Poszedłem na polowanie na duchy z profesjonalnymi łowcami duchów

  • Jan 06, 2020

Stoję w pokoju wypełnionym nawiedzonymi przedmiotami. Lalka z Dom mordercy siekiery Villisca. Przeklęte rzeźby z kościoła w Pensylwanii. Maska, która czyni jego astralny projekt. Tablice Ouija od różnych osób, które nauczyły się na własnej skórze, że zdecydowanie nie są zabawkami. ZA malowanie, które szepcze „Mama i tata nie kochają cię” w uszach dzieci w nocy. Na jednej ze ścian znajduje się replika kultowego plakatu Foxa Muldera „CHCĘ WIERZYĆ”, ale o ile wiem, to nie jest nawiedzone - to tylko dekoracja.

To biuro Dany Matthews i Grega Newkirka, profesjonalnych badaczy zjawisk paranormalnych, a te obiekty są częścią ich Podróżujące muzeum zjawisk paranormalnych i okultyzmu. Dana i Greg (odpowiednio 37 i 33 lata) byli pełnoetatowymi badaczami zjawisk paranormalnych od około pięciu lat, ale interesowali się wszystkim dziwnymi zjawiskami znacznie dłużej. Dorastając poza Toronto w Ontario, Dana po raz pierwszy zainteresowała się zjawiskami paranormalnymi po obejrzeniu Nierozwiązane tajemnice

instagram viewer
i Pliki x; Dosłownie chciała być Scully, dopóki jej matka nie powiedziała, że ​​Kanadyjczycy nie mogą dołączyć do FBI. Grega poznała jako nastolatka, gdy miał 12 lat i prowadził konkurencyjną stronę o duchach (prowadzoną przez Geocities). Później, po tym, jak starszy, mądrzejszy Greg pozbył się swojej młodzieńczej zazdrości o Danę i jej przyjaciół, którzy wylądowali w programie telewizyjnym o nazwie Girly Ghost Hunters (jego 13 odcinków wyemitowano w kanadyjskiej sieci kosmicznej w 2005 r.), wyśledził ją, poszli na polowanie na duchy, a jak to ujęła Dana: „Teraz jesteśmy małżeństwem”.

wizerunek
Wybór przedmiotów z muzeum. Srebrny świecznik pochodzi z domu, który zainspirował Egzorcystę, a zegarek należał do George'a Lutza, który mieszkał w domu grozy Amityville.

Eliza Thompson

To nie jest pierwszy raz Byłem w muzeum okultyzmu, ale po raz pierwszy odwiedziłem takie, w którym kuratorzy zaproponowali, że pozwolą mi trzymać niektóre eksponaty. „Ten jest w porządku, obiecuję”, mówi Dana, wskazując na odlewane w gipsie wypraski wspomnianych wcześniej rzeźb. „Nic ci to nie zrobi” - dodaje Greg. Zatrzymuje się. „Czekaj, jesteś czarownicą? Bo może dlatego. „Jestem prawie pewien, że żartuje, ale wciąż nie chcę bawić się ogniem i postanawiam nie brać go na okazję, by trzymać 200-letnią klątwę, aby odeprzeć wiedźmy. Później zapewniają mnie, że dobrze będzie trzymać posąg afrykański oficjalnie znany jako „Idol koszmarów„które pieszczotliwie nazywają„ Billy ”, ale znów się nie zgadzam. „Billy został znaleziony pod domem w Dayton w stanie Ohio, owinięty w jutowy worek, związany sznurkiem” - mówi Greg. „Nikt nie jest pewien, co tam robił. Facet [i jego rodzina] mieszkał tam tylko przez około sześć miesięcy. Używał nowego kabla i znajduje ten duży kawałek ziemi, podnosi go na górę i odcina Billy'ego od płótna. Potem jego dziecko zaczyna mieć koszmary, które mały mężczyzna przychodzi w nocy do swojego pokoju, zdejmując z niego kołdrę podczas snu. Potem zaczęli słyszeć, jak ludzie w nocy grzebią w kuchni. Telewizory włączały się i wyłączały, krany, a potem zaczęły się straszne koszmary. „Być może rozumiesz, dlaczego powiedziałem„ nie ”, nawet jeśli EVP Billy'ego (zjawiska głosu elektronicznego) sesje stały się tak „konwersacyjne”, że odwiedzający przynoszą mu oferty rumu, tytoniu i kieliszków, a Newkirks czuje się swobodnie, utrzymując go na widoku Pokój.

wizerunek
Billy w domu w salonie.

Eliza Thompson

Jednak w najbliższych godzinach będę musiał pokonać strach przed zjawiskami paranormalnymi, ponieważ Dana i Greg zabierają mnie na polowanie na duchy. Jedziemy do Lawrenceburg, Kentucky, aby zobaczyć T.B. Ripy dwór, dawny dom bourbona barona T.B. Ripy Zbudowany w latach 80. XIX wieku dom o powierzchni 11 000 stóp kwadratowych ma trzy piętra (plus piwnicę i poddasze), z 50 pokojami wypełnionymi ukrytymi wnękami, oryginalnym witrażem i wspaniałymi kafelkami. Dom jest należąca do potomków samego T.B Ripy'egoi pozwalają okazjonalne wycieczki prowadzony przez dozorcę domu, Jeffa Waldridge'a, który jest niezależnym badaczem zjawisk paranormalnych. Pozwalają mu także prowadzić własne dochodzenie w domu z pomocą swoich paranormalnie skłonnych przyjaciół; Dana i Greg byli już tutaj dwa lub trzy razy z Jeffem.

wizerunek
Zupełnie złowieszcza markiza kościoła, którą zauważyłem podczas trasy.

Eliza Thompson

Wieczór zaczyna się około 20:00 z oświetlonym księżycem spacerem duchem, który przechodzi przez około dwa bloki, które tworzą centrum Lawrenceburga, zanim trafią do domu Ripy. Byłem na dużo wędrówek duchów w moim czasie, zakładam, że będzie to najłatwiejsza i najmniej przerażająca część nocy, ale ta iluzja zostaje rozbita, gdy tylko idziemy do stacji Valero na przerwę w łazience i zauważamy mężczyznę wyciągającego z jego ciężarówki dwie bardzo duże i bardzo martwe kanadyjskie gęsi łóżko. Nie jestem badaczem zjawisk paranormalnych, ale jestem pewien, że martwe ptaki były oznaką złych rzeczy, które miały nadejść od czasów starożytnego Rzymu.

Wibracje terroru trwają, gdy idziemy wzdłuż Main Street, która według Jeffa była niegdyś siedliskiem działalności przestępczej związanej z nielegalnym podrabianiem whisky podczas prohibicji. Na jednym przystanku sam - w hotelu Anderson - Jeff opowiedział nam historie o wieszakach, płonących ludziach, krwawych materacach, krwawych wannach, duchach braci, które może przeciągają się korytarzem lub nie, a wiele instancji badaczy zjawisk paranormalnych spędza noc i wychodzi z tajemniczym gryzie. Gdybym wiedział o tej złowrogiej małej wiosce, dorastając godzinę w Louisville, nigdy bym nie odwiedził.

wizerunek
Gmach sądu hrabstwa Anderson, który nawiedza duch o imieniu Albert.

Eliza Thompson

Po zatrzymaniu się w gmachu sądu hrabstwa Anderson (którego dzwon zaczął brzęczeć złowieszczo, gdy się zbliżyliśmy, żeby naprawdę nadać nastrój), wracamy do domu Ripy. Po wejściu widzę bezgłową lalkę siedzącą na kominku; Jeff mówi, że znaleziono go w murze około dwa lata temu i już wtedy stracił głowę. Lalka jest oparta na kapsule REM - narzędziu, którego łowcy duchów używają do wykrywania zjawisk paranormalnych - ale Jeff mówi, że nie wybuchła podczas swoich wycieczek. „Cokolwiek to jest, jest bardzo płochliwe” - wyjaśnia. „To prawie działa jak dziecięcy duch”. Świetnie, cudownie, dokładnie to, co chcę usłyszeć przed polowaniem na duchy.

wizerunek
Lalka, którą spotkasz po wejściu do domu Ripy.

Eliza Thompson

Jeff opowiada nam kilka innych historii o spotkaniach w domu, a tłum rozprasza się, aby robić zdjęcia, które to wskazówka Dany i Grega, by zabrać mnie na trzecie piętro (kwatera służby) i rozpocząć dochodzenie. W tej chwili bałam się mało, odkąd moja matka wysłała mi SMS-a ponad 12 godzin wcześniej, aby powiedzieć mi, że jest pewna, że ​​„coś się wydarzy”, ale nie było odwrotu. Nadszedł czas na polowanie na duchy.

Pierwszą rzeczą, jaką robi Dana, jest zbudowanie ołtarza, aby sprzyjać poczuciu komunikacji z duchami w domu i stworzyć bezpieczną przestrzeń dla ludzi (lub nie-ludzi), którzy mogą czuć, że potrzebują. Kładzie cienki koc z nadrukowanym zodiakiem, a następnie układa kryształy wokół środka - kwarc, hematyt i labradoryt, z których ostatni mówi, że jest „kamieniem życia między dwoma światami”. Jeśli chodzi o polowanie na duchy, wydaje się to dość chłodne, a nawet pomagam jej rozłożyć niektóre z nich kamienie mogę całkowicie Zrób to.

Potem nietoperze zaczynają piszczyć. Nie słysząc nietoperza, odkąd miałem 10 lat, początkowo zakładam, że to głos przeklętych, ale Dana zapewnia mnie, że dźwięki nietoperzy są na równi z polowaniem na tego rodzaju polowanie na duchy. „To kolejna zabawna rzecz w nawiedzonych i opuszczonych budynkach, z którymi masz do czynienia przez cały czas” - mówi. „Szczury i / lub nietoperze”.

wizerunek
Ołtarz Dana zbudowany w domu Ripy. Miernik Mel jest widoczny w prawym górnym rogu.

Eliza Thompson

Po skończeniu ołtarza i zapaleniu kilku lampek do herbaty Dana i Greg wyciągają bardziej tradycyjny sprzęt do polowania na duchy. Istnieje miernik Mel, który mierzy wahania temperatury i pola elektromagnetyczne, oraz K2 miernik, kolejne urządzenie do pomiaru pola elektromagnetycznego, które świeci z zielonego na czerwony na podstawie zmian w pobliżu środowisko. („Czerwony oznacza ducha”, mówi Greg.) Przynieśli także Panasonic RR-DR60, złoty standard paranormalnych dyktafonów. RR-DR60 słynie z odbierania dźwięków, których nie zauważyłeś podczas nagrywania, a ponieważ jest aktywowany głosem, zjawisko paranormalne badacze często używają ich w sesjach EVP, myśląc, że urządzenie rejestruje głosy, których ludzkie ucho nie jest w stanie przesłuchanie. Już nie produkowane, teraz sprzedają za setki dolarów w serwisie eBay.

W porządku, już coś jest.

Słuchając mojego nagrania z późniejszej nocy, zdaję sobie sprawę, że cały proces konfiguracji zajął około 20 minut, ale w moim paranoicznym stanie, w stanie gotowości, czułem się, jakbyśmy skończyli we dwoje. Zaczynamy od siedzenia w ciszy przez około 30 sekund z włączonym dyktafonem, aby sprawdzić, czy coś dostaniemy, a kiedy Greg odtwarza nagranie, z głośnika dochodzą zniekształcone dźwięki. „W porządku, już coś jest” - mówi. „Na początku może być trochę trudno odczytać. Ten pierwszy rodzaj brzmi jak „hej” lub „cześć”. „Gra ponownie i chociaż może to być tylko siła sugestii, to naprawdę brzmi jak ktoś, kto mówi„ cześć ”.

wizerunek
Jedna z moich nieudanych prób uchwycenia zjawy w drzwiach. Drabina po lewej stronie prowadzi na strych.

Eliza Thompson

Potem dochodzi odgłos dobiegający z pokoju za mną i chociaż zwykle jest to coś, co słyszę we własnym mieszkanie i kreda do osiedla się w budynku, Dana widzi to jako dowód, że nie jesteśmy sami, a ja jestem w 100 procentach na pokładzie. „Możesz przyjść i usiąść z nami”, mówi do każdej niewidzialnej obecności, która może słuchać i ciągnąć z talii kart tarota - również nawiedzonych - których używa do „odczytywania zmarłych” dochodzenia. „Naprawdę chcemy się z tobą komunikować. Wiemy już, że tu jesteś. ”

Podejście Dany i Grega do rozmowy ze zmarłymi jest zupełnie inne niż to, co widzisz w obrazie większość horrorów, zarówno w badaniach miejsc, jak i w kolekcji zjawisk paranormalnych przedmioty Na przykład Ed i Lorraine Warren, prawdziwi badacze zjawisk paranormalnych przedstawieni w Conjuring filmy były często wzywane, aby pozbyć się miejsc lub przedmiotów niepożądanych obecności; jeśli nie można tego zrobić, tak jak w przypadku lalki Annabelle, trzymali przedmiot zamknięty w pudełku. Dana i Greg nie są zainteresowani ograniczaniem, ponieważ otwierają dialog z bytami poza ludzkim królestwem, a ich dzieło, choć może wydawać się sceptyczne, zmierza w kierunku naukowy. Niedawno przeprowadzili Eksperyment ze skanowaniem 3D z Billy'm, gdy maszyna nie była w stanie zeskanować twarzy bożka; producent skanera skontaktował się z nimi, aby powiedzieć, że skaner absolutnie nie powinien działać w ten sposób. Trzymają 24-godzinna kamera internetowa na obrotowej obsadzie paranormalnych obiektów w ich biurze, aby zobaczyć, co się dzieje, i w ich salonie jest obraz mężczyzny, którego tożsamość trzymają w tajemnicy, aby zobaczyć, ile mediów i wróżbitów wymyśliło to samo odpowiedź. „Jeśli sądzisz, że te rzeczy potencjalnie mają coś inteligentnego”, mówi Greg, „zakładając je półka z pierścieniem soli wokół nich, podczas gdy desperacko próbują ci powiedzieć, że potrzebują pomocy, wydaje się całkiem nie tak. ”

wizerunek
Simon, obiekt, który był wyświetlany w tygodniu w dziwnej kamerze internetowej. „Nasz przyjaciel faktycznie zrobił dla niego spodnie, ale były za duże” - mówi Dana. „Były jak dżinsy JNCO, więc postanowiliśmy go nie narażać”.

Eliza Thompson

„Czy byłaś panią domu?” - pyta Dana, gdy królowa różdżek wyskakuje z tarota. „Królowa sugeruje mi, że byłeś najwyższą damą, więc prawdopodobnie byłeś szefem wszystkich. W którym pokoju się zatrzymałeś? Czy możesz wydać dla nas dźwięk w tym pokoju? Czy możesz stuknąć w ścianę? ”Nikt nie stuka, a ja biorę głęboki oddech, ale Dana, niezrażona, wciąż tasuje karty. „Czy jest jeszcze ktoś, kto chce przyjść i wybrać kartę? Wyciągnę jeden dla ciebie. Ooo, odwrócona wieża, to nie jest dobre. ”Nie mam pojęcia, co to znaczy, ale wiem, że siedzenie na podłodze nawiedzonego Rezydencja, podczas gdy zawodowy łowca duchów mówi, że „to nie jest dobre”, jest najbliżej, jak mogłem się czuć, jakbym miał to zrobić umierać.

Czerwony oznacza ducha.

„Może nie bardzo lubiłeś swoją pracę” - kontynuuje Dana. „Czy czułeś się, jakbyś nie miał kontroli nad swoją pracą? Może nie podobało ci się praca tutaj? ”Kiedy Panasonic nie nagrywa niczego zbyt niezwykłego, zmieniamy taktykę. Greg wstaje i idzie do drzwi pokoju, w którym Dana czuje obecność. „Jesteś ciekaw tego, co robimy?” on mówi. „Czy możesz się przywitać?” Odtwarza nagranie i znów brzmi jak coś mówionego, chociaż tym razem nie mogę odczytać żadnego słowa, które Dana i Greg mówią.

wizerunek
Dom Ripy w nocy.

Eliza Thompson

Dana i ja idziemy do pokoju, w którym wcześniej słyszałem łomot. Ten pokój jest niezaprzeczalnie przerażający i ma dziurę w suficie, z której Dana ucieka, gdy tylko wejdziemy, ale okazuje się, że jej reakcja dotyczy żywych stworzeń, a nie martwych. „Otwarte powierzchnie” - wyjaśnia. „Tak właśnie się kupujesz”. Robimy kolejną sesję EVP i tym razem pojawia się jeszcze więcej zniekształconych odpowiedzi podczas odtwarzania. Nadal nie do końca słyszę słowa, które słyszą Dana i Greg, ale mam wyraźne wrażenie, że jestem obserwowany.

Greg postanawia zejść na dół, podczas gdy ja i Dana kontynuujemy naszą eksplorację w sypialni na drugim piętrze, pokrytej resztkami tapety umieszczonej tam przez poprzedniego właściciela, który miał coś do nadruku w panterkę. W tym pokoju czuję się mniej szpiegowana, ale potem Dana mówi „to nie jest dobre” i staram się nie martwić, że żyrandol spadnie mi na głowę. Po powrocie na pierwsze piętro i rozmowie z Gregiem i Jeffem Dana postanawia, że ​​wrócimy do kwatery służby na jeszcze jedną sesję, zanim wyruszymy. „Czasami po prostu nie chcą rozmawiać” - mówi.

To kolejna zabawna rzecz w nawiedzonych budynkach, z którymi masz do czynienia przez cały czas - szczury.

Gdybym nie był jeszcze przekonany, że nasza misja była absolutnie uzasadniona, ta ostatnia sesja EVP zmieniłaby zdanie. Kiedy wracamy na trzecie piętro, Dana mówi, że ma mdłości, i znów zaczynam czuć się, jakbym był obserwowany. Kolejny dudniący dźwięk dobiega z pokoju, w którym słyszeliśmy go wcześniej. „Chcesz, żebyśmy ci coś przynieśli?” Dana pyta, a następnie zatrzymuje się na około 30 sekund. „W porządku, teraz wyłączymy nagrywarkę, więc oto twoja ostatnia szansa”. Kolejna długa pauza. Greg odtwarza nagranie i tym razem słowa brzmią dla mnie wyraźniej niż przez całą noc. Zarówno on, jak i Dana dochodzą do wniosku, że głos powiedział: „Wynoś się”. Gra go jeszcze kilka razy i nie da się pomylić: „Get na zewnątrz. "Śmieją się z tego, ale Dana zapewnia również wszystko, co słyszymy, że wyjeżdżamy, dziękuję za rozmowę z nami i mówi dobrze noc. Kiedy Greg odtwarza ostatnie nagranie w nocy, głos powraca jeszcze raz i mówi „Dobranoc”. Przynajmniej jest uprzejmy!

Dana i Greg pakują sprzęt i niszczą ołtarz, a potem wracamy do samochodów. Wydają się całkowicie niezrażeni wszystkim, czego właśnie doświadczyliśmy, i znów się śmieją, gdy mówią Jeffowi, że coś nam powiedział wyjść." Następnie zapraszają mnie do Denny'ego, jakby to była najbardziej normalna rzecz na świecie, aby udać się do Denny'ego po duchu polowanie. Kiedy się tam dostaniemy, widzę, że tak jest, tylko zamiast mówić o sporcie lub cokolwiek mówimy o goblinach, duchach i uprowadzonym przez kosmitów, który nie będzie już więcej dzwonił.

wizerunek
Dana Matthews i Greg Newkirk.

Dzięki uprzejmości Dana Matthews

Kiedy wracam do hotelu, jest trzecia nad ranem i nie chcę iść spać, ale nie dlatego, że boję się duchów - to dlatego, że muszę wstać za dwie godziny, żeby lecieć do domu. Kiedy wrócę do swojego mieszkania, w pełni oczekuję, że będę potrzebować whisky i Tylenolu PM, żeby mnie zasnąć, ale zemdleję bez problemu na czterogodzinną popołudniową drzemkę i wciąż udaje mi się zasnąć bezsennie pora snu. Chociaż jestem pewien, że właśnie byłem świadkiem zjawisk paranormalnych, mniej się tego boję niż kiedykolwiek, więc może podejście „słuchaj i rozumiem” naprawdę jest lepsze. Nadal jednak nie dotykam tablicy Ouija.

Możesz przeczytać więcej o śledztwach Dany i Grega oraz Podróżujące muzeum zjawisk paranormalnych i okultyzmu na ich stronie internetowej Week in Weird.

Od:Cosmopolitan US