Para i dwoje dzieci uratowane po nocy na Mount Hood

  • Feb 02, 2020
click fraud protection

Redaktorzy Country Living wybierają każdy opisywany produkt. Jeśli kupisz za pomocą linku, możemy otrzymać prowizję. Więcej o nas

20-latek z Oregonu chciał zabrać swoich młodszych braci i narzeczoną, aby bawili się na śniegu w sobotę wieczorem. Wszyscy więc wsiedli do jego SUV-a i pojechali w kierunku Mount Hood - ale zamiast spędzić cudowny wieczór, musieli stawić czoła ciężkiej śmierci.


Część pojazdu Jose Correi pękła, splatając je na śniegu. Próbował to naprawić, ale nie mógł, a było zbyt ciemno, by zrobić cokolwiek innego. Postanowili więc zostać na noc, pochowani w trzech stopach śniegu. Trzymali samochód przez całą noc i podali mu kilka drinków i przekąsek, które mieli w samochodzie. Ich telefony komórkowe nie działały, więc ich rodziny nie wiedziały, gdzie są. Nie powiedzieli młodszym braciom w wieku 2 i 5 lat o niebezpieczeństwach, przed którymi stali, i starali się zachować odważną minę.

„Próbowałem zachować spokój”, powiedziała narzeczona Correi, Ally Baluta KGW-TV. „[Jose] zapewniał mnie, że wszystko będzie dobrze. Oczywiście miałem swoje chwile. Zaczął się mój niepokój i myślałem o najgorszym ”.

instagram viewer

W niedzielne popołudnie grupa postanowiła wyjść w głębokim śniegu do pasa, aby uzyskać pomoc. Wkrótce znaleźli grupę snowboardzistów, którzy zabrali ich w bezpieczne miejsce. Matka Correi, April, opublikowała informacje o szalonej akcji ratunkowej na Facebooku i opublikowała emocjonalne zdjęcie chwili, gdy ponownie spotkała się ze swoimi dwoma młodszymi synami. „To była najdłuższa, najbardziej przerażająca rzecz, jaką kiedykolwiek przeżyłem” opublikowała. „Jestem bardzo wdzięczny za to, jak się potoczyło, a także za całą miłość i wsparcie naszych przyjaciół, rodziny i ludzi, którzy wyciągnęli pomoc, aby nam pomóc”.