Redaktorzy Country Living wybierają każdy opisywany produkt. Jeśli kupisz za pomocą linku, możemy otrzymać prowizję. Więcej o nas
Wiesz, co jest jeszcze lepszego niż wygrana na loterii? Wieprzowy.
46-letnia Sue Herdman jest bardzo szczęśliwą kobietą. W 2010 roku wygrała na loterii, zgarniając aż 1,2 miliona funtów (około 1,8 miliona dolarów), co było fatalne wydarzenie, które według niej zostało przewidziane przez czytnika kart tarota, który powiedział jej, że rok 2010 będzie rokiem bogactwo.
Przed jej szczęśliwym zwycięstwem Herdman była fryzjerką i samotną matką w małej wiosce Eardisley w Anglii, która walczyła o związanie końca z końcem. Kiedy zobaczyła te same liczby, których zawsze używała na losach, nie mogła uwierzyć własnym oczom. Większość ludzi zakładała, tak jak ktoś, że Herdman wykorzysta te pieniądze na zakup rezydencji, jachtu lub podróżowanie po całym świecie. Zamiast tego przeniosła się na farmę świń chłopaka Andrew Hornshawa w North Yorkshire. Początkowo nie chciała mieć nic wspólnego ze zwierzętami, ale obserwowanie rodzącej lochy rozbudziło w niej nową pasję.
„Na początku nie mogłam zmusić się, by jej dotknąć, ale tata Andrew, Ken, powiedział, że jeśli nie pomogę, to zarówno matka, jak i prosięta umrą”, powiedziała The Daily Mail. „W końcu wyciągnąłem prosiaka żywcem. Poczucie ulgi i radości było przytłaczające i nigdy nie oglądałem się za siebie. ”
PLUS: Dzięki oszustwom przy filiżance świni Giant Hogs są teraz na Amoku na Florydzie
Teraz, będąc hodowcą trzody chlewnej, daje jej poczucie radości i spełnienia, którego luksusowe życie nigdy by jej nie dało, mówi.
„Przyjaciele myślą, że zwariowałem. To brudna siedmiodniowa praca przy każdej pogodzie. Niektóre prosięta potrzebują 24-godzinnej uwagi i są dni, kiedy udaje mi się zasnąć tylko kilka godzin. Ale świnie przynoszą mi więcej satysfakcji niż jakiekolwiek pieniądze. ”
Jest to z pewnością niespodzianka dla wszystkich, w tym dla Sue, która powiedziała, że nigdy nie myślała, że właśnie tak postanowi spędzać czas, jeśli zostanie milionerem.
„Zawsze wyobrażałam sobie, że jeśli wygram na loterii, kupię nowy samochód i ubrania” - powiedziała. „Ale w rzeczywistości nadal uwielbiam polować na okazje. I odkryłem, że kocham świnie ”.
Ta niewiarygodna historia to kolejny dowód na to, że pieniądze nie mogą cię uszczęśliwić; znajdowanie czegoś, co kochasz, co sprawia, że życie ma sens każdego dnia? To sprawia, że jesteś szczęśliwy.
„Wygrana na loterii była niesamowita”, powiedziała, „ale kiedy po raz pierwszy sprowadziłam prosiaka na świat, poczułam, że trafiłam w dziesiątkę”.
KOLEJNY: Ta para myślała, że kupili małą świnię - ale okazało się, że to wieprzowina o wadze 650 funtów!