Zarabiamy prowizję za produkty zakupione za pośrednictwem niektórych łączy w tym artykule.
Lucy Fry, dziennikarka ds. Zdrowia, dzieli się swoimi doświadczeniami z pierwszej ręki NetDoctor...
Za pierwszym razem, gdy miałem atak paniki, myślałem, że umieram. Zostałem wciśnięty w kąt pociągu metra, który ścigał się z południa Londynu na północ. Jak to często bywało, czułem się dość zestresowany. Moje myśli były głośne; pomysły pokrywają się z listami rzeczy do zrobienia i kreatywnymi spostrzeżeniami, które wpadają w obawy finansowe. Drzwi stacji otworzyły się na stacji i nikt nie wysiadł. Zamiast tego, więcej ludzi weszło, zmuszając się do przestrzeni bardziej odpowiednich dla komara niż dla człowieka. Czułem małą - ulotną - chęć ucieczki tam i wtedy.
Nagle poczułam się uwięziona. Przestrzeń między tym przystankiem a następnym stała się nie do zniesienia. Słowa muszą się wydostać, nie mogą się wydostać, muszą się wydostać, nie mogą się wydostać, krążyły mi po głowie, a sekundę później zawłaszczyły mi ciało. Serce zaczęło mi walić jak oszalałe w piersi i poczułem ucisk w głowie. Wszystko wydawało się zbliżać do mnie. Reaktywne myśli staccato przenikały mój mózg:
dlaczego nie mogę oddychać? Duszę się? Czułem niebezpieczeństwo, ale go nie widziałem. Nie było żadnego powodu, aby się tak czuć. A jednak zagrożenie było wszechogarniające.Alberto RuggieriGetty Images
Bardzo szybko odkryłem, że nie byłem sam w doświadczaniu tego rodzaju odcinków. Około 1 na 50 osób doświadcza atak paniki (według statystyk organizacji charytatywnej zajmującej się zdrowiem psychicznym, MIND) i powtarzające się ataki paniki (znane jako zespół lęku napadowego) są dwa razy częstsze u kobiet niż u mężczyzn, mówią NHS. Często jednak niezrozumiane jest to, że często myśli i uczucia otaczające każdy atak są czasami najtrudniejsze ze wszystkich do walki.
Ataki paniki, które zwykle trwają od 5 do 20 minut, mają kłucie w ogonach, ponieważ adrenalina uwalniana przez atak powoduje, że ciało jest w stanie wysokiej gotowości i, naturalnie, jesteśmy ostrożni przed ponownym przyjrzeniem się każdej sytuacji, w której mieliśmy atak.
Dla mnie niewiele czasu minęło, po tym pierwszym ataku paniki Podziemie stało się miejscem przerażenia i uwięzienia. Jeszcze bardziej niepokojące, że szybko rozszerzyło się ono na inne zamknięte przestrzenie, takie jak windy, samochody, autobusy, a nawet pociągi. To nie jest rzadkie, sugeruje rzecznik z Lęk UK: „Szybkie bicie serca i ucisk w żołądku to niektóre z fizycznych objawów ataku paniki, ale towarzyszą im przerażenie. Oczywiście nie chciałbyś przez to przechodzić ponownie, więc bardzo łatwo wpaść w cykl, w którym zasadniczo żyjesz w strachu przed strachem ”.
Zwróć się w kierunku paniki i rozproszy się; spróbuj z tym walczyć i rośnie.
Oczywiście nie chciałem żyć w ten sposób. Wiedziałem, że aby wykonywać swoją pracę i prowadzić życie towarzyskie, musiałem jakoś wrócić do transportu publicznego, przekonując moje ciało, że zamknięte przestrzenie nie są niebezpieczne, powtarzając (głośno, jeśli to konieczne) moje ciało popełnia błąd (technika, której nauczyłem się z internetowego kursu CBT na temat paniki), kiedy poczułem znajomy szum adrenalina. Zwróć się w stronę paniki, a ona rozproszy się, zdałem sobie sprawę: spróbuj z nią walczyć i rośnie.
Stopniowo ataki ustępowały. Ale czego się od nich nauczyłem i czy to się utrzyma? Wiedziałem, że muszę zagłębiać się głębiej - naprawdę tego słuchać mój niepokój próbowałem powiedzieć, jeśli mam powstrzymać ataki paniki przed ponownym wystąpieniem w późniejszym terminie.
Huan TranGetty Images
Dlaczego? Zastanawiałem się, jak doszedłem do tak wysokiego poziomu stresu, kiedy zajęła mi jedna pracowita podróż, by wpędzić mnie w panikę? Dopiero po pierwszym ataku zdałem sobie sprawę, jak szybko podróżowałem przez życie, zawsze żonglując różnorodnymi zobowiązaniami i wywierając na siebie presję, by uruchomić. Postanowiłem wydedukować, co się naprawdę działo, zaczynając od przeczytania moich ostatnich czasopism. Dziwiłem się, jak bardzo byli prorocy. „Nigdy nie ma wystarczająco dużo czasu”, napisałem na jednej stronie. 'Potrzebuję wakacji!' przeczytaj inny. „Nie mogę tego wszystkiego zmieścić. Czuję, że nie mogę oddychać. Potrzebujesz miejsca, potrzebujesz miejsca, więcej miejsca.
Dla mnie rozwiązanie moich ataków paniki było (i nadal jest) niezwykle proste, choć czasem może być trudne do wprowadzenia w życie. Więcej przestojów, więcej czynności odżywczych - np. chodzenie, medytacja, spotykanie się z bliskimi przyjaciółmi - i mówienie do siebie bardziej uprzejmie. Wszystkie te rzeczy stały się nie tylko przyjemne, ale niezbędne.
Ataki paniki pozwoliły mi cofnąć się od pracy, siłowni, moich wysokich standardów i niekończących się list rzeczy do zrobienia. Rozejrzałem się i zauważyłem, jak cudowny był mój dom i jak bardzo uwielbiałem lato. Zobaczyłem, że mam kochającego i pięknego partnera, i że także tłumiłem wiele moich twórczych impulsów. Innymi słowy, odzyskałem poczucie wdzięczności za to, co miałem teraz, zamiast ścigać się z furią, goniąc za sukcesem, osiągnięciami i pieniędzmi.
To, co nastąpiło, było prawdopodobnie najprzyjemniejszym latem w moim życiu.
Od:Netdoctor