Redaktorzy Country Living wybierają każdy opisywany produkt. Jeśli kupisz za pomocą linku, możemy otrzymać prowizję. Więcej o nas
Kelly Clarkson- kobieta wiecznie żyjąca według naszych serc - znów do niej powraca, mówiąc swoją prawdę. Głos trener zabrała na Twittera, aby powiedzieć, co naprawdę myśli (czytaj: co wszyscy naprawdę myślimy) o ćwiczeniach.
„To tylko w… Nadal nienawidzę ćwiczyć. Jestem spocona, czerwona i nie jestem szczuplejsza 😂👎💁♀️👀 ludzie mówią, że to jest dobre dla twojego serca... ale ludzie mówią również, że czerwone wino jest dobre dla twojego serca ” Clarkson powiedział w czwartek. „Chodzi mi o to, że po prostu opowiadam fakty ludziom. Kim ja mam ignorować naukę?! #cardioversuswine. ”
To tylko w... Nadal nienawidzę ćwiczyć. Jestem spocona, czerwona i nie jestem szczuplejsza 🤣👎💁🏼♀️👀 ludzie mówią, że to jest dobre dla twojego serca... ale ludzie mówią również, że czerwone wino jest dobre dla twojego serca. Chodzi mi o to, że tutaj po prostu opisuję fakty. Kim ja mam ignorować naukę?! #cardioversuswine
- Kelly Clarkson (@kellyclarkson) 1 listopada 2018 r
Oczywiście odpowiedzi zostały zalane słowami poparcia. „TAK wino przez cały dzień każdego dnia!” zgodził się jeden użytkownik. „Uwielbiam twoje umiejętności rozumowania!” jeden dodany. „Wino za zwycięstwo. #nocontest ” inny napisał. „Jestem z tobą, Kelly! A pijąc wino, ćwiczysz ramię, więc jest to dla ciebie dwa razy więcej! ” zauważył sprytny fan.
Może nie lubić chodzić na siłownię, ale „Nie myślę o tobie” piosenkarka niedawno ujawniła, że w ubiegłym roku zrzuciła 37 funtów. W wywiadzie dla Dodatkowy, otworzyła się na temat utraty wagi i powtórzyła, że nie lubi ćwiczeń. „Nie ćwiczę!” Clarkson ujawnił. „Myślę, że ludzie myślą, że ćwiczę i myślę:„ Nie myśl, że przyjdę uprawiać sport! ”
Ona też powiedziała Dzisiaj to zdrowe odżywianie odegrało ogromną rolę w jej odchudzeniu. „Czytam tę książkę, nazywa się Paradoks roślini może nie zadziałać, ale zadziałało cuda dla mnie ”- wyjaśnił Clarkson Hodzie Kotb.
Cokolwiek robiła, wygląda tak samo bezbłędnie jak zawsze. Podniesiemy do tego szklankę czerwonego (lub białego)!