1Wczesny ptak dostaje bułeczki.
I nie jestem wczesnym ptakiem na wakacjach. Przyznaję, że moje usta podlewają się na samą myśl o frytkach i babeczkach z przyprawami dyni orzechowych, które pochłonąłem moje łóżko i śniadanie pozostaje, wąskie okno okazji do zaczepienia ciastek wpycha mnie w żołądek na wewnętrzny alarm zegar. Pierwszego dnia w wyżej wymienionym pensjonacie przegapiliśmy śniadanie, ponieważ nie mogliśmy obudzić się przed 9:30 po późnej nocy rzucania się na niewygodne łóżka w zimnym pokoju. (Więcej na ten temat później.) Właściciel przepraszająco poinformował nas, że śniadanie skończyło się, gdy zjedliśmy o 9:45.
2Niezręczne rozmowy przy śniadaniu.
Uwielbiam rozmawiać z nieznajomymi o 8 rano, zanim wypiję kawę - nikt nie powiedział zawsze. Jednak promotorzy B & B w jakiś sposób reklamują poranną rozmowę przed śniadaniem jako jeden z uroków pobytu w swoich domowych domach. Na pewno spotkasz sprzedawcę antyków z Vermont, który opowie ci o odkryciu skarbów z XVIII wieku podczas swojej ostatniej podróży do Paryża!
Tak, to się nigdy nie zdarzyło. Może najbardziej interesująca kobieta na świecie siedziała przy moim stole, ale ona także potrzebowała kawy. Co prowadzi mnie do mojej kolejnej skargi.Chociaż jestem ekstrawertykiem, który zazwyczaj lubi rozmawiać z nieznajomymi, muszę być w pełni funkcjonalny i czuwać, aby tak się stało. A to oznacza wypicie bardzo mocnej filiżanki kawy, najlepiej w moim pokoju. Podczas gdy lokal, w którym przebywałem, oferował niekończące się kubki Joe we wspólnym obszarze, był tak żałośnie słaby, że przypominał picie gorącej wody. I, podobnie jak wiele pensjonatów, ten znajdował się na wsi z dala od łańcucha kawy. Najbliższy Starbucks był oddalony o 20 km.
4Pokoje pochodzą z innej dekady.
Staromodny wystrój jest częścią całego pakietu B & B - tak bardzo, że niektóre pokoje są nawet nazywane „pokojem babci”. Aby być uczciwym, Widziałem zdjęcia niektórych pięknych pokoi gościnnych, które przypominają te w okazałych, zabytkowych domach, w których po prostu nie byłem każdy.
5Istnieje kilka nowoczesnych udogodnień.
Kolejną przestarzałą funkcją mojego pokoju w Wirginii Zachodniej był 12-calowy telewizor. Chociaż nie spodziewałem się 26-calowego telewizora HD, zastanawiałem się, dlaczego właściciele w ogóle starali się go zapewnić? System grzewczy również stanowił powrót do historii. Szukałem reklamowanego „kominka elektrycznego” i pierwszą noc spędziłem bez ciepła, myśląc, że w broszurze jest błąd. Drugiej nocy zorientowałem się, że muszę podnieść temperaturę na piecu na pellety w rogu.
Chociaż pensjonaty często twierdzą, że oferują stawki tańsze niż hotele, nie znalazłem tego. Nie zapewniając ani udogodnień w hotelu, ani przestronności mieszkania, utknęli między skałą a miejscem tak twardym jak bryły, które nazywają łóżkami. Miejsce w Harpers Ferry kosztowało nas ponad 200 USD za noc - prawie dwa razy tyle, ile zapłaciłbym za apartament lub hotel średniej klasy w tej samej okolicy. Dla porównania, ostatnio spędziłem 84 euro, czyli około 96 dolarów za noc w hotelu Hilton w stolicy Czarnogóry, Pogdorica. Oferuje siłownię, basen, saunę, obsługę pokoju, bar na dachu i restaurację. Na AirBnb podczas tej samej podróży kosztował 125 USD za noc, z salonem i kuchnią, w której robiliśmy makarony i omlety, oszczędzając pieniądze na restauracjach. Poza tym w zasięgu wzroku nie było malutkiego telewizora.
Opinie wyrażone w tym artykule są własnymi opiniami autora i nie odzwierciedlają żadnego oficjalnego stanowiska CountryLiving.com lub Country Living Czasopismo.