Zarabiamy prowizję za produkty zakupione za pośrednictwem niektórych łączy w tym artykule.
Mówiąc lokalnie żargon często może okazać się wyzwaniem podróżując zagranicę a Brytyjczycy nie zawsze mają rację, szczególnie w przypadku trudnych do wymówienia nazw miejsc.
Nowa ankieta ujawniła miasta, atrakcje turystyczne i żywność, z którymi Brytyjczycy zmagają się najbardziej, a słoweńskie miasteczko Ptuj zostało nazwane najtrudniejszym miejscem do wymówienia na świecie.
Badanie przeprowadzone przez agenta wycieczkowego Klub wycieczkowy Bolsover stwierdził, że 92% z nas nie zna prawidłowej wymowy, mówiąc „Put-ooj” zamiast „P-too-ee”.
Portugalskie Guimaraes, wymawiane „Gui-ma-raaez” (88%), było drugim najtrudniejszym celem podróży, a następnie chorwackie Rijeka, wymawiane „ree-ye-kah” (84%) i Macedonia Skopje, wymawiane „skawp-ye” (80%).
Klub wycieczkowy Bolsover
Aż 76% z nas zmaga się z Oaxaca w Meksyku, co jest wymawiane jako „wah-haak-ah”.
Wyzwaniem dla nas jest także owijanie języków wokół Lublany w Słowenii („Loo-blee-ah-nah”), Wrocławia w Polsce, który jest często źle wymawiany „Rock-claw” zamiast „Vrohts-wahf” i islandzkiej stolicy Reykjaviku („Rai-ka-vik”).
Jeśli chodzi o punkty orientacyjne, park Guell w Barcelonie („Park Gwell”) i islandzki Eyjafjallajökull („Ay-yah-fyad-layer-kuh-tel”) były najtrudniejsze do pron i francuskie klasyczne bourguignon („boor-gee-nyawn”), włoska prosciutto („proh-shoo-toh) i komosa ryżowa („ keen-wah ”) były najtrudniejsze żywność.
Najtrudniejszy język dla Brytyjczyków został ujawniony jako grecki, na drugim miejscu znajdują się Słowenia, a następnie szwedzki, holenderski i chorwacki.