej córki, abyśmy mogli spojrzeć wstecz i pielęgnować to, jak mała była kiedyś. Ponieważ Siły Powietrzne były tak dużą częścią naszego życia, wiedziałem, że chcę zrobić zdjęcia z Mattem w jego mundurze. Fotografka zasugerowała wypróbowanie tej pozy i cieszę się, że to zrobiła, ponieważ to zdjęcie jest jednym z moich ulubionych, które będę cenił na zawsze. Byłem trochę zaskoczony, gdy znajomy powiedział nam, że zdjęcie naszej córki jest na Pinterest i Instagramie. Kiedy kliknąłem na niego, nie mogłem uwierzyć, ile razy go powtórzono i polubiono! Szalenie jest oglądać zdjęcie twojego męża i córki w mediach społecznościowych, ale tak jest również całkiem fajnie, że inni ludzie postrzegają nasze zdjęcie jako piękne i inspirujące do własnego zdjęcia strzela.

Nasza córka ma teraz trzy lata i jest taką mądrą i zabawną dziewczynką. Od tego czasu przeprowadziliśmy się do Nowego Jorku i teraz mamy też pięknego dziesięciomiesięcznego syna. Ostatnie siedem lat było szaloną jazdą, wypełnioną tyloma wspaniałymi chwilami, i wiem, że czeka ich jeszcze wiele. Jestem bardzo wdzięczny, że zostałem pobłogosławiony tak niesamowitą małą rodziną, z którą mogłem się dzielić tymi niesamowitymi chwilami. ”-Hollie L.

Kredyt zdjęciowy: Heather Galto, „Days Go By Photography”