Miałem osiem lat, gdy rodzice usadowili mnie i siostrę pewnego wieczoru i wytłumaczyli, że mój tata się wyprowadza. To była jedna z tych chwil w życiu, która nie wydaje się wtedy aż tak znacząca, ale po latach zdajesz sobie sprawę, że fale uderzeniowe wciąż rozbrzmiewają na niezliczone sposoby.
Następne lata były burzliwe. W pewnym momencie moi rodzice próbowali się pojednać, a potem moja mama znalazła się w nieudanym drugim małżeństwie skończyło się to źle i spowodowało, że przeprowadziliśmy się do Beaumont, aby być bliżej jej rodziców, mojej niani i Big Kok. Do dziś Nanny i Big Bob służą mi za dowód, że czasami dwa kompletne przeciwieństwa odnajdują się i zastanawiają, jak wspólnie budować życie.
Getty Images
Moja młodsza siostra poszła do prywatnej szkoły, a kiedy Wielki Bob poszedł po nią kiedyś, zamiast po prostu zatrzymując się przy krawężniku, jak inni rodzice, wjechał swoim ogromnym białym wozem po rampie do przodu drzwi. Okazało się, że padało i nie chciał, żeby się zmoczyła. Była tak zawstydzona jego faux pasową linią, że rzuciła się głową na przednie siedzenie, jakby właśnie okradła to miejsce i krzyknęła: „JEDŹ, JEDŹ, JEDŹ!”.
W przeciwieństwie do Big Boba, niania miała styl i zawsze jeździła Cadillakiem. W liceum pobiegłem ulicą do jej domu, aby pożyczyć jej ubrania i biżuterię, ponieważ zawsze miała najmodniejsze stroje i kolekcję naszyjników z koralików, które by cię stworzyły płakać. Wierzę, że termin „oszołomiony” został prawie wyłącznie wymyślony, aby opisać jej styl.
Kiedy miałem około dziewięciu lat, niania i Big Bob kupili dom nad jeziorem w Colmesneil w Teksasie, liczący 318 mieszkańców. Nasza rodzina niekoniecznie (a niekoniecznie mam na myśli wcale) to, co opisalibyście jako „na dworze” i nigdy tak naprawdę nie marzyło o posiadaniu jakiegokolwiek jeziora nieruchomości, dopóki niania, która zaczęła sprzedawać nieruchomości w późniejszym okresie życia ze względu na swoją miłość do cadillaków i biżuterii, natknęła się na dom, gdy jej firma zarejestrowała je sprzedaż. Nikt z nas nie znał pierwszej rzeczy na temat łodzi, doków lub kijów wędkarskich poza tym, co widzieliśmy Na Złotym Stawie. (I, bądźmy szczerzy, Katharine Hepburn i Henry Fonda mogą sprawić, że wszystko będzie wyglądać marzycielsko. „Loons, Norman! Spójrz na loony! ”)
Filmy IPC
Na nasze szczęście wszyscy wskoczyliśmy obiema stopami. Niania zabrała nas do Get It and Go Granny Graham, najstarszego sklepu spożywczego, w jakim kiedykolwiek byłem, z równie starą babcią Graham siedzącą za ladą. (Zawsze opisywalibyśmy ją jako „nawet jej zmarszczki mają zmarszczki”). Niania kupiła nam wanny styropianowe pełne pełzaczy nocnych, abyśmy mogli przynęty na haczykach naszych małych masztów Zebco. Godzinami siedzieliśmy w doku ze słońcem dodającym piegi do nosa, podczas gdy sami nakładaliśmy robaki na haki i łapaliśmy 104 okonie w ciągu jednego popołudnia. Ale przy każdym połowie krzyczelibyśmy: „DUŻY BOB, chodź, weź tę rybę!” A Big Bob przestałby cokolwiek robił przyjdź, zdejmij dla nas nasze ryby i wrzuć je z powrotem do wody, abyśmy mogli je nieuchronnie złapać jeszcze raz.
Latem spędzaliśmy tam tygodnie, unosząc się na dętkach, chodząc na przejażdżki łódką, łowiąc ryby, piecząc na gorąco psy i ptasie mleczko nad ogniskiem i spacery eksploracyjne długą, polną drogą prowadzącą do Autostrada. Pewnego lata mój kuzyn, Todd, zbudował pływający dok, który ochrzciliśmy Nianię S.S. Wynieślibyśmy go na środek jeziora i spędziliśmy cały dzień na pływaniu i pływaniu. Wszyscy na zmianę biegali do domu po napoje, kanapki z serem pimiento i inne różne przekąski. Myślałem, że moi starsi kuzyni byli tak czarujący i wyrafinowani, gdy nakładali na skórę olejek dla niemowląt, podczas gdy papierosy zwisały z ich ust, które zostały polakierowane świeżym płaszczem Maybelline, podczas gdy jam-box grał piosenki Waylon i Willie w tło.
Getty Images
W dni, kiedy wszyscy mieliśmy dość wody i słońca, pojechaliśmy do Woodville, aby pojechać do Walmart. (W ten sposób wiesz, że jesteś w małym miasteczku: „Walmart”, „Dairy Queen”, „Sonic”). Naładowalibyśmy niezbędne rzeczy, takie jak nowy makijaż, kostium kąpielowy, pływaki, kijki wędkarskie, i zabawki. To było w czasach, gdy Walmart został znaleziony tylko w małych miasteczkach, więc była to absolutna nowość dla dziewcząt w mieście. Minęło dużo czasu, zanim doświadczyłem zjawiska znanego teraz jako „Target Shopping”, w którym wchodzisz sklep, aby kupić butelkę Coppertone i wyjść z biedniejszego o 100 USD wózkiem pełnym rzeczy, których nawet nie znałeś chciał.
Spędziliśmy godziny w Walmart i zawsze byliśmy nagradzani świeżo wyciśniętą lemoniadą i kawałkiem kukurydzianego psa ze stojaka ustawionego przed sklepem. Potem wróciliśmy do domu i popłynęliśmy szybko w jeziorze, zanim zaszło słońce. W te noce opuściliśmy prysznic i położyliśmy się spać z mokrymi włosami z wody jeziora, ciepłymi w naszej nowej piżamie od Walmarta, gdy jednostka okienna klimatyzacji wdmuchiwała oziębłe powietrze do pokoju piętrowego, w którym spaliśmy w pianie materace.
Zondervan
Niania i Big Bob sprzedali dom nad jeziorem na kilka lat przed śmiercią, ale oboje są pochowani w małej cmentarz w Colmesneil, ponieważ domek nad jeziorem był dla naszej rodziny czymś znacznie więcej niż tylko miejscem do wędkowania lub jazdy łódź. Był to fragmentaryczny dom o dziwnym układzie, ponieważ dodano pokoje, aby zrobić miejsce dla większej liczby osób, gdy moi kuzyni zaczęli mieć własne rodziny, ale tam właśnie działo się prawdziwe życie. W tym domu toczyły się walki; zawsze był dramat; Święto Dziękczynienia, Wielki Bob, zmęczył nas tak bardzo, że wypił trochę więcej wódki niż było to rozsądne i zemdlał przy stole obiadowym. To było prawdziwe, niechlujne, surowe życie pełne miłości, rozczarowań, uroczystości, gniewu, śmiechu i łez. Jako dziecko, które borykało się z tym, jak powinna wyglądać rodzina, znalazłem je w wodach tego jeziora i ścianach tego małego domu.
Pochodzą z Kościół małych rzeczyautor: Melanie Shankle. Prawa autorskie © 2017 Melanie Shankle. Wykorzystano za zgodą Zondervan. www.zondervan.com. Wszelkie prawa zastrzeżone.