Krowa, która myśli, że to pies - Goliath the Cow

  • Jan 06, 2020
click fraud protection

Redaktorzy Country Living wybierają każdy opisywany produkt. Jeśli kupisz za pomocą linku, możemy otrzymać prowizję. Więcej o nas

Pewnego razu Shaylee Hubbs spotkała małego cielaka, który miał zaledwie jeden dzień. Był „łydką” z farmy mlecznej, był bardzo chudy i bardzo chory. Noworodek nie był wystarczająco silny, aby ssać butelkę mleka, więc Hubbs zabrał go do domu i oddał pod opiekę weterynarza rodzinnego. Podróż do zdrowia nie była łatwa, ale w końcu mała krowa poprawiła się, a jego apetyt i poziom energii wzrosły.

wizerunek

Shaylee Hubbs

Rodzina nazywała go Goliat, ponieważ był tak silny, że dorastał i prosperował w cieple ich miłości. Wkrótce Hubbs zauważył, że ich Dog niemiecki, Leonidas, zaczyna matkować Goliata (chociaż Leonidas jest mężczyzną).

„Polizałby małą krowę w twarz i próbował zmusić go do wstania” - Hubbs powiedział CountryLiving.com. „Leżał godzinami z chorą małą krową, aby dotrzymać mu towarzystwa. Leo oczywiście był tak oszołomiony tym, co próbowała zrobić krowa, i pomyślał, że to fajna gra. Dog niemiecki i byk holsztyński zostali najlepszymi przyjaciółmi. ”

instagram viewer
wizerunek

Shaylee Hubbs

Ponieważ Hubbs żyje u podnóża obszaru z dużą ilością górskich lwów i kojotów, niewiele dają Goliat śpi w kąciku zabaw na podwórku, który służył mu również jako miejsce do biegania w czasie dzień. Mimo że było to lepsze niż pastwisko, Goliat często zaparował okna, wpatrując się w dom w szczęśliwe psy leżące na kanapach.

Pewnego ranka Hubbs opuścił dom na pięć minut i zeszedł ze wzgórza, aby nakarmić swoje zwierzęta stodoły. Kiedy wróciła, nigdzie nie mogli znaleźć Goliatha.

„Spanikowaliśmy, rozejrzeliśmy się po całym domu i sprawdziliśmy, czy nie ma otwartych bram” - powiedziała. „Wszystko wydawało się w porządku. Potem weszliśmy do domu i popatrzyliśmy, kto tak wygodnie spał na naszej kanapie - Goliat!!! To był triumf i zwycięstwo, przyjemne wygodne miejsce na kanapie! ”

wizerunek

Shaylee Hubbs

Zrobili zdjęcie tej zabawnej sceny i umieścili ją na Twitterze, gdzie szybko stał się wirusowy. Dobrze dla ciebie, mały przyjacielu! Mamy wrażenie, że Goliath nie będzie chciał wrócić do tego teatru w najbliższym czasie.