Dlaczego całujemy się pod jemiołą

  • Jan 05, 2020
click fraud protection

Redaktorzy Country Living wybierają każdy opisywany produkt. Jeśli kupisz za pomocą linku, możemy otrzymać prowizję. Więcej o nas

Każdego roku, gdy nadchodzi grudzień, realizujemy niezliczone tradycje wakacyjne, które poprzedzają nas wszystkich. choinki były czymś od XVI wieku w Niemczech. Pończochy mogą być zwrócone do dni Świętego Mikołaja. Ale cały pomysł pocałunku pod jemiołą narodził się wcześniej.

Akt romantyczny, który łączy tak wiele par Świąteczne filmy Hallmark (a czasem w prawdziwym życiu) jest zakorzenione w mitologii nordyckiej a sama roślina od dawna ma znaczenie kulturowe.

wizerunek

Getty Images

W czasach starożytnych Druidów (około III wieku pne) jemioła była bardzo ceniony za jego właściwości lecznicze. Był stosowany w leczeniu wielu dolegliwości, ale fakt, że kwitł nawet w trudnych zimowych warunkach, sprawił, że ludzie wierzyli, że może wyleczyć bezpłodność. Kiedy znaleziono jemioły rosnące w dębach, miały miejsce ceremonie religijne, które obejmowały cięcie w dół po roślinach i poświęcając dwa białe byki w nadziei, że ich bóg pobłogosławi jemioły jagody. Jagody zostaną następnie wykorzystane do stworzenia eliksiru, który, jak się uważa, wyleczy wszystkie trucizny i sprawi, że każda osoba lub zwierzę będzie żyzna. Całe pocałunki pojawiły się dopiero wieki później (w średniowieczu), kiedy Skandynawowie dzielili się historiami nordyckich bogów.

instagram viewer

wizerunek

Getty Images

Mamy boginię Frigg, aby podziękować za to, że jemioła przyjęła jeszcze więcej miłosnych skojarzeń. Jak głosi mit, Odyn, bóg mądrości, i jego żona Frigg mieli syna o imieniu Baldur, którego prorokowano o zabiciu. Frigg spotkała się ze wszystkimi istotami żywymi (roślinami i zwierzętami), zachęcając je, aby nie skrzywdziły syna. Zapomniała sięgnąć do skromnej i niegroźnej jemioły, której zły Loki użył następnie do wykuwania włóczni, która powaliła Baldura.

Łzy, które Frigg płakała nad synem, stały się jagodami, które można znaleźć na jemioły, i od tamtego dnia potępiła, że ​​roślina nigdy nie będzie ponownie używana jako broń. Byłby to symbol miłości, a ona poprzysiągła pocałować każdego, kto pod nią przeszedł. W tym okresie ludzie stanęli pod jemiołą, próbując pogodzić się po kłótni.

Więc gdzie w grę wchodzą Boże Narodzenie? Oczywiście Dickens.

wizerunek

Getty Images

Nie jest do końca jasne, w jaki sposób lub kiedy jemioła po raz pierwszy została wciągnięta we wszystkie święta Bożego Narodzenia, ale najwcześniejsza wzmianka o niej pochodzi z dzieło Charlesa Dickensa i Washington Irving w czasach wiktoriańskiej Anglii. Dickens wspomina o całowaniu się pod jemiołą Papiery Pickwicka iIrving's Wigilia opatrzony trochę więcej szczegółów.

Ludzie tamtych czasów dekorowali swoje domy całującymi się kulkami (AKA całującymi konary), które zostały wykonane z przyciętego wiecznie zielonego, wstążki, ozdób i (oczywiście) jemioły. Zasadą było, że jeśli młoda kobieta zostanie przyłapana stojąc pod jedną z tych piłek, nie może odmówić pocałunku, w przeciwnym razie nie wyjdzie za mąż w następnym roku. Zwyczajowo również z każdego pocałunku, który miał miejsce pod nim, wyrywano jagodę z piłki.

Jemioła może nie być tak obecna w wystroju świątecznym (w końcu jest trujący), ale jego bogata historia sprawia, że ​​jest o wiele bardziej interesująca niż tańcząca lalka Świętego Mikołaja.

wizerunek

Getty Images