Według mojej cioci była prawdziwą inspiracją dla dziewczynki Miss Sunbeam Bread Girl

  • Feb 05, 2020
click fraud protection

Redaktorzy Country Living wybierają każdy opisywany produkt. Jeśli kupisz za pomocą linku, możemy otrzymać prowizję. Więcej o nas

Podczas moich siedmiu lat życia w Nowym Jorku prawie zapomniałem, w jaki sposób Południowiec może stworzyć historię. Dotyczy to zwłaszcza wiedzy rodzinnej.

Ze swoim syropowatym słodkim akcentem moja babcia, która dorastała w Pascagoula w Missisipi, miała opowieści równie wciągające i bogate jak melasa. Jednym z ulubionych był czas, kiedy jej młodszy brat JB złapał aligatora i zostawił go w wannie. Kiedy to pamięta, po tym, jak przestraszyło to ich matkę, aligator przeżuł nową miotłę, wyrwał dziurę na werandzie i ruszył w kierunku wody.

Po tym, jak moja babcia zmarła w zeszłym roku, rodzina poszła do swojego miejsca urodzenia w Missisipi, aby rozproszyć ją i prochy mojego dziadka. Jej złapany na aligatora brat, JB Morgan, nadal tam mieszka ze swoją żoną Sandrą, która oprowadziła nas po domu, zatrzymując się w sypialni, aby pokazać nam vintage zdjęcie w odcieniach sepii.

instagram viewer
wizerunek
Ciocia autora jako mała dziewczynka.

Dzięki uprzejmości Alden Wicker

W ramce 16 x 20 mała dziewczynka patrzy nieśmiało na aparat, trzymając telefon przy uchu. Nosi sukienkę w groszki z bufiastymi rękawami i kołnierzem, a jej blond loki są ułożone na czubku głowy i wykończone wstążką.

„To ja” - powiedziała nam Sandra. "Wygląda podobnie? Wygląda tak jak Mała panna Sunbeam! Rzeczywiście tak jest. Sandra miała teorię, że Little Miss Sunbeam została zainspirowana przez nią.

W lipcu 1948 r. Sandra była trzyletnią dziewczynką mieszkającą w Kolumbii w stanie Missisipi. Jej matka, ciocia i dwaj wujkowie pracowali w studiu fotograficznym McVaden w pobliskim Biloxi w stanie Mississippi i spiskowali, aby uzyskać podobny do chłopca portret Sandry. Matka zwinęła włosy, włożyła sukienkę u babci i kazała Sandrze usiąść dla wuja, Dana C. Harbison.

„Nie lubiłem go” - mówi Sandra, obecnie 70-letnia. „Przestraszył mnie. Miał ten naprawdę głęboki głos, był trochę szorstki. Kiedy zbliżyłby się do mnie, płakałam. Wreszcie, w ostatnim dniu trzech dni, udało mu się zrobić kilka dobrych zdjęć. ”

Harbison wybrała tę, która nieufnie trzyma telefon, aby pokolorować olejkami, popularną wówczas metodą. (Wszystkie pozostałe wersje zdjęcia zostały utracone przez Huragan Katrina.) Mniej więcej w tym samym czasie chleb Sunbeam stał się popularny, a jej rodzina zaczęła nazywać Sandrę Little Miss Sunbeam.

Jakość Bakers of America, spółdzielnia piekarnicza, która jest właścicielem znaku handlowego Sunbeam, mówi, że tożsamość dziewczyny, która zainspirowała logo Miss Sunbeam, jest tajemnicą. Ilustrator Ellen B. Segner zobaczył małą blondynkę bawiącą się w nowojorskim Washington Park i naszkicował ją przez kilka dni, tworząc logo, które pojawia się na opakowaniu chleba Sunbeam do dziś. Oryginalny obraz olejny stworzony przez panią Segner wisi w biurze Quality Bakers of America w Pensylwanii.

Ale Sandra pomyślała, że ​​ta historia może być zmyśleniem. Na prośbę przyjaciółki przeprowadziła wstępne badania online na początku 2000 roku po śmierci ilustratora Segnera. Jej pierwszym dowodem było to, że logo pojawiło się na billboardzie w 1950 r., Zgodnie z Wikipedią. A potem był fakt, że jej wujek Dan przyniósł namalowany portret Sandry do National Photographers Konwencja w Chicago w 1948 r., Gdzie Sandra mówi, że zdobył pierwsze miejsce w kategorii ręcznie portretowanych fotografii portretowych dzieci. Być może Segner został zainspirowany uroczym zwycięskim portretem, ale nie mógł tego przyznać, więc wymyśliła historię parku?

„Każdy, kto kiedykolwiek widział to zdjęcie, powiedział:„ To wygląda jak Mała Panna Sunbeam ”- mówi Sandra. „Uderza mnie wyraz twarzy dziecka, wstążek, włosów i bufiastej sukienki. To była kultowa sukienka południowej dziewczynki. Moja matka musiała spędzić godzinę na naprawie włosów - mówi Sandra. Wolałaby być na zewnątrz, grając w baseball, niż siedzieć dla portretu w sukience i nie wyobrażam sobie, by poświęcać tyle czasu i pracować na ubieranie małej dziewczynki w parku trzy dni w tygodniu rząd. „Nie sądzę, żeby małe dziewczynki bawiące się w parku w Nowym Jorku w latach 40. miały na sobie taką odzież! To nie ma dla mnie sensu. Wtedy zacząłem mówić mojej rodzinie: „Hej, może ja jestem Mała panna Sunbeam!

wizerunek

Dzięki uprzejmości Quality Bakers of America

Byłem zaintrygowany. Co jeśli portret naprawdę był inspiracją Segnera? Co jeśli, podobnie jak Plakat Sheparda Faireya Obamy „Nadzieja”, który został pobrany ze zdjęcia Associated Press, majątek Harbison zasługiwał na wynagrodzenie? Sandra dała mi swoje błogosławieństwo, żeby się dowiedzieć.

Najpierw próbowałem sprawdzić, czy jej wujek wygrał konkurs. Według rzetelnych badań przeprowadzonych przez bibliotekarzy z Chicago Public Library (czy wiesz, że bibliotekarze to zrobią) zrobić dla ciebie badania za darmo ?!) w sierpniu w Chicago odbyła się konwencja Association of America Association of Photographer 1948. Niestety, czasopismo Stowarzyszenia, w swoim obszernym opisie konwencji, nie wspomniało o tym, kto wygrał każdą kategorię konkursową. Jenny z Biblioteki Publicznej Biloxi powiedziała mi, że lokalna gazeta Biloxi wspomniała, że ​​Harbison uczestniczył w zjeździe, ale nie wspomniała, że ​​wygrał.

Następnie zrealizowałem pomysł Sandry, że być może niezwykłe byłoby, gdyby mała dziewczynka z blond lokami i sukienką imprezową szła przez park miejski przed panią Segner. Wydawało się to prawdopodobną hipotezą. Kamienice, w których mieszkało wielu zmagających się z imigrantami, były wówczas znaną cechą śródmieścia Nowego Jorku. znalazłem Nowy Jork z lat 40, projekt City University of New York. Zeskanował i opublikował w Internecie cztero-gazetowy projekt współpracy z 1943 r. O nazwie Analiza rynku w Nowym Jorku w klikalną mapę według okolicy.

Jak napisano w gazecie, niektóre z „najdroższych nowoczesnych hoteli i kamienic” znajdowały się na północ od parku przy Piątej Alei. Rodziny w tej dzielnicy płaciły czynsz w wysokości ponad 150 USD miesięcznie (dziś około 2 530 USD), a ich roczne wydatki szacowano na ponad 10 000 USD rocznie (168 000 USD w dzisiejszych dolarach). Może to nie wydawać się imponujące w porównaniu z dzisiejszymi cenami wynajmu w Greenwich Village, ale w tamtym czasie gazeta zapewniała, że ​​„Prosperity kwitnie wzdłuż Fifth Avenue na północ od Waszyngtonu Plac. Pary biznesowe lubią tę okolicę. ”Więc może mała dziewczynka w fantazyjnej sukience było bawię się w parku tego dnia.

Ale w każdym razie, jak południowa była sukienka małej panny Sunbeam? Szybkie wyszukiwanie w serwisie eBay dało wynik sukienka dziewczęca z lat czterdziestych na sprzedaż, z niebiesko-białą kraciastą tkaniną, bufiastymi rękawami i białym śliniakiem. Idealny dla panny Sunbeam. Kiedy badałem wzory szycia dla dzieci w stylu vintage, odkryłem, że sukienki małych dziewczynek prawie nie zmieniły stylu od lat 30. do 70. Wszyscy mieli bufiaste rękawy i kołnierze.

Przez cały czas starałem się skontaktować z prezydentem Quality Bakers of America. Kiedy w końcu załatwiłem mu telefon, odezwał się pocieszającym, niskim, chrapliwym głosem - dokładnie takim głosem, jakiego można oczekiwać od prezesa amerykańskiej marki vintage, białej chleba.

„Twoja ciocia nie jest panną Sunbeam” - powiedział mi bez żadnych wątpliwości. Powtórzył, że marka z całą pewnością została po raz pierwszy wprowadzona na rynek z logo w 1942 r. W Delaware - jeszcze zanim urodziła się moja ciocia.

„Co miesiąc otrzymujemy zapytania” - mówi. „Zdarzy się, że czyjaś matka lub babcia umrze, a ludzie zapytają:„ Gdzie są opłaty licencyjne? Moją babcią była panna Sunbeam. ”„ Szacuje, że od 50 do 100 zwycięzców Konkursy Little Miss Sunbeam w całym kraju. „Zawsze odpowiadamy, że może wygrali konkurs, ale nie byli oryginalną panną Sunbeam”.

Ciocia Sandra mogła nie być panną Sunbeam, ale historia mówi więcej o jej życiu rodzinnym niż o czekach rodzinnych. I jest w tym nieskończenie większa wartość.

Zweryfikowałem to twierdzenie, wyszukując na eBayu i Etsy, gdzie znalazłem kilka przykładów starych opakowań na chleb Sunbeam ozdobionych małą blond dziewczynką, wyraźnie z 1942 r.

I to był koniec moich poszukiwań. Być może nigdy nie poznamy imienia małej dziewczynki, która zainspirowała logo Little Miss Sunbeam. Miałaby teraz około 78 lat i może nawet nie pamięta, jak spacerowała po Washington Square Park z włosami zwiniętymi i beribbonowanymi.

Niemal czuję się źle z powodu mojego twardego nosa, by poznać fakty i zepsuć uroczą historię mojej ciotki z Południa. Tak dzieje się zawsze z moją rodziną. Powiedziano mi, że hrabstwo w Wirginii zostało nazwane na cześć mojej rodziny, ale kilka szybkich badań na studiach ujawniło, że było to wymyślenie.

Jeśli chodzi o tego aligatora, JB twierdzi, że nie zawędrował do wody, ale skończył w rowie przed domem pani Cobb, a policja przyszła się nim zająć. Najwyraźniej było to do zrobienia. Kto ma rację? Czy to w ogóle ma znaczenie? Radość z tych historii nie leży w faktach, ale w opowiadaniu. Odwiedza rodzinę i siedzi z nimi na werandzie ze słodką herbatą, słuchając, jak nie spieszy się z historią rodzinną. Ciocia Sandra mogła nie być panną Sunbeam, ale historia mówi więcej o niej i jej życiu rodzinnym niż o czekach rodzinnych. I jest w tym nieskończenie większa wartość.